krakenFR Napisano 15 Grudnia 2009 Udostępnij Napisano 15 Grudnia 2009 Witam wszystkich forumowiczów.Mam pytanie,dość interesujące,ze względu na zalew internetowych sklepów nurtuje mnie kwestia zakupów odzieży rowerowej.Jakie są wasze wrażenia, odczucia co do tego typu sprzedaży.Czy wolicie przymierzać, czy raczej w ciemno kupować na podstawie rozmiarówek podawanych przez producentów. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ulvgar Napisano 15 Grudnia 2009 Udostępnij Napisano 15 Grudnia 2009 Kupuję bez problemu. Jak mam jakieś problemy to pytam sprzedawcę o konkretne wymiary spodni, koszulki, spodenek i sprawdzam z tym co mam. W zeszłym tygodniu kupiłem zimowe Rogelli i trafiłem z rozmiarem idealnie, wg tabeli powinienem mieć XL a noszę Lkę. BTW, czy ten bold był konieczny? Jak ktoś ma problemy ze wzrokiem to użyje CTRL+ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
.PaVLo. Napisano 15 Grudnia 2009 Udostępnij Napisano 15 Grudnia 2009 Poproś o tabele wymiarów i będziesz wiedział jaki brać, ja ubrania kupuje przez neta, jest znacznie większy wybór i jeszcze nigdy nie trafiłem na bubel. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Niedzwiedz1 Napisano 15 Grudnia 2009 Udostępnij Napisano 15 Grudnia 2009 Ja z kolei wolę skoczyć do sklepu i oprócz przymierzenia "wymacać" materiał. Przez net to tylko jak znam daną markę i wiem, że materiał będzie ok. Cywilne ciuchy kiedyś kupiłem przez neta i średnio zadowolony byłem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
krakenFR Napisano 15 Grudnia 2009 Autor Udostępnij Napisano 15 Grudnia 2009 Ja mam cały czas zagwozdkę.czy warto zaryzykować?jak na razie nie znalazłem dobrego sklepu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sol Napisano 15 Grudnia 2009 Udostępnij Napisano 15 Grudnia 2009 No ale tu nie ma dobrej odpowiedzi. Generalnie rzeczą oczywistą jest, że lepiej kupować w zwykłym sklepie, bo można pomacać i przymierzyć. Z drugiej strony nie znam sklepu o tak bogatym asortymencie jak sieć i równie konkurencyjnych cenach. Jeżeli jest wybór między tymi dwoma, to idę do zwykłego sklepu. Sęk tym, że wyboru często nie ma. W moim przypadku rozkłada się to pół na pół - część rzeczy kupiłem w zwykłym sklepie, a część z netu. Z tych ostatnich jestem generalnie zadowolony, z jednym wyjątkiem (kurtka jesienno-zimowa), przy czym nie chodzi o rozmiar a niespełnienie oczekiwań. Z drugiej strony czy odgadłbym, że kurtka się nie sprawdzi macając ją w sklepie? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Robert Napisano 15 Grudnia 2009 Udostępnij Napisano 15 Grudnia 2009 Prawdę mówiąc dawno (albo rzadko się zdarza) żebym kupił coś w sklepie stacjonarnym. Nie tylko w temacie rowerowym. Czy to koszulka, spodnie, buty, kurtka kupuję przez internet. I albo mam co do tego szczęście, albo dobrze dobieram rozmiar. Jeszcze nigdy niczego nie musiałem odsyłać. Jeśli idzie o wdzianka rowerowe jest u mnie pod tym względem znikomy wybór więc nawet innego wyjścia nie mam. Internet zapewnia przeogromny wybór więc i tą drogą kupuje. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pawel1315 Napisano 15 Grudnia 2009 Udostępnij Napisano 15 Grudnia 2009 Osobiście kupuję dużo rzeczy przez internet, ponieważ w sklepach internetowych są niższe ceny niż w sklepach stacjonarnych, a nawet dobierając zły rozmiar, przeważnie można wymienić towar w przeciągu kilku dni i ponosząc dodatkowe koszty wysyłki w dwie strony produkt i tak wyjdzie taniej niż w miejscowych sklepach. Raz musiałem odesłać towar bo był za duży. Kolejny plus to to, że dostajesz produkt do domu Minusami jest okres oczekiwania na towar, możliwość wystąpienie wady w produkcie, czasami pomyłka/błąd. Ja jestem zwolennikiem robienia zakupów przez internet, ale ubrania codzienne kupuje na miejscu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
krakenFR Napisano 16 Grudnia 2009 Autor Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2009 Właśnie wszystko rozbija się o asortyment.Mieszkam w Krakowie i złaziłem chyba wszystkie stacjonarne sklepy rowerowe i nie znalazłem fajnych ciuchów.Co do zakupów w internecie to może i wybór w większości sklepów nie jest oszałamiający ale przynajmniej łatwiej odnaleźć to co się szuka. Co do rozmiarówki to jestem raczej baaaaardzo wymiarowy i nie powinienem mieć zbyt dużego problemu z ubraniem się w necie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tobo Napisano 16 Grudnia 2009 Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2009 a ja odpowiem tak: dwie kurtki firmy jeantex, obie teoretycznie pasują na mnie. rozmiarówka odpowiadająca rzeczywistości, itd. marka dobra, sklep sensowny (polski, internetowy, sprzedaż bezpośrednio u dystrybutora). na wszelki wypadek udaję się jednak do miejscowego sklepu, ktory sprzedaje jeantexa (nie kupuję w nim gdyż ceny są dwukrotnie wyższe niż w polsce). przymierzam... kurtki są ok co do długosci rękawów czy całości jednak... ze względu na sportowy krój rękawy jednej z nich są bardzo wąskie, do tego stopnia że przy zginaniu ramion w łokciach w jednej cienkiej podkoszulce z długim rękawem czuję ucisk. kurtka potrzebna jest mi obecnie, niewykluczone noszenie cienkiego polara dla termoizolacji - gdybym kupił kurtkę przez internet zwyczajnie nie mógłbym jej używać. drugi problem: bardzo ciasno pod szyją - kurtka akceptuje jedynie bezpośredni kontakt ze skórą - a ja np korzystam ze wspomnianego powyzej cienkiego polara a ten ma stójkę - po dopieciu kurtki pod szyją duszę sie. nie mowiac juz o tym co by było gdybym chciał założyc kominiarke. inny przykład: buty dmt. chciałem kupic takowe przez internet. na szczęście mój miejscowy sklep w polsce miał je na stanie. po założeniu okazało się że but jest bardzo wąski, tak wąski że powstaje wrazenie wyginania się stopy. do tego paskudne uczucie cierpnięcia. podobne przykłady moge mnozyc: spodenki kolarskie, spodnie z długimi nogawkami zimowe itd. typowy problem to np za wąskie nogawki, zbyt długie szelki lub nieproporcjonalnie skrojone okolice biodrowe. o dziwo w produktach biemme niektore pasujące na mnie modele mają rozmiar 4 a inne 7 lub 8. oczywiscie jak napisano powyzej - wiele osob kupuje i nie ma problemu. ja jednak nie mam dobrych doswiadczen i jesli nie mogę zmierzyc czegos w normalnym sklepie - to nie kupuję. wydaje mi się ze jestem jak na roweromaniaka dosyc proporcjonalny, czyli szczupły, a wiekszosc rowerzystów uprawiających tą dyscyplinę sportu takze posiada dosyc proporcjonalną budowę - czytaj: nie jest grubaśna. bardzo drogich ciuchow rowerowych raczej nie kupiłbym za granicą - zwrot jest dosyc problematyczny co do finansow, koszt rosnie. w polsce juz prędzej... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
piotrulek84 Napisano 19 Lutego 2010 Udostępnij Napisano 19 Lutego 2010 Ja kupuję jak sobie mogę przymierzyć wcześniej gdzieś indziej. Przykładowo spodobały mi się spodnie zimowe Adidas. sh*tmano nie do końca. Przed zamówieniem coś mnie natchnęło i jednak pojechałem sprawdzić. Nie dość, że Adi z materiału typu szmata - dosłownie, to rozmiarówka ciasnota. sh*tmano nie do końca takie sh*tmano. Za######iaszczo dopasowane, superwygodne. I tyle Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pawel1315 Napisano 20 Lutego 2010 Udostępnij Napisano 20 Lutego 2010 Często kupuję ubrania przez internet. Koszulki, bluzy i spodenki zamawiam bez wcześniejszego mierzenia w sklepie stacjonarnym. Parę dni temu zdarzył mi się pierwszy raz kiedy musiałem jakąś rzecz odesłać, ponieważ nie pasowała. Była to wina bardzo złej rozamiarówki. Gdy kupowałem buty wolałem je przymierzyć. Tak zrobiłem. Zamówiłem buty i są ok. Po przeanalizowaniu rozmiarów okazało się, że wybrałbym dobry rozmiar, ale z butami nie wiadomo czy cisną czy nie. Trzeba przymierzyć. Zamawiałem nawet 2 rowery przez internet. Obydwa są ok. Jeden był mierzony przed kupnem, drugi nie. Jak dla mnie kupowanie odzieży opierając się jedynie na poszczególnych wymiarach nie stanowi problemu. Jednak rzeczy takie jak kask, buty, rower, rekawiczki uważam, że warto przymierzyć. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RAFI1784 Napisano 21 Lutego 2010 Udostępnij Napisano 21 Lutego 2010 Ja jakoś nie jestem zwolennikiem, teoretycznie moim rozmiarem jest M, niestety często jak kupowałem rzeczy przez neta to w koszulce M czuję się jak w S no i zdarzyło mi się też kupić bluzę ale akurat z nią było ok. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.