Skocz do zawartości

[smarwowanie goleni] Brunox ... Czy ?


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Wszystko zależy jakiego masz amora, jak takiego za 200zł to raz na miecha mu starczy, żebyś o niego zadbał masz za 2000zł to będziesz go sprawdzał i smarował co drugi dzień.

Napisano

Wszystko zależy jakiego masz amora, jak takiego za 200zł to raz na miecha mu starczy, żebyś o niego zadbał masz za 2000zł to będziesz go sprawdzał i smarował co drugi dzień.

 

Będzie to średnia arytmetyczna sumy tych dwóch wartości - Reba SL :)

 

Dzięki za informacje. Buteleczka starcza rozumiem na więcej niż wygląda, tak?

Napisano

Brunoxa polecam uzywac przed kazda jazda, amory zdecydowanie lepiej pracuja jesli sie go uzyje. I nie ma znaczenia czy to otwarta kapiel olejowa czy zamkniety kartusz. Brunox przedewszystkim pozwala oczyscic uszczelki kurzowe

Napisano

Uszczelki kurzowe to radzilbym kilka razy w sezonie (w zaleznosci ile sie jezdzi) porzadnie nasaczyc 'od srodka'.

 

A brunoxem psikam jak czyszcze golenie i uszczelki, prawie po kazdym wypadzie i nie wycieram, zostawiam do nastepnego razu.

Napisano

Powiedzmy, że jak będziesz psikał co 2-3 wyjazd po 50-100km to taka puszka Brunox'a starczyć Ci powinna na ponad sezon. Ja poprzednią puszkę miałem 2 sezony, a mimo gorszego amorka wcześniej dość często psikałem.

  • Mod Team
Napisano

Mnie Brunox wystarczył na jakieś półtora sezonu, więc wynik zadowalający.

Przez pierwszy rok psikałem obficie i po każdej jeździe, potem wycierałem nadmiar.

Następne pół roku smarowałem tylko gdy zauważyłem, że uszczelki są już suche lub mocno zabrudzone.

Napisano

Ja psikam Brunoxem golenie po każdej jeździe (dość często), amorka uginam i wycieram golenie z tego syfu, który brunox wydobędzie spod uszczelek (symbolicznie mówiąc). Przy takim stosowaniu, buteleczka starczyła mi na prawie sezon (...czyli na dłużej, niż się wydaje :thumbsup:).

Napisano

to ja lecę chyba po bruxona, zastanawiam się nawet czy nie rozebrać tego ustrojstwa(suntour xct v2)bo po ostatniej jeździe rzygał błotem i sie zatarł, potem trochę się ruszył ale tępo chodzi bidula, rozebrać?

Napisano

A rozebrałem hehe ale tylko dół od góry i czyszczonko,(uszczelki golenie)do środka nie zaglądałem, na razie widzę że pomogło, kupić brunoxa i psikać. A z kupnem to w rowerowym bez problemu?

Napisano

Raczej bez...

chociaż mi kiedyś facet wciskał Brunox'a Turbo Spray zamiast DEO, więc wiedz czego chcesz.

No mnie takoż. I jeszcze wciskał kit, że deo i turbo spray to to samo :/ I że Turbo jest idealny do amora bo ma teflony, silikony czy jeszcze inne "...ony" A jak odparłem że to nie to samo, to stwierdził że się nie znam, więc wyszedłem ze sklepu, bo nie miałem zamiaru z kołkiem dyskutować. Z pewnością moja noga w tym sklepie nie postanie, zwłaszcza że w promieniu 20 m sa jeszcze 2 inne sklepy.

Napisano
I jeszcze wciskał kit, że deo i turbo spray to to samo :/ I że Turbo jest idealny do amora bo ma teflony, silikony czy jeszcze inne "...ony" A jak odparłem że to nie to samo, to stwierdził że się nie znam, więc wyszedłem ze sklepu, bo nie miałem zamiaru z kołkiem dyskutować

U mnie (również) dokładnie tak było. Niestety, "młody i głupi" uwierzyłem i kupiłem TS - i zdecydowanie nie jest to to samo...

Napisano

Złapałem za pietnastaka, psiknąłem i jestem happy, po czyszczeniu i nałożeniu amor hula jak głupi hehe, a chyba ktoś wyżej pisał że turbo spray to bardziej penetrator i coś tam coś tam, a deo ma zastosowanie do amortyzatorów co pisze na puszeczce

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...