Gothic Napisano 26 Grudnia 2009 Napisano 26 Grudnia 2009 Powitać, powitać. Mój Big Sur zaprojektowany został w taki sposób, że "bez bólu" akceptuje hamulce hydrauliczne, jednak ja upieram się przy mechanikach i mam problem z przelotką pod górną rurą. Nie mogę w niej oprzeć tulejki i-Linka. W związku z czym poszukuje jekiegoś adaptera/tulejki oporowej. Czy ktoś z szanownego grona może podpowiedzieć jaka jest fachowa nazwa i gdzie w necie można to kupić. Znalazłem na forum l-b zdjęcie poglądowe, które bez zgody właściciela podlinkuję. Mam nadzieje, że nie będzie mnie ścigał
Mod Team Puklus Napisano 26 Grudnia 2009 Mod Team Napisano 26 Grudnia 2009 Chyba wiem o co ci chodzi, coś takiego mogło by być Albo coś takiego o ile Cie dobrze zrozumialem, na przyszłość staraj sie aby na zdjeciach był ostry jego temat a nie tło
BuyBike Napisano 2 Stycznia 2010 Napisano 2 Stycznia 2010 Autorowi chyba raczej chodzi o opór pancerza. Ja znam takie , które trzeba dokręcić do ramy (czyli wywiercić w ramie dziury i nagwintować a potem dokręcić opór). Jak chcesz bezinwazyjne opory to poszukaj w necie, może jakieś znajdziesz. Pozdrawiam
paweu Napisano 2 Stycznia 2010 Napisano 2 Stycznia 2010 Chodzi Ci o adapter umożliwiający zamocowanie pancerza do linki w przelotkach do przewodu hydraulicznego. Nie wiem czy ma to nazwę. Popytaj w lokalnych sklepach rowerowych. Od biedy można użyć też śrubki regulującej naprężenie linki z manetki czy innych cantileverów wkręcając ją w przelotkę. Najlepszym pomysłem jak dla mnie byłoby puszczenie pancerzy na całej długości linki. Znika przy okazji problem brudu w pancerzach.
BuyBike Napisano 2 Stycznia 2010 Napisano 2 Stycznia 2010 Chodzi Ci o adapter umożliwiający zamocowanie pancerza do linki w przelotkach do przewodu hydraulicznego. Nie wiem czy ma to nazwę. Popytaj w lokalnych sklepach rowerowych. Od biedy można użyć też śrubki regulującej naprężenie linki z manetki czy innych cantileverów wkręcając ją w przelotkę. Najlepszym pomysłem jak dla mnie byłoby puszczenie pancerzy na całej długości linki. Znika przy okazji problem brudu w pancerzach. Puszczenie pancerza w jednym kawałku to chyba nie za dobry pomysł. Cały hamulec będzie ciężej pracował i zacisk może nie odbijać. Lepiej załatwić odpowiednie opory pancerza. Pozdrawiam
Timon92 Napisano 3 Stycznia 2010 Napisano 3 Stycznia 2010 Puszczanie iLinka przez całą ramę to drogi i bezsensowny pomysł. To jest układ zamknięty.
Mod Team Puklus Napisano 8 Stycznia 2010 Mod Team Napisano 8 Stycznia 2010 Puszczanie iLinka przez całą ramę to drogi i bezsensowny pomysł. To jest układ zamknięty. A ja uwazam to za bardzo dobry pomysł. Ja mam cały pancerz do tylnego hamulca tyle ze do vki czyli krotszy troche. Zaletą a nie wadą jest to ze jest pancerz na całej długości linka nie przechodzi po powietrzu w kilku miejscacz wiec jest mniej mozliwości aby sie pancerz zasyfił zatarł itd. To ze linka moze nie odbijąc to niezła bajka. Jak pancerz jest dobry/nowy i linka tez nie ma takiej mozliwości (jest za mało zakretów po drodze i sa one zbyt łągodne aby sie tak działo). Przestała by linka odbijąc jak byś sobie pancerz obkrecił wokoł np kierownicy z 5-6 raazy. Wiem bo widziałem taka technologie
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.