Skocz do zawartości

[Czas] Ile czasu wam zajmuje wyszykowanie się na rower


Rekomendowane odpowiedzi

Ile czasu zajmuje wam wyjście na rower, mam na myśli ubranie się, nalanie bidonów, spakowanie potrzebnych rzeczy itp.

Załóżmy kończymy prace o 15, wchodzimy do domu 15:05 i idziemy na rower. Bardziej mi chodzi o czas jesienno zimowy.

Ja myślę że mi tak z 15 minut z zrobieniem herbaty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziwny temat, ale dobra. u mnie wychodzi około 10 min. chyba, że dodatkowo robię super szybki przegląd czyli przeczyszczę golenie w amorku oraz przejadę szmatką łańcuch to i tak jest max 15 min. Co innego jak idę pojeździć z żoną to wtedy wychodzi z godzina jak nie lepiej :) ach te kobiety :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Ziewam, przeciagam sie, patrze na termometr za oknem i czy bardzo nie leje,

2. ide do lazienki tu sie znowu przeciagam, rozciagam kark i ziewam

3. robie siku, puszczam baka, spuszczam wode

4. myje zeby, znowu ziewam, w lustro popatrze, w nosie dlubne czasem,

5. robie mala czarna

6. pije mala czarna

7. pije pol szklanki wody

8. wlewam wode do camelbaka i wkladam do plecaka,

9. ubieram sie

10. O ZESZ KU...! (zapomnialem zalozyc pas od pulsometru, a tu wiecie: gacie na szelkach i inne szykany)

11. troche sie rozbieram zakladam pas ubieram sie do konca,

12. Jeszcze buty spd - Za ciasno? Nie OK.

11. Schodami do piwnicy

12. kask, rekawiczki, (na lancuch i amor nie lukam bo lukalem po powrocie)

13. na opony lukam bo roznie bywa w zyciu,

14. Swiatla na kierze i kasku sprawdzam (bo w lesie ciemno)

15. Wynosze rower, wlaczam Garmina......zlapal satelity

Ruszam - jest 6:05

Razem cos okolo pol godziny bo co nagle to po diable (w lato ok 20 min).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajny temat :)

U mnie to różnie bywa, ale wyszykowanie się na rower gdzie trasa będzie dłuższa to tak 10-30 minut. Taka rozbieżność stąd, że na 30 minut to wyszykować trzeba 2 rowery - mój i dziewczyny. Ja ubieram się, sprawdzam swój rower (ciśnienie w oponach i damperze, przesmarowanie goleni, łańcucha itp), sprawdzam rower dziewczyny (głównie ciśnienie w oponach) a ona się ubiera... oby tylko na końcu nie stwierdziła, że w tej koszulce źle wygląda i trzeba zmienić cały zestaw :P

PS. Mówię jej by jechała nago, ale to też nie pasuje!! :voodoo:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak na dłuższą przejażdżkę, to śniadanko, przegotowanie wody do picia, ubranie, zebranie narzędzi i innych pierdół, to około pół godziny.

 

Za to, obudzony w momencie rozpoczęcia się lekcji, w 5 minut się ogarnąłem, ubrałem, spakowałem i rura:w00t:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Załóżmy kończymy prace o 15, wchodzimy do domu 15:05 i idziemy na rower. Bardziej mi chodzi o czas jesienno zimowy.

Zrobienie i spożycie czegoś lekkiego= 5min

Sprawdzam co tam w świecie się dzieje/umawiam się na rower- wchodzę na neta = 20min

Łazienka= 2min

Sprawdzenie ciśnienia w rowerze/dopompowanie= 3min

Ubranie się/wyzerowanie licznika= 9min

Zniesienie roweru z 2go piętra= 2min

Dopasowanie siodła i sprawdzenie czy heble działają :sorcerer: =1min

 

Całośc daje 42minuty:yucky:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No mi to zajmuje więcej czasu :sorcerer:

Bo do tego wliczam 2h przed syty posiłek, plus do tego, ostatnio kolano mi stuka więc się rozgrzewam, planuje trasę, itp.

Nie pamiętam, kiedy ostatnio spontanicznie w 10 min wsiadłem na rower, ale to wina tego że mam mało czasu niestety i wszystko planuje.

Czasami jeszcze puszcze jakąś szybką muzyczkę przed wyjściem co by się naładować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10. O ZESZ KU...! (zapomnialem zalozyc pas od pulsometru, a tu wiecie: gacie na szelkach i inne szykany)

jesli było by to mozliwe to zamiast zapominania o tym **** pasku wolałbym pedałowac karne 10 km.. :wallbash:

 

a tak to przebranie sie, przygotowanie napoju, sprawdzenie cisninia w oponkach, poprowadzenie kabla od słuchawek pod koszulka, pomyslenie "gdzie by tu dzis.." , schowanie batona tudziez bardziej popularnego ostatnimi czasy zestawu banan + jabłko zajmuje mi ładne 15 min.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...