Skocz do zawartości

[rower] GT Force Custom


Qba66

Rekomendowane odpowiedzi

Miał zostać Ghost na najbliższy sezon lub dwa, a tu trafiła się ramka GT Force. Tak też powstało moje drugie wcielenie full'a. Ma to to 140/150mm skoku i jest uniwersalną maszyną am/enduro w sam raz na turystyczne bezdroża.

 

Wagi ramy nie jestem pewien - ważyłem, ale gdzieś mi się zapodziała notka ile to wynosiła ta masa. Pamiętam, że były to okolice 3kg (tzn 3kg z ogonkiem dlatego też w rozpisce daje 3100g)

 

Specyfikacja:

 

 

Rama Gt Force (150mm) - ok 3100g

Damper: RS Pearl 3.3 - 338g

Amorek + szyszka sterów: Fox Float 32 R (140mm) 2007r + gwiazdka sterów - 1748g

Koło przód: DT 370 + DT Champion black + DT XR 4,2D - 840g

Koło tył: DT 370 + DT Champion black + DT XR 4,2D - 1046g

Opona przód: Mountain King Supersonic 2,4

Opona tył: Mountain King Supersonic 2,4 - razem 1090g

Dętka przód: Schwalbe extra light - 128g

Dętka tył: Schwalbe extra light - 128g

Tarcza +śrubki przód: Formula oro 180mm - 144g

Tarcza +śrubki tył: Formula oro 160mm - 130g

Kaseta: Shimano XT CS-M760 - 260g

Pedały: Shimano M540 - 352g

Zaciski kół : Shimano XT - 122g

Korba: Shimano XT FC-M761 (175mm) - 772g

suport: hollowtech II z XT-ka - 96g

Manetki: Shimano XT SL-M770 -282g

Łańcuch: Accent AC-991 PRO - 270g

Przerzutka Przód - Shimano LX FD-M580A -171g

Przerzutka tył: Shimano XT Shadow RD -M772 - 226g

Hamulec przód: Formula oro K18 - 246g

Hamulec tył: Formula oro K18 - 304g

Adapter hamulca: formula 180mm - 38g

Sztyca: Bontager Race 400mm - 320g

zacisk sztycy - 40g

siodełko: WTB Rocket V SLT - 228g

Stery + podkładki: (bez szyszki) Accent Airplane - 90g

Mostek + kierownica - accent airplane 90mm + Tioga R50 riser -424g

Chwyty kierownicy - Accent piankowe - 18g

Pancerze: Accent Ultimate - ??

 

Suma: ok: 12'950g

 

Jak na rower o skoku 140/150 mm waga jest całkiem przyzwoita.

 

Na koniec jedno zdjęcie w pokojowym klimacie. http://img682.imageshack.us/img682/7214/dsc0897911.jpg

Damper jeszcze zamontowany prowizorycznie - trzeba dorobić tuleje :)

 

So? :rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wojtekkrakow jak już musisz zaśmiecać temat Twoimi przykrymi doświadczeniami (mam nadzieje, że piszesz to z powodu własnych doświadczeń a nie teoretyzowania ;)), to przynajmniej stwarzaj pozory i napisz coś o samym rowerze. ;) Jakoś 2 sezony na NN i ani jednego przetarcia, rozcięcia czy nawet snake'a. I dodam, że nie - nie jeżdżę delikatnie wymijając każdy kamień. Co więcej, opony te, góry widziały nie raz. Owszem jak ma się cholernego pecha/ nie umie dobrać odpowiedniego ciśnienia do stylu, wagi i tras czy nie podnosi 4 liter na kamolach to potem się ma "potargane" ;) opony. Ale tak to można prawie każdą zajechać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To mnie nie dotyczy:

 

Owszem jak ma się cholernego pecha/ nie umie dobrać odpowiedniego ciśnienia do stylu, wagi i tras czy nie podnosi 4 liter na kamolach to potem się ma "potargane" ;) opony. Ale tak to można prawie każdą zajechać.

 

Po za tym dlaczego zaśmiecanie?

Jakbym napisał że NN to doskonały wybór to pewnikiem było by wszystko w porządku?

 

Zrobiłem w tym roku prawie 3tys po Beskidach i zapewniam Cię że NN jest za delikatny, szczególnie boczne ścianki na te góry są za cienkie.

O wiele grubsze i pancerne opony pociąłem. Myślę, że po prostu masz sporo szczęścia, że jeździsz bez awarii na nich, lub po prostu nie jeździsz tak ostro. Kwestia też jakie góry, ale nie będziemy się licytować.

Ale to Twoja sprawa, ja tylko wyrażam opinie. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A widzisz - jak byś napisał, że to "doskonały wybór" to było by to takim samym tekstem jak "kiepski wybór", bo nie podajesz żadnego uzasadnienia. - to też dlatego "zaśmiecanie" ;)

Rozumiem, że te prawie 3000km to faktyczny dystans, a 2,5kkm w BikeStats gdzie niecały 1kkm w terenie to ściema? ;) I z tego co mi się wydaje, to jednak nie jeździłeś na NN - bo znowu nie odpowiedziałeś, czy Ciebie spotkały takie nieprzyjemności apropo tych opon czy może tylko teoretyzujesz.

Owszem ścianki są cienkie i zgodzę się, że łatwo je uszkodzić, co nie zmienia faktu, iż hasło typu: "w Beskidach by się potargały" bez uzasadnień i własnych doświadczeń z TYMI oponami nie ma dla mnie żadnej wartości. I nie zrozum mnie źle - ja po prostu lubię słuchać (czytać) rzeczowych opinii. To, że pociąłeś grubsze opony też nie jest dla mnie wyznacznikiem, bo to tak jak gdyby mówić, że ktoś dobił i zniszczył na trasie amora do DH, to w takim razie każdy "słabszy" (czyt. z mniejszym skokiem) amor nie podoła w tym terenie. Ma to sens? Wg mnie nie - bo jest dużo innych czynników decydujących o tym, czy coś się nadaje w jakiś teren czy nie. ;)

Nie będziemy się licytować jak dzieci w piaskownicy kto jeździ ostrzej czy na bardziej kamienistych szlakach, bo szczerze to mało mnie to interesuje. Ja jeżdżę dla siebie, tam gdzie chcę i mam możliwości. ;)

 

Dla mnie są to opony dobrze trzymające na suchym, całkiem ok radzące sobie w błocie, lekkie i dosyć odporne na ścieranie w stosunku do swoich właściwości trakcyjnych. Dlatego też zabieram je na górskie wyprawy.

Skoro już wyrażasz "opinię" to napisz jakie opony byś widział w moim GT. Z miłą chęcią się dowiem, bo pewnie prędzej czy później będę zmieniał "kapcie".

 

P.S - Btw - nie traktuj tego jako "atak" na Twoją osobę. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kuba, weź poprawkę na to że na BS nie jestem od początku sezonu i moje wpisy tam to tylko część. Wiele wpisywałem wstecz, wiele pominąłem. Mój przebieg całkowity w tym jest roku spoooro większy. Nie jestem maniakiem statystyk i nie każdy km notuje, ba część jazd robiłem bez licznika co też pominąłem w BS.

 

Także nie podejrzewaj mnie tu o jakieś machlojki ok?

 

 

Ale żeby nie robić Ci tu syfu w wątku, to krótko o oponach.

 

Jak coś piszę to albo sprawdziłem albo jestem tego pewien na 100%.

Widział bym tu opony do typowego enduro, tak jak i ten GT do tego przecież służy.

Jeśli już coś ze stajni Schwalbe to prędzej Fat Alberty, z innych to Maxxis Highroller albo WTB WEIRWOLF, moim zdaniem o wiele lepiej spiszą się górach niż NN, które jak to cała seria wychudzonych opon Schwalbe jest zwyczajnie zbyt delikatna.

 

Trakcję NN celowo pomijam, które na suchym sprawuje się więcej niż dobrze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to ja też się podłącze do doradzania opon ;), do tego roweru najlepiej pasowałby by mi albo Continetal Rubber Queen 2.4 albo Schwalbe Muddy Mary w wersji "freeride" czyli zwijane. Bo no cóż: ja też nie narzekam na wytrzymałość NN(żadnych nacięć, rozcięć, obtarć etc.) ale brakuje mi w nich przyczepności na korzeniach(a po deszczu to już masakra totalna).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Ja nie o oponach.

Po pierwsze- powinni zabronić pokazywania takich rowerów, aby nie wzbudzać w pozostałej części społeczeństwa agresji i furi wynikających z niezdrowej zazdrości.

Po drugie- nie pasują mi do ogólnej koncepcji roweru dwie rzeczy: czerwone podkładki pod mostek i sam mostek. Podkładki kolorystycznie, mostek - klasowo. Jakoś marka Accent mi się nie kojarzy z Forcem.

Poza tym,jesli Ci się znudzi mogę go przyjąć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@kello Damper miałem już okazję testować w poprzedniej ramce. Przyznam, że nie mam wielkiego doświadczenia z innymi damperami, ale praca Pearl'a mi pasuje. Fajna regulacja platformy poprzez zewnętrzną regulację floodgate (złote pokrętło), blokada - z której właściwie nie korzystam. Prędzej czy później pewnie znajdzie się tam jakiś fox rp23 hv ale to trzeba się takiego dorobić. ;)

 

@durnykot - co do pierwszego - ;) już idę się wstydzić do kąta.. :)

Co do drugiego. Mnie chwilowo podkładki pod mostek też nie pasują wizualnie do końca(aktualnie współgrają z czerwonymi naklejkami, czerwonym pokrętłem tłumienia na foxie i pearlu ), natomiast mam zamiar z czasem dołożyć więcej akcentów czerwonych typu zacisk sztycy, jakieś śrubki itp. Jak to mówią - od czegoś trzeba zacząć. ;)

Co do mostka - to faktycznie - choć marka accent nadal kojarzona jest ze sprzętem średniej klasy, to waga mostka w okolicach 110g, całkiem ładnie wykonanego zachęciła mnie do wypróbowania sprzętu tej marki. I tak też w moim rowerze znalazły się w/w mostek, zaciski do kół jak i łańcuch(z którego to jestem chyba najmniej zadowolony), chwyty, osłonka neoprenowa :) czy pancerze tejże firmy. W ramach przypływu gotówki prędzej czy później części te ulegną zmianie. Choć na ich trwałość i jakość wykonania nie mogę narzekać.

 

W sprawie opon - widzę, że będę miał niezłe zamieszanie. Możliwe, że już na nowy sezon poszukam jakiś ciekawych oponek. Na pewno wezmę pod uwagę Wasze propozycje ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja doradziłem oponki które sam chcę kupić :), masz rower o podobnym lub takim samym potencjale co mój(nie wiem nie jeździłem) więc myślę, że masz podobne oczekiwania co ja, a dla mnie przyjemność z bezstresowej jazdy to główny priorytet przy dobieraniu części rowerowych. Rubber Queen i Muddy Mary to opony o zadowalającej masie, dużej odporności na przebicie i świetnej przyczepności przy w miarę niskich oporach toczenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moje NN-y (dokładnie takie same jak Twoje), przeżyły trochę ponad dwa lata. Zaliczyły sporo gór (w tym wspomniane Beskidy), wszystkie boczne klocki są porozcinane (ale się nadal trzymają) i jedno rozcięcie z boku które z resztą powstało u mnie. Teraz do siebie wpakuję jakiś zestaw WTB, zobaczymy jak to wyjdzie.

Co dampera, mam mniejszego brata Pearla czyli MC3.3 i podobne odczucia. Działa i się ugina, fajerwerków nie ma. Chociaż praca floodgate'a w ogóle mi się nie podoba. W ogóle nie używam.

Rurki to bym wstawił jakiegoś RaceFace'a, Thomsona albo Syntace'a. Ale to wiadomo, koszty.

 

A i bym zapomniał. Biały kolor ramy rządzi! :) Też mam śnieżynę :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No dokładnie Robert. U mnie też klocki na oponach porozwalane a dalej się to trzyma i zepsuć nie chce. Ale bardziej przerażające jest tempo zużywania się MK SS 2,4.. :laugh: Rurki - no tu nie obraziłbym się na takiego Thomsona :sweat: - może kiedyś :)

 

No a co do białych ram, to całkowicie się zgadzam. Trzeba założyć fanclub śnieżynek :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Klaniam,

 

Cholernie fajna waga... Mnie przy podobnych skokach wyjszlo prawie 1.5 kg wiecej.

Pracuje nad swoim znajomym, zatwardzialym hardtailowcem zeby sie tez przelamal do pelnego zawiasu. No i wyglada ze jesli kiedykolwiek i cokolwiek to bedzie to cos z systemu I-Drive :sweat:

 

Szacunek...

I.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

marzenia do spełnienia, sory za OT ale może po wakacjach będą w moim rowerku... i już nic nie piszę o Reignie(musiałem się pochwalić :P)

koła faktycznie w GT są bardzo dobre, w miarę lekkie, wytrzymałe. Ciekaw jestem czy właściciel złapie bzika na punkcie białego koloru ;), znam takich u których jedyna nie biała rzecz w rowerze to łańcuch, kaseta i tarcze hamulcowe :down:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...