Skocz do zawartości

[Przerzutka] Sram X.0 2009 v 2010


Sol

Rekomendowane odpowiedzi

jest test x0 w dziale testy, sporo pozytywow jak i negatywow.

plusy to wykonanie, dobra praca, mozliwosc wymiany wszystkich czesci, minusy to cena, niekoniecznie dobry pomysl w postaci plastikowego pseudokarbonowego wozka, absurdalna cena czesci zamiennych czyniaca naprawe x0 praktycznie nieekonomiczna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Testy czytałem i o wadach/zaletach mam generalne pojęcie. Jeździłem dotychczas na Shimano i po prostu chcę spróbować czegoś nowego. A ponieważ rynek nie oszałamia alternatywami, wybór nie był trudny :).

 

Celuję w X.0 wychodząc z założenia, że jeżeli zmieniać to na lepsze, ew. najlepsze ;).

 

Chodzi też o to, że na koniec przyszłego sezonu planuję zmianę ramy i chciałbym mieć skompletowany, porządny osprzęt, żeby już nie zawracać sobie nim głowy.

 

Co do X.0 słyszałem opinie o tym, że potrafią się łamać, ale nie wiem czy to dotyczy rocznika 2009/2010, skoro dali tam aluminiową prowadnicę. Mam nadzieję, że to załatwiło problem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam zarówna X9 jak X0 i jednak wolę X0 , dlaczego - sam nie wiem , może to subiektywne odczucie, ale jednak praca bardziej mi odpowiada, no i ta tytanowa spreżyna :) , osobiście szukał bym starszego modelu, z alu wózkiem.

Co do trwałości, uzywam modelu 2003 od 5 lat ... ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tez mam obie.X9 2008 i XO 2010 (dopiero ja docieram). XO jest lzejsza i ladniejsza (do mojej czerwonej dokupilem czerwone kolka KCNC i teraz mam najladniejsza przerzutke we wsi). Jesli ktos nie ceni urody to nie musi tyle kasy wydawac, bo X9 chodzi rownie dobrze (czytaj: rewelacyjnie), a te 30 g wielkiej roznicy nie zrobi. A co do lamania to: same sie nie lamia :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jeszcze dopytam o przód, żeby nie zakładać nowego tematu.

 

Zależy mi na szybkości i pewności przełożeń, no i oczywiście na stabilności. Innymi słowy przerzutka ma porządnie działać i nie chcę jej ustawiać co tydzień. Będzie współpracować z gripami X.0.

 

Myślę o SRAM X.9, ale myślę też o XTR.

 

Czy macie tutaj jakieś doświadczenia/porównania? Np. jak wygląda współpraca XTR z gripami, podatność X.0/XTR na rozregulowanie, luzy itp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

DS - chodzi lżej ale łatwiej się rozregulowuje

TS - chodzi ciężej ale dłużej nie trzeba jej regulować

zależy co ci bardziej odpowiada

a jeszcze panuje przekonanie, że przednią przerzutkę trzeba dobierać do korby czyli Sram do Truvativa a Shimano do Shimano, jednak ja ci na przód polecam XTRa :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

DS - chodzi lżej ale łatwiej się rozregulowuje

TS - chodzi ciężej ale dłużej nie trzeba jej regulować

zależy co ci bardziej odpowiada

a jeszcze panuje przekonanie, że przednią przerzutkę trzeba dobierać do korby czyli Sram do Truvativa a Shimano do Shimano, jednak ja ci na przód polecam XTRa ;)

 

Emm, chyba na odwrót :). Z grubsza orientuję się w różnicach - pytałem raczej o doświadczenia z praktyki. Chodzi o to, że z założenia myślę o DS, no chyba że ktoś mnie przekona, że luzy w TS to przesąd. Albo że SRAM X.9 jest równie dobry jak XTR - tutaj obawiam się trochę o współpracę z gripami.

 

Anyway za korbę Truvativa podziękuję. Tutaj wprawdzie plany jeszcze się mielą, ale nie ma w nich SRAM :blink:.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja mam Top Swing :) >>> używana w enduro i od prawie roku zero luzów i zero regulacji, przejechane ok. 2.5tyś. km

nie wiem też o co chodzi mati199, mi wózek się nie połamał a raz nawet jakimś dziwnym trafem gałąź w niego wleciała podczas przedzierania się przez chaszcze :blink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na przód to tylko SH. Jeżeli decydujesz się na XTR to nie na 970. Wieeelu osobom popękały wózki. Także 960 lub 952 ;P

wózki w 971 na pewno pękały ale wyeliminowano ten problem. w pierwszych przerzutkach z tej seri była dziura w prowadniku u góry i tam pękał. nowsze przerzutki już jej nie mają. więcej materiału więc i mocniejsza konstrukcja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zamiast się kłócić powiedzcie mi lepiej czy XTR będzie dobrze współpracować z gripami X.0.

 

Zauważyłem też, że w XTR DS obejma jest wysoko nad przerzutką.

 

http://formicki-bike.pl/produkt.php?kod=376&&id_pod_kat=81&&id_kat=42

 

Trochę się obawiam czy dzięki temu nie będę musiał się pożegnać z drugim bidonem. Jeżeli tak, da się temu jakoś zaradzić?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zamiast się kłócić powiedzcie mi lepiej czy XTR będzie dobrze współpracować z gripami X.0.

 

Zauważyłem też, że w XTR DS obejma jest wysoko nad przerzutką.

 

http://formicki-bike.pl/produkt.php?kod=376&&id_pod_kat=81&&id_kat=42

 

Trochę się obawiam czy dzięki temu nie będę musiał się pożegnać z drugim bidonem. Jeżeli tak, da się temu jakoś zaradzić?

 

Mozna dac podkladki pod srubki na bidon (dluzsze sruby)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zamiast się kłócić powiedzcie mi lepiej czy XTR będzie dobrze współpracować z gripami X.0.

z Attackami z mikroindeksem kiepsko to działało. do tego stopnia że sprzedałem prawie nową przerzutke. kilkaset km ciągłych regulacji i lipa. obecnie mam plastikowego SRAMa 9.0 i jest dużo lepiej :)

 

Zauważyłem też, że w XTR DS obejma jest wysoko nad przerzutką.

 

http://formicki-bike.pl/produkt.php?kod=376&&id_pod_kat=81&&id_kat=42

 

Trochę się obawiam czy dzięki temu nie będę musiał się pożegnać z drugim bidonem. Jeżeli tak, da się temu jakoś zaradzić?

w XTCku "M" obejma wypadała troche nad dolną śrubą. używam jednego koszyczka więc nie robiło mi to różnicy.

podkładki są profilaktycznie stosowane przez niektórych producentów więc na pewno się sprawdzają :blink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

używam 2x8 więc troche nietypowo.

szerszy prowadnik XTRa nie do końca współgrał z kliknięciami manetki. tylko na niektórych przełożeniach działało to cicho. coś tarło z jednej strony-klik i już tarło z drugiej.

obecnie jadąc z blatu mogę obsłużyć całą kasete nic nie manipulując przednią manetką. jadąc na małej zębatce ( u mnie 32t ) łańcuch trze na ( dwóch ) najmniejszych trybach kasety ale jedno kliknięcie i już jest ok :)

w dodatku pzy zmianie biegu XTRem ciągle zaciągało mi łancuch do góry. ani z Alivio ani z 7.0/9.0 tak się nie działo.

może w napędzie 3x i przy stosowaniu "dobrych" przełożeń jest ok. ja zostaję przy dwóch zębatkach i przełożeniach takich jak mi pasują a że często są to b. duże przekosy :) dla 9.0 to żaden kłopot :)

kolega któremu sprzedłam XTRa ( Jego poprzednia 971 ale z dziurą w prowadniku pękła ) używa i jest zadowolony. u Niego współpracuje z dualami LXa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... Z grubsza orientuję się w różnicach - pytałem raczej o doświadczenia z praktyki. Chodzi o to, że z założenia myślę o DS, no chyba że ktoś mnie przekona, że luzy w TS to przesąd. Albo że SRAM X.9 jest równie dobry jak XTR - tutaj obawiam się trochę o współpracę z gripami...

Jezdzilem na przedniej X9. Bylo milo, regulacje bardzo sporadyczne, minimalne. Zero problemow. Na przednia XTR top swing (TS jest lekka!) zmienilem z powodu: ciekawosci, estetyki :laugh: i okazji (bo razem zmienialem korbe ze Stylo na XTR). Teraz mam ladniejszy i lzejszy naped, ale nie widze zadnej, godnej uwagi, roznicy w jakosci dzialania. Co do trwalosci to nie wiem, bo nie mam w zwyczaju zajezdzac czesci do ich naturalnej smierci.

O wspolprace XTR z manetkami gripshift XO (takie mam) sie nie martw lewa ma tzw mikroindeksacje, wiec bedzie dobrze. I nie zrazaj sie radami typu "najlepiej to kup XTR z 1939" :thumbsup:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...