Skocz do zawartości

[Tarcza Hamulcow] Problem


XxUzixX

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Mam pewien problem odnośnie tylnej tarczy hamulcowej, otóż oddałem do serwisu całą hydraulikę z rowerem aby mi ją zamontowali. Wszystko do dzisiaj było okej. Dzisiaj z kolegami pojechaliśmy poskakać. Przy robieniu 180 na przednim kole tylne koło wypadło z jednego haka. I gdy wylądowałem tarcza skrzywiła się, okazało się że koło nie było dokręcone. Tarcza skrzywiła się tylko w jednym miejscu. Nie wiem za bardzo co teraz mam robić. Da się to jakoś wyprostować ? Posiadam te tarcze. Dałbym te tarczę na prasę tylko, że ona ma te "wstawki" Aluminiowe i nic nie zrobię. Proszę o pomoc bo jestem załamany ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy udałoby Ci sie roznitować pająka aluminiowego od samej tarczy, potem pewnie byś tego nie złożył.

Nie wiem jak duże jest to skrzywienie, można spróbować prostować w dużym imadle, ale będę szczery: Od tarcz zależy nierzadko Twoje zdrowie i życie, jeżeli nie masz 100% pewności ze tarcza nie straci swoich parametrów konstrukcyjnych to jej nigdy w życiu nie zakładaj, a kup nową.

Możesz spróbować iść do serwisu, coby Ci naprostowali ale z tym ostrożnie ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Prasa myśle ze nie wiele by dała. Tarcze trzeba nadmiernie odgiąć w przecisna strone. pozniej ewentualne krzywizny mozna by sprobowac prasą leczyć.

 

Ludzie prostowali tarcze z kątów 90' wiec jest to wykonalne. Zapodaj fotke jak to wyglada.

 

Czyli ludzie z sterwisu ci tarcze moncili, czyli oni koła nie dokrecili. Ja bym sie szedł kłocić. ty nie masz obowiązku przy odebraniem roweru z serwisu sprawdzac czy wszystkie srubki sa na swim miejscu - to jest ich działka jak sie nie umieją ze sprzetem obchodzić to niech ci dadzą nową tarcze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja nie sprawdzałem koła bo pomyślałem, że jest wyregulowana hydraulika i że jak odkręcę to będzie rozregulowane ;) . To wygięcie może jest na długości jednego centymetra może dwóch... a odchylenie jest o jakieś 4mm. Ale niestety jest to wystarczające do tego aby obcierało o klocki... Dodaje zdjęcie, za bardzo nie widać tego skrzywienia ale może komuś to pomoże. Tak się zastanawiam czy nie włożyć tego kawałka tej tarczy w dwa drewienka i dać w imadło? Jak myślicie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Dokałdnie takie wygiecie to nie wygiecie spokojnie to mozna naprostowac, osobiscie myslalem ze jest gorzej. Co wyciagania koła to akurat masz racje jak sie wyciągnie koło to nie ułozy sie idealnie tak jak było. No przynajmniej mi sie nie udało i za kazdym razem musiałem regulować delikatnie hamulec :)

 

A tu przestroga dla całej reszty. Jak sie idzie do serwisu i sie płaci za czynność zawsze trzeba brać jakiś kwit. Fakture, paragon pieczątke - cokolwiek.

 

Jak by był papier ze grzebali przy kole i hamulcu a ty po skoku nagle swierdzasz brak koła (przenośnia) to ewidentnie ICH wina. Fakt tobie sie nic nie stało. Ale strach pomyslec jak by to było przednie koło i np. wypadło sobie. W takiej sytuacji amor sie połamie nie ma bata i ty sie połamiesz prawdopodobnie. I kto wtedy odda za sprzet?(juz nawet o uszczerbku zdrowia nie chce pisac ... ) A w serwisie sie zaprą rękami i nogami ze to nie ich wina.

 

Zawsze ZAWSZE nawet jak sie tylko śruba baryłkowa kreciło to brac kwit albo robić samemu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...