Snorlaxx Napisano 19 Grudnia 2009 Napisano 19 Grudnia 2009 Jak zrobić zeby amor byl miększy ?? Mam Amor RST Lunch T8 <--Jest Bardzo Twardy ;( Jak kręce tymi pokrętłami na górze to nic sie nie zmienia ;p Słyszałem ze jeszcze można odpowietrzać czy cos takiego Prosze o rady PoZdRo
kello Napisano 19 Grudnia 2009 Napisano 19 Grudnia 2009 Po pierwsze zla nazwa tematu Po drugie nie ma na rynku amortyzatora o tej nazwie Po trzecie jesli masz rst launch T8 to jedyna mozliwosc ustawienia naprezenia wstepnego to te pokretla, w srodku amortyzatora masz sprezyne zwojowa a nie powietrzna, wiec pompowanie lub spuszczanie z niego powietrza jest niemozliwe Po czwarte ile wazysz Po ostatnie jesli nie czujesz zmiany przy kreceniu pokretlami, to moze sie cos w srodku zepsulo, a jesli roznica jest ale za mala to musisz wymienic sprezyne na bardziej miekka
Grondag Napisano 20 Grudnia 2009 Napisano 20 Grudnia 2009 albo zalać olejem- nie zmiękczy go ale zmniejszy się tarcie przez co będzie znacznie płynniej pracował- opisane w temacie przyklejonym
blair7 Napisano 20 Grudnia 2009 Napisano 20 Grudnia 2009 brat mial niedlugo taki amor, kupil go wraz z merida. Wymontowal z jednej lagi sprezyne i elastomer - pomoglo zaczol lepiej pracowac, ale i tak nie nadawal sie do niczego poza wymiana na lepszy
Brooce Napisano 20 Grudnia 2009 Napisano 20 Grudnia 2009 Psiknij mu miejsce połączenia goleni brunox'em czy CX-80, kumplowi to znacząco pomogło w Launchu - aczkolwiek, najlepszą radą będzie kupno amortyzatora...
skjaatel Napisano 20 Grudnia 2009 Napisano 20 Grudnia 2009 CX-80? Czy to na pewno pomoże? To chyba środek penetrujący jak WD-40.
Brooce Napisano 20 Grudnia 2009 Napisano 20 Grudnia 2009 CX-80? Czy to na pewno pomoże? Przez rok prawie używałem tego do Duro. Chodził lepiej niż "na sucho", nic się nie popsuło itp. Kolega miał RST Launch, raz mu psiknąłem i od razu się ożywił... To chyba środek penetrujący jak WD-40 Podobny, ale z tego co zauważyłem to łagodniejszy... w każdym razie, uszczelek mi nie "zeżarł" Poza tym, launchowi nic już nie zaszkodzi
spons92 Napisano 20 Grudnia 2009 Napisano 20 Grudnia 2009 Zamiast CX-80 czy WD-40 można zastosować Brunox Deo, czy teflon - MOTIP PTFE - Mój odnośnikhttp://allegro.pl/i..._aerozolu_400ml.html. One służa do zmniejszania tarcia.
ttomii88 Napisano 3 Sierpnia 2010 Napisano 3 Sierpnia 2010 Zawsze mozesz sprobowac podciac troche sprezyne o 1 albo 2 zwoje ale z wyczuciem zbey nie mial pozniej muzow gora- dol. Albo poprostu wymienic sprezyny, polecam za grosze w motoryzacyjnym sprezyny do motoroweru, mysle, ze sie sprawdza:)
enduroriderPL Napisano 4 Sierpnia 2010 Napisano 4 Sierpnia 2010 Psiknij mu miejsce połączenia goleni brunox'em czy CX-80, kumplowi to znacząco pomogło w Launchu - aczkolwiek, najlepszą radą będzie kupno amortyzatora... Nie wolno używać takich środków jak cx-80/wd-40 do smarowania amortyzatora - odsyłam do instrukcji producentów. To, że nic sie nie stało w rst to nie znaczy, że nic się nie stanie w RS czy marcoku! Nie polecam cięcią sprężyn ponieważ 1) każda spręzyna się lekko ubije 2) jest to operacja nie odwracalna. Duzo lepiej szukać zamienników wśród sprężyn do motorowerów/motorynek etc.
micferrari Napisano 4 Sierpnia 2010 Napisano 4 Sierpnia 2010 Nie wolno używać takich środków jak cx-80/wd-40 do smarowania amortyzatora - odsyłam do instrukcji producentów. Zgadzam się w 99 % a jeszcze dodam że tymi środkami możesz nie pomóc a raczej zaszkodzić. Masz dwie możliwości tańsza kupić Brunox-a Deo on naprawdę poprawia pracę amortyzatora lub druga możliwość wymiana sprężyny. No może być ewentualnie trzecia czyli wymiana amortyzatora ale to już jest koszt.
org96 Napisano 4 Sierpnia 2010 Napisano 4 Sierpnia 2010 można również wazeliną hehe. olej lub smar to też dobry pomysł
ugupu Napisano 5 Sierpnia 2010 Napisano 5 Sierpnia 2010 można również wazeliną hehe. olej lub smar to też dobry pomysł Pogratulował wiedzy i poczucia humoru. Jak się ma rower z klocków to i margaryna styknie...
enduroriderPL Napisano 5 Sierpnia 2010 Napisano 5 Sierpnia 2010 Pogratulował wiedzy i poczucia humoru. Jak się ma rower z klocków to i margaryna styknie... Śmiej się śmiej, a ja czytałem jak koles zachwalał KREM NIVEA do smarowania amortyzatora. I zapierał się, że wszystko pięknie chodzi. Nie żartuje.
ugupu Napisano 6 Sierpnia 2010 Napisano 6 Sierpnia 2010 No to już zakrawa na "humor z zeszytów"... Hm, a może go tak trochę po lagach popieścić przed jazdą, taka gra wstępna, może by się bardziej uległy zrobił? Chociaż nie, amor to chłopak, efekt mógłby być odwrotny...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.