adambikenews Napisano 22 Grudnia 2009 Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2009 Witam, mam ogromy problem z moimi udami i pupą jak i ogółem nadwagą. Mam bardzo duże nogi wraz z pupą i nawet troche brzuch to sadełko. Jak porównuje moje nogi do tych osób z klubu to mam mniej wiecej 1.5-3 razy większe nogi(UDA strasznie, jedno moje udo to dwa razy ich). Ważę 78kg, w sezonie 2009(mój pierwszy sezon) ważyłem 80-82kg i od października do teraz schudłem zaledwie 2kg(dieta nisko węglanowa, inne pieczywo itp.) Mój cel to 72-74kg! Mój aktualny wzrost 179, lecz już od 7 lat nie rosnę także już nie rosnę Jako, że do kwietnia muszę tyle ważyć to postanowiłem zakupić OLIMP CLA z zieloną herbatą + l-karnityna oraz kremy odchudzające też z karnityną. Teraz pytanie, na jakim tętnie powinienem jeździć, aby NAJSZYBCIEJ spalić tłuszcz? Czy znacie może jeszcze jakieś metody na odchudzanie nóg.. zwłaszcza uda? Czy to prawda, że powinienem jeździć z szybką kadencją? np: ja osobiście na trenażerze lubie jezdzić z kadencja ~ 140<, czy to nie za dużo? pon - siłownia -> skupienie na nogach wtorek - basen, sauna Środa - siłownia -> ogólne, ale skupienie na brzuchu i barkach czwartek - bieg/rower piątek ( do marca) siłownia brzuch i barki sobota - rower niedziela - odpoczynek/rower Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
flubi Napisano 22 Grudnia 2009 Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2009 Teraz pytanie, na jakim tętnie powinienem jeździć, aby NAJSZYBCIEJ spalić tłuszcz? Na ten temat mozna pisac godzinami. W sieci znajdziesz wszystkie (czasem sprzeczne) teorie i zalecenia. Na "domowe" potrzeby wystarczy to: Tetno 60-80% maksymalnego dla wieku - wyliczonego np ze wzroru ( np. 220-wiek) no chyba, ze przy maksymalnym wysilku uzyskujesz szybsze tętno niz podaj wzor i nie umierasz na zwal Wazne by twoje treningi aerobowe z tym tetnem trwaly powyzej 30 minut (conajmniej godzine). Duzo pij - wody a nie sokow pauerejdow itp. Nie pij slodkich napojow gazowanych i sokow owocowych najwyzej troche (by ograniczyc kalorie). Oczywiscie jak trenujesz bardzo ciezko ponad 2 godziny to izotonik jest OK ale przy treningach trwajacych do godziny picie jakichkolwiek weglowodanow to niepotrzebne dodawanie kalorii Amen. Ogranicz tluszcze do minimum, ogranicz weglowodany (o slodyczach i bialym cukrze calkiem zapomnij i o brazowym tez) Jedz pomidory, ogorki i jedz bialko Nie objadaj sie wieczorem. Czy znacie może jeszcze jakieś metody na odchudzanie nóg.. zwłaszcza uda? Najlepsza jest liposukcja. Jak masz kase nie wahaj sie - nic nie dziala szybciej. A na serio: Pamietaj, ze przy treningu spalasz tkanke tluszczowa z roznych lokalizacji zaleznie od sklonnosci genetycznych (o ile jestes zdrowy). Np cwiczac bicepsy chudniesz tu gdzie Bozia dala, a nie tylko w cwiczonej okolicy. Ale nie zalamuj sie Jesli na silowni "przypakujesz" i rozwiniesz miesnie powyzej pasa to "optycznie" twoje uda zeszczupleja - to naprawde dziala. Jesli wierzysz w tzw suplementy, to sobie bierz Moga dodac motywacji itp. i raczej krzywdy nie zrobia... Z medycznego punktu widzenia te supementy to 95 procent marketingowej mitologii i moze z 5 procent realnego dzialania, ktore moze miec znaczenie dla kogos kto zawodowo (bardzo ciezko) trenuje. Zwykli smiertelnicy tylko wydaja kase... Co innego sterydy anaboliczne - te faktycznie dzialaja, ale nie polecam pon - siłownia -> skupienie na nogach wtorek - basen, sauna Środa - siłownia -> ogólne, ale skupienie na brzuchu i barkach czwartek - bieg/rower piątek ( do marca) siłownia brzuch i barki sobota - rower niedziela - odpoczynek/rower Jesli ten plan zaklada gorliwe cwiczenia to, zaufaj mi, jest zbyt napiety. Uwazaj zebys nie przegial bo wtedy "caly pogrzeb na nic". Lepiej wstaw drugi dzien odpoczynku po srodku itp. POWODZENIA! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bts Napisano 22 Grudnia 2009 Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2009 Dieta niskowęglowodanowa to nierozsądny pomysł, chyba że naprawdę wiesz, co robisz. Nie tak łatwo wprowadzić do codziennej diety "dobre tłuszcze" - a przecież nie chcesz truć się tymi "złymi" - nasyconymi, tudzież białkiem, które w dużych ilościach bardzo obciąża organizm? Skądś trzeba brać energię, bez węgli - podstawowego i łatwostrawnego składnika - to zadanie będzie znacznie utrudnione Kolega wyżej pisze: ogranicz węglowodany, ogranicz tłuszcze... pozostaje Ci białko i jego toksyczne metabolity, oraz wydajny energetycznie alkohol, tak podsumowująć Lepszym rozwiązaniem wydaje mi się dieta urozmaicona (a o ile łatwiejszym w realizacji!), w której bazą są węglowodany złożone - pieczywo, ryż, kasza, ziemniaki, dostarczane w co najmniej 5 lekkich posiłkach dziennie, wraz z białkiem i tłuszczami - które mogłyby stanowić nie więcej niż 30%. Do tego długie i lekkie treningi, powinno być OK. Suplementy nie są Ci potrzebne. A w kadencji ~140rpm nie sądze, żebyś wytrzymał dłużej niż 10 minut Polecam 80-90rpm. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
nabial Napisano 22 Grudnia 2009 Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2009 poczytaj inne tematy na tym forum, przede wszystkim zajedziesz barki, trenuj na silowni cale cialo, priorytet barkow w twoim przypadku ma ograniczyc sie do trenowania ich na wypoczetego i dolozenia dodatkowej 1 serii w kazdym cwiczeniu, nic ponad to dieta niskoweglowodanowa = ojej, a taki byl zdrowy i wysportowany - mozna ograniczac wegle, obcinac calkowicie na 3-6h przed snem, bardziej radykalne kroki to zlo zbijanie obwodow na udach - trening tylko na maszynach, 10-12 powtorzen, ostatnia seria z malym obciazeniem ok 25powt Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
flubi Napisano 22 Grudnia 2009 Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2009 Adambikenews, to co chlopaki tu pisza o leku przed ograniczaniem weglowodanow dotyczy "sportowcow", "zawodnikow" - w domysle, ludzi ktorzy nie potrzebuja schudnac. Trenujac duzo musza miec paliwo szczegolnie ze maja malo tkanki tlusczowej bo... trenuja duzo, od dawna i regularnie. Jesli masz do zrzucenia tluscz na udach i brzuchu to musisz trenowac i ograniczac kalorie. Jedz salatke grecka (malo fety) z 2 lyzkami oliwy dziennie i ryby i na pewno nie zabraknie ci "dobrych tluszczow". Ale jesli bedziesz wcinal makarony, kasze, pieczywo, ryz, ziemniaki, to zeby schudnac bedziesz musial trenowac duzo wiecej . Tzw urozmaicona dieta dla osoby zrzucajacej wage to: WARZYWA, RYBY, DROB, mieso, owoce, weglowodany "zborzowe". To co duza litera to wiecej, to co mala mniej (bardzo to upraszaczam z oczywistych wzgledow). Bialko jedz "zeby nie spalac miesni" gdy ograniczysz kalorie. Pamietaj, jak sie glodzisz metabolizm zwalnia, jak regularnie trenujesz przyspiesza. To wszyscy wiedza. Ale nie wszyscy rozumieja ze te dawa efekty maja rozne natezenie. Treningi o wiele bardziej przyspieszaja metabolizm niz dieta niskokaloryczna go zwalnia. To jest fundament. Wiekszosc ludzi z nadawga ma problem nie z tym ze jedza za malo weglowodanow i za duzo trenuja tylko wrecz przeciwnie. Wazna jest zmiana stylu zycia, tak by poprawic te proporcje. I niech sie nie gniewaja fachury, ze przejaskrawiam, bo robie to celowo troche z zawodowej rutyny (popartej wlasnym 8-kilogramowym odchudzeniem). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
blair7 Napisano 23 Grudnia 2009 Udostępnij Napisano 23 Grudnia 2009 Bez przesady ludziska, 179 cm wzrostu i 79 kg wagi to wcale nie jest jakas otylosc, smiem twierdzic ze gosc wazy w miare normalnie, a szerokie uda to moze wcale nie jest tluszcz a miesnie ktore po pierwszym zesonie urosly i tak juz zostana Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
adambikenews Napisano 23 Grudnia 2009 Autor Udostępnij Napisano 23 Grudnia 2009 Bez przesady ludziska, 179 cm wzrostu i 79 kg wagi to wcale nie jest jakas otylosc, smiem twierdzic ze gosc wazy w miare normalnie, a szerokie uda to moze wcale nie jest tluszcz a miesnie ktore po pierwszym zesonie urosly i tak juz zostana Witam :-) hmmm! Nikt nie twierdzi, że mam jakaś otyłość, nadwagę itp. A uda to tłuszcz - np jak kręcę pedałami to po prostu plackiem głośnym(w 60% przypadkow jest głośnych - krępuje mnie to ) zazwyczaj dotykam udami z wew. str. do sztycy podsiodłowej. Na samym początku jak zaczynałem trenować, to scierał mi się intensywnie materiał ze spodenek i takie po 2tyg trenowania były w takich "podartych niciach". Szczerze wątpię, aby to były mieśnie.. to wisi i jak siądę na pupie z wyprostowanymi nogami to wszędzie mięśnie "toną" w tłuszczu. Do tego w tym sezonie przejechałem zaledwie 6 tys km, w tym 14 maratonów i 4 XC agresywne. Treningów interwałowych było góra 8% z tych 6 tys km. Czyli nie miałem jakiegoś intensywnego sezonu... choć co prawda przed tym sezonem nie jezdziłem rowerem w ogóle, do tego nie byłem aktywny fizycznie, ważyłem dużo więcej itp i bardzo mocno na samym poczatku trenowałem, po zaledwie 4 miechach treningów od lutego do czerwca po zaledwie wcześniejszych 2 występach na jakikolwiek zawodach to odrazu udało mi się zająć 2 sektor na mazovii. Choć w sumie to i tak nie jest jakaś mega intesywność, aby to były mieśnie a nie tłuszcz Tak wiem, że sportowcy potrzebują bardzo dużo kcal w czasie sezonu! Hmm, mój znajomy(który jest szosowcem zawodowym w PL) twierdzi, że wiele razy na pulsometrze miał nabite(po treningu/wyscigu) ponad 3000kcal wykorzystanych! w.g mnie to strasznie duzo i w jego przypadku weglowodany itp są ważne i dieta która zaproponowałem się nie nadaje - lecz ja pisałem, że chce się odchudzać do kwietnia, bo właśnie wtedy mam pierwsze WAŻNE zawody, wtedy mam zamiar urozmaicić moją dietkę i kilka dni przed startami "więcej jeść tego co trzeba ". Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Qamal Napisano 30 Grudnia 2009 Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2009 Proponuje rano jeździć do szkoły/pracy rowerem. Oczywiście zjadasz rano tylko jogurt i jedziesz. Mi to starcza a mam prawie 5km. Po tym będziesz się czuł lepiej i schudniesz szybciej. Tylko trzeba trochę szybko kręcić tymi pedałami Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
TomekW Napisano 30 Grudnia 2009 Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2009 Zostaw te wszystkie syfiaste wspomagacze. Kolega wcześniej dobrze radzi, dieta i sumienny trening. Ćwicząc na siłowni nie spodziewaj się dużej utraty wagi, nawet podczas redukcji. Pisząc skupienie masz na myśli trening tylko nóg? czy jako priorytet przed innymi partiami( także ćwiczonymi podczas pobytu na siłowni) ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
flubi Napisano 30 Grudnia 2009 Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2009 ...rano tylko jogurt i jedziesz. Mi to starcza a mam prawie 5km. 5 km to nie duzo - no moze truchtem. Ja mam 24 km (w jedna strone) i po ok 4 miesiacach ubylo 8 kg. Pewnie ten dystans sprawil ze nie musialem sie specjalnie glodzic - prawde mowiac na poczatku, to nie mialem sily jesc po tych przejazdzkach. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
trucho Napisano 2 Stycznia 2010 Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2010 No właśnie na siłowni raczej się nie schudnie, chyba, że na biezni, eliptyku, rowerku. Nie koniecznie trzeba ciąć węgle, by schudnąć ważne by jeść zdrowo, i 6 posiłków aby przyśpieszyć metabolizm. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
nabial Napisano 2 Stycznia 2010 Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2010 No właśnie na siłowni raczej się nie schudnie, chyba, że na biezni, eliptyku, rowerku. zrob sobie trening obwodowy z 15s przerwami miedzy stacjami po 12-15 powtorzen...na pewno stracisz salceson Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
1415chris Napisano 2 Stycznia 2010 Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2010 Z tego co piszesz to jezdzisz w klubie i rozumiem ze startujesz. Uwazaj tylko bo jak teraz dolozysz do pieca, nawet skutecznie zmniejszajac obwod to max formy moze przyjsc nieco wczesnie a reszte sezonu bedziesz tylko meczyl kilometry. nabial mozesz zarzucic jakies szczegoly takiego treningu? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
nabial Napisano 2 Stycznia 2010 Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2010 ukladamy sobie kilka stanowisk na rozne grupy miesniowe, tak aby tylko przechodzic i od razu lapac ciezar i machac, 15s przerwy tylko na zmiane stanowiska...trening wystrzymalosciowo-zajobowy, jak cos jest wytrzymalosciowe, to tez dobre na spalanie oponek kolejnosc cwiczonych grup miesniowych wg uznania, ale najlepiej trzymac sie nogi, klatka, plecy, brzuch, barki, bic, tric, w zaleznosci od tego, czy budujemy wytrzymalosc jako taka, czy tez wytrz silowa - 8-12 a nawet 15 powtorzen, przy duzych ilosciach powt podobno hormony wydzielaja sie w wiekszych ilosciach...jesli nie chcemy sie oszczedzac, to robimy sobie np tak: przysiady, pompki na poreczach na klate, podciaganie nachwytem, unoszenie prostych nog w zwisiedo poziomu, wyciskanie sztangi z klatki blisko pionu, uginanie ramion z hantlami, fr wyciskanie miedzy obwodami przerwa z 5min i smigasz dalej robisz takich obwodow min 2-3,pozniej dochodzisz do 5...po treningu nie wiesz, co sie dzieje Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
1415chris Napisano 2 Stycznia 2010 Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2010 Jedno stanowisk, tylko jedna seria i zmiana? Jak z obciazeniami? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
nabial Napisano 2 Stycznia 2010 Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2010 tak, 1 seria i zmiana cwiczenia, 15s przerwy na dojscie do innego stanowiska ciezary...nie jestem zwolennikiem podawania %max, bo wszystko zalezy od techniki, wytrzymalosci silowej, bla bla, ale nie warto przesadzac, szczegolnie gdy wybierzemy opisany wyzej wariant, ktory angazuje duzo miesni na raz, zaleznie od ilosci powtorzen ok 60-70%, w tej metodyce ciezary rzedu 80-95%max, charakterystyczne dla splita, odpadaja Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
flubi Napisano 2 Stycznia 2010 Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2010 Zaiste, jako rzecze nabial, sporty silowe tez odchudzaja, tyle ze ubytku kalorii nie "zmierzy sie" pulsometrem (jak na rowerze czy w bieganiu), a i ubytek na wadze jest ciut zwodniczy (bo tluszczu mniej a miesni wiecej). Do tego sadla co spali sie w trakcie dzwigania dochodzi to co zuzyjemy przez okres gdy miesnie rosna. I dodam jescze, ze im kto starszy tym wiecej powinien pakowac by zachowac, ze tak sie wyraze, figure Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
trucho Napisano 3 Stycznia 2010 Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2010 No okej, w przypadku takiego treningu się zgodzę, ja nigdy czegoś takiego nie próbowałem. W takim treningu to przerwy tylko po to by między maszynami przejść. Ale chyba i tak najważniejsza w tym wszystkim jest dieta. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
nabial Napisano 4 Stycznia 2010 Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2010 ano jak zawsze i wszedzie dieta > regeneracja > trening Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
foly Napisano 7 Stycznia 2010 Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2010 @nabial i to bedzie lepsze takie gonienie po stacjach jak mowisz na maksa niz smigens na stacjonarnym rowerku np 45 min i bieznia na zakonczenie 15min ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
nabial Napisano 8 Stycznia 2010 Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2010 musisz sam sobie odpowiedziec, poza tym jakby wejsc w wyzsza filozofie, to biegac i jezdzic tez trzeba umiec, dobor cwiczen/stacji tez ma wplyw na efekty...trzeba poprobowac na sobie, nie ma innej rady Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
foly Napisano 9 Stycznia 2010 Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2010 musisz sam sobie odpowiedziec, poza tym jakby wejsc w wyzsza filozofie, to biegac i jezdzic tez trzeba umiec, dobor cwiczen/stacji tez ma wplyw na efekty...trzeba poprobowac na sobie, nie ma innej rady ale Twoim zdaniem ? jak myslis ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
nabial Napisano 9 Stycznia 2010 Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2010 ja bym poszedl w trening calego ciala systemem act, tylko wydaje mi sie, ze bedzie to proces raczej dlugoterminowy dlaczego? im wiecej miesni, tym wieksze spalanie, teraz jest czas budowania formy ogolnej, proporcjonalnosc sylwetki i sily miesni tez nikomu nie wyszla na zle Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
foly Napisano 12 Stycznia 2010 Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2010 ja bym poszedl w trening calego ciala systemem act, tylko wydaje mi sie, ze bedzie to proces raczej dlugoterminowy dlaczego? im wiecej miesni, tym wieksze spalanie, teraz jest czas budowania formy ogolnej, proporcjonalnosc sylwetki i sily miesni tez nikomu nie wyszla na zle ale chodzi mi glownie o bandziocha XD dzieki za podpowiedz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.