adambikenews Napisano 14 Grudnia 2009 Napisano 14 Grudnia 2009 Witam, wyskoczyłem na chwilkę wczoraj na snieg i chociaż miałem 2 pary skarpet to nie czułem nóg po 4 minutach jazdy i wróciłem do domu. Nie mam ochraniaczy i nie mam na to nawet kasy. Czy system: cieniutka skarpetka -> na to woreczek taki jak na kanapki założony na całą nogę i zawinięty przy górze skarpety i wsadzony w skarpete -> na to troche grubsza skarpeta. Biore buty SPD taty, także są numer większe! Co sądzicie o takim systemie? ;D Czy powinienem dodatkowo nasmarować stope końską maścią rozgrzewającą? A może jeszcze dodatkowo na but powinienem założyć jakąś GIGANTYCZNĄ skarpete z dziurkami na blok? planuje wypady nie dłuższe niż 2-3 godziny. ?
adambikenews Napisano 14 Grudnia 2009 Autor Napisano 14 Grudnia 2009 ;D ok przemyśle to, ale powiedz mi co z folią miedzy skarpetami - czy to jest dobre rozwiazanie? W piątek ma być ponad -10, a chciałym wyskoczyć chociaż na 1:30. czy tasma klejaca na buty + tamten moj system z folia wystarczy na godzinna jazde po lesie w okolicy? ;d w sumie sam sprawdze w weekend to się przekonam, ale może ma ktoś jeszcze jakieś propozyjce?!
Klosiu Napisano 14 Grudnia 2009 Napisano 14 Grudnia 2009 Ja bym jednak zainwestowal w ochraniacze. Potem to mozna jeszcze dopieplac, dodatkowe wkladki, ewentualnie warstwa gazety miedzy butem a ochraniaczem. Ale bez jakiegos dobrego neoprenu ciezko bedzie wytrzymac dluzej niz godzine na mrozie.
exocet Napisano 14 Grudnia 2009 Napisano 14 Grudnia 2009 hmm, mam ochraniacze neoprenowe Rudy Protect, + 2 skarpety ale dalej jest zimno, max 2 godz jazdy.., jak mozna jeszcze docieplić ?? pzdr
grzegorz1974paszek Napisano 14 Grudnia 2009 Napisano 14 Grudnia 2009 Podobno te skarpety dają rade http://sports.shop.e...d=p3286.c0.m282 A po treningu ja stosuje takie coś http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=838123785
Mod Team durnykot Napisano 14 Grudnia 2009 Mod Team Napisano 14 Grudnia 2009 Spróbuj z wkłądkami aluminiowymi do butów. Jeśli masz ochraniacze tylko na wierzch buta, sporo zimna dostaje się przez podeszwę, która raczej nie jest zbyt dobrze chroniona. Np. takie http://www.flek.pl/szczegoly/46/wkladki__do_butow_filc__aluminium Jak widać cena zawrotna. Ewentualnie w Deichmanie czy innym CCC. U mnie się sprawdził ten patent.
exocet Napisano 14 Grudnia 2009 Napisano 14 Grudnia 2009 mam taki ochraniacz na cały but, jest tylko dziura na blok, ale ten patent z alu wkładką może być skuteczny...
Klosiu Napisano 14 Grudnia 2009 Napisano 14 Grudnia 2009 No wlasnie ta dziura na blok to glowne zrodlo zimna . Metal bardzo dobrze przewodzi temperature, a ty nasz zaraz pod wkladka metalowa plytke, do ktorej jest przykrecony blok wystawiony na zewnatrz.
argusiol Napisano 14 Grudnia 2009 Napisano 14 Grudnia 2009 Czy system: cieniutka skarpetka -> na to woreczek taki jak na kanapki założony na całą nogę i zawinięty przy górze skarpety i wsadzony w skarpete -> na to troche grubsza skarpeta. Co sądzicie o takim systemie? ;D Przed zakupem ochraniczy próbowałem tego typu historii. Nogę w skarpetce owijałem kilka razy szeroką folią PVC z rolki (taką jak do żywności) i na to jeszcze jedna skarpetka. Muszę powiedzieć, że spełniało to swoją funkcję. Jedynym problemem był brak wentylacji i po jeździe noga była cała mokra, ale za to ciepła. Co do ilości skarpet, to na mrozie różnica pomiędzy dwoma, trzema, czy nawet czterema jest mała, ponieważ zwykły materaiał (bawełna + poliamid) nie stanowi dobrej bariery przed wiatrem, zwłaszcza jeśli buty mają siateczkę.
qbay Napisano 14 Grudnia 2009 Napisano 14 Grudnia 2009 Ja polecam włożyć sobie zwykłą gazetę do butów jeśli nie jeździsz w mokrych warunkach. Bardzo dobry patent na którym przejeździłem poprzednią zimę chociaż w tym roku kupiłem już ochraniacze
Gromosmok Napisano 14 Grudnia 2009 Napisano 14 Grudnia 2009 A może ktoś wypróbuje ten wynalazek. http://www.velo.com.pl/www/produkt/?m=17&pk=%&id=899
adambikenews Napisano 14 Grudnia 2009 Autor Napisano 14 Grudnia 2009 A może ktoś wypróbuje ten wynalazek. http://www.velo.com.pl/www/produkt/?m=17&pk=%&id=899 HAHAHA!! "You are so funny! hehe so funny! my hero!"
exocet Napisano 14 Grudnia 2009 Napisano 14 Grudnia 2009 A może ktoś wypróbuje ten wynalazek. http://www.velo.com.pl/www/produkt/?m=17&pk=%&id=899 jak bym kupił wkładki za prawie 900 zł, to by mi sie na pewno zrobiło ciepło..
Kubus18 Napisano 14 Grudnia 2009 Napisano 14 Grudnia 2009 BTW. co do tematu, to dobrą alternatywą do ochraniaczy są skarpetki z windstopperem, ostatnio widziałem takie w Krakowskim Decathlonie na przecenie po 30 zł, wyglądały jak każda membrana.
buka Napisano 14 Grudnia 2009 Napisano 14 Grudnia 2009 na to woreczek znany w świecie rowerowym WOR-TEX dobrą alternatywą dla Gore-texu
Hakan Napisano 15 Grudnia 2009 Napisano 15 Grudnia 2009 (...)Czy system: cieniutka skarpetka -> na to woreczek taki jak na kanapki założony na całą nogę i zawinięty przy górze skarpety i wsadzony w skarpete -> na to troche grubsza skarpeta.(...) Wydaje mi się, że bardziej efektywne byłoby rozwiązanie: stopa -> ciepła grubsza skarpeta -> folia -> cienka skarpeta -> but W Twoim rozwiązaniu ciepła skarpeta nie spełnia swojego zadania - nagrzane powietrze od stopy jest z niej wywiewane przez zimne w bucie. Nie bez powodu nosi się kurtkę nad polarem, jako izolację od wiatru nad izolatorem cieplnym.
flubi Napisano 15 Grudnia 2009 Napisano 15 Grudnia 2009 A moze cos tanszego na dlugie wycieczki? Albo takie patenty. W Decathlonie: supertanie ogrzewacze
Kubus18 Napisano 15 Grudnia 2009 Napisano 15 Grudnia 2009 Co do tzw. Hand warmerów to polecam takie, które po tym jak już ich nie potrzebujemy, można wsadzić do woreczka i odpalić później. Jednorazowe są w tym kiepskie, że mało ktoś w zimie już jeździ ponad 5 godzin na rowerze...a tak możemy sobie ogrzewać ręce np 5 dni w tygodniu po godzinie...
_-Paweł-_ Napisano 15 Grudnia 2009 Napisano 15 Grudnia 2009 Właśnie wróciłem z roweru - byłem jakąś godzinkę aktualna temperatura -8 - i do tej pory stosowałem patent: skarpetka narciarska + Sealskinz i w temperaturach -2 -3C patent ten się zasadniczo sprawdza. Do tej pory jakoś nie jeździłem w większe mrozy i dziś przekonałem się że na większe mrozy to tylko buty zimowe. Bo ochraniacz to raczej taki Sealskinz tyle że na zewnątrz buta a nawet ułomniejszy bo od zatrzasków "ciągnie" i przemaka więc na roztopy się też średnio nadaje w przeciwieństwie do Sealskinz'a. Jutro idę na miasto szukać jakichś zimówek. Dodam jeszcze że kluczową sprawą w moim przypadku może być fakt iż jeżdżę w bardzo przewiewnych butach MTB Shimano M121 w dodatku jak założę dwie skarpetki to robi się ciasnawo co też nie pozostaje bez wpływu na komfort cieplny - gorsze krążenie = szybsze marznięcie nóg. jeśli chodzi o ogrzewacze to ok jak ktoś jeździ raz w miesiącu to 6 czy 20zł może wyda ale jak ktoś jeździ nawet tą godzinkę dziennie to imho nieopłacalne (po dwóch miesiącach zwrócą się buty zimowe Shimano) że nie wspomnę o ogrzewaczach sidi gdzie zimowe buty tej firmy są w tej samej cenie - no chyba że ktoś śmiga po Syberii to może ogrzewacze wykorzysta
flubi Napisano 15 Grudnia 2009 Napisano 15 Grudnia 2009 Okolo 1,5 godziny przy -5 jedzie sie spoko jesli buty nie sa za ciasne i ma sie neoprenowe zimowe ochraniacze. Po takim dystansie mam palce lekko zmarzniete, ale naprawde lekko - jakbym musial pedalowac ponad 2 godziny to bym te 6 zeta odzalowal. A jakbym to robil bardzo czesto to bym zalozyl platformy i jezdzil w jakichs cieplych butach. Pewnie, ze zimowe buty SPD sa najfajniejsze, ale to raczej zbyt drogie rozwiazanie dla tych co rozwazaja jazde w torbach foliowych.
eloo Napisano 15 Grudnia 2009 Napisano 15 Grudnia 2009 dzis jezdzilem 1,5h przy -8st. Mam buty shimano mt41 i wlozyłem wkladki z aluminiowym spodem z daichmana ale nadal stopy marzna od blokow. Macie jakies pomysly jak to lepiej odizolowac?
adambikenews Napisano 16 Grudnia 2009 Autor Napisano 16 Grudnia 2009 dzis jezdzilem 1,5h przy -8st. Mam buty shimano mt41 i wlozyłem wkladki z aluminiowym spodem z daichmana ale nadal stopy marzna od blokow. Macie jakies pomysly jak to lepiej odizolowac? hey, ja wczoraj jezdziłem 40 minut. patent z woreczkami się sprawdza, ale pod warunkiem, iż one są długie, a nie takie zwykłe małe jak do kanapek. Worek powinien zakrywać całą stopę aż do kostki. Zrobiłem tak: Gruba skarpeta -> worek -> rowerowa skarpeta. W but wsadziłem po bokach(tu gdzie jest wentylacja) odrobine gazety, ale takiej zwiniętej. Na te same otworki, wentylacje z zewnetrzej strony delikatnie okleiłem taśmą bezbarwną. Było gites ;d
flubi Napisano 16 Grudnia 2009 Napisano 16 Grudnia 2009 hey, ja wczoraj jezdziłem 40 minut. ...Zrobiłem tak: Gruba skarpeta -> worek -> rowerowa skarpeta. W but wsadziłem po bokach(tu gdzie jest wentylacja) odrobine gazety, ale takiej zwiniętej. Na te same otworki, wentylacje z zewnetrzej strony delikatnie okleiłem taśmą bezbarwną... Szacun adambikenews! Napracowales sie. Ale czy nie masz za duzych butow? Gruba skarpeta+cienka skarpeta+ gazeta i do tego zwinieta? Zaryzykuje stwierdzenie, ze po 40 minutach to bardzo nie zmarzniesz jesli dziarsko pedalujesz. No chyba ze ponizej -10 st.C. Niepokoi mnie ta folia bo oczywiscie przy dluzszych wyprawach stopa sie bardzo spoci. Ale gdyby w tej folii porobic duuzo bardzo malutkich dziurek to powstanie membrana ))
wikrap1 Napisano 18 Grudnia 2009 Napisano 18 Grudnia 2009 Mój patent na podeszwy, można chodzić po śniegu i nie bije od dołu. Owinąłem folią alu wkładkę ze starego buta, włożyłem, na to orginalna wkładkę i jest po prostu ciepło od dołu. Na rynku kupiłem za 4zł wkładki ocieplane alu. Niestety za wąskie, są ciepłe na całej stopie, ale nie starcza na mały palec. Ale ogólnie konstrukcja wkładek alu działa, tylko mam nietrafiony wymiar... Mam cynk, że w znajomym second hand są niekompletne stroje pływackie. Gdyby takiemu odciął stopy? To by było chyba lepsze od rowerowych neoprenów? Jutro jadę to zobaczyć, jak się zmieści noga z butem, to wezmę, a i można z reszty stroju zrobić jakieś ocieplenie na amora, żeby olej nie zamarzał(przez jakiś czas) itd.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.