Skocz do zawartości

[rower] system KERS w rowerze


Rekomendowane odpowiedzi

Systemem KERS wykorzystywanym w bolidach F1 trafił do hybrydowego roweru. Podczas szczytu klimatycznego 15.XII w Kopenhadze zaprezentowano rower, który gromadzi siłę wytwarzaną podczas jazdy i hamowania i możliwość wykorzystania w dowolnym momencie. Rower kontrolowany jest poprzez smart fon i można przekazywać zebrane informacje innym użytkownikom. Projekt pod nazwą „The Copenhagen Wheel” powstał w duńskim SENSEable City Lab przy współpracy MIT. Wykonaniem pierwszego prototypu zajęła się firma Ducati Energia, a fundusze dostarczyło duńskie ministerstwo środowiska. link do filmiku

Pomysł wydaje się być trafiony, wkońcu jest to środek ekologiczny dla środowiska. Kto ma dbać o środowisko jak nie my rowerzyści, którzy poruszamy się po lasach, parkach i innych dziewiczych terenach. Ciekawe czy takie rowery będziemy mogli spotkać kiedyś na naszym drogach?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rowery tego typu, zarówno jak i rowery ze wspomaganiem elektrycznym traktuję jako sposób zachęcenia mieszkańców dużych miast do odstawienia samochodu gdy jest zbędny. Wątpię aby osoby uprawiające sportowe bądź turystyczne kolarstwo zdecydowali się na wspomaganie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

arroyo wykorzystywany przez ludzi którzy uprawiają kolarstwo sportowo to na pewno nie i było by to dziwne. Jeśli chodzi o turystykę to dlaczego nie, póki co jestem młody i nie potrzebują takiego rozwiązania do poruszania się na rowerze. Lecz wybiegając w przyszłość gdy będę chciał zabrać wnuki na przejażdżkę po ulubionych trasach, a nie będę miał wystarczająco siły to zapewne skusiłbym się na hybrydowy rower. Przy takim rozwiązaniu wszyscy byliby szczęśliwi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomysł jak najbardziej trafny , ale tylko dla ludzi zbyt leniwych , bądź mających kłopoty ze zdrowiem . Jak dla mnie to na takim rowerze stracił bym całą frajdę z jazdy . A tak btw ile to waży ?

 

 

Niestety nigdzie nie udało mi sie znaleźć jaka jest jego waga, ale trzeba przyznać że pomysł z zamontowaniem całej elektroniki w kole jak najbardziej trafiony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jezeli to ma dzialac jak kers to jakos sobie tego nie wyobrazam. To by sie moglo przydac tylko downhillowcom chyba.

Dziadki jak jada to zwalniaja 3 razy na godzine i do tego delikatnie wiec ladowanie baterii raczej marne.

 

Mi tez sie zdarza jechac wycieczke np 35km i tam hamuje w zasadzie tylko z 5 razy wyjezdzajac z miasta

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pedałuję dla przyjemności dlatego jakoś nie wyobrażam wspomagać się w ten sposób. Czasem wracając do domu ostatkiem sił fajnie by było włączyć coś takiego, ale przecież wcześniej trzeba włożyć w to energię i wozić dodatkowy balast. :yes: Chociaż w rowerach miejskich, pełniących funkcje transportowe, mogłoby się to przyjąć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jezeli to ma dzialac jak kers to jakos sobie tego nie wyobrazam. To by sie moglo przydac tylko downhillowcom chyba.

Dziadki jak jada to zwalniaja 3 razy na godzine i do tego delikatnie wiec ladowanie baterii raczej marne.

 

nie, jak jadą po mieście to zatrzymują się 2-5 razy na każdy kilometr bo są światła. Zresztą to system do rowerów miejskich a nie na wycieczki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...