Skocz do zawartości

[amortyzator] Co polecacie zamiast RST Omni 191 w GT2007


Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

Jestem "zielony" w sprzęcie, jak na razie cieszyłem się jazdą (w tym sezonie ponad 3kkm), a w zimę próbuje nadgonić braki z wiedzy technicznej.

Posiadam GT Outpost 2007 niebieski ( http://www.bikepedia.com/Quickbike/BikeSpecs.aspx?Year=2007&Brand=GT&Model=Outpost&Type=bike ), dedykowany de facto do jazdy trekingowej. Taką zresztą uprawiam, ale jak się przydusi i doda przebieg rower wymaga restrukturyzacji. Wymieniłem napęd na SLX oraz hamulce (zostałem przy V-kach, ale XT`04) i czas na kolejne marzenia - amorek (1szy) i koła (2gie). Obecny amor to namiastka widelca : RST Omni 191, skok 75mm (niby).

Moja waga to 77kg.

 

1. Co byście radzili na przód, tak w rozsądnej cenie (ok.600zł) i do jazdy terenowej ?

2. Czy wymiana na amorka ze skokiem 100mm nie naruszy geometrii ramy ?

3. Kusi Tora lub Epicon (czyt. Forum) powietrzne , ale wydatek trzeba będzie powiększyć o drogą pompkę wysokociśnieniową ? Może lepsza byłaby sprężyna ?

4. Może jak się by naoliwiło tego RST to jeszcze by się coś z niego wydusiło ? Tylko jak to zrobić ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poza modelami na koła 29 - pozostałe modele Epicona mają oznaczenie SF9 - czyli to samo co w tym roku, w innych wątkach podawałem już do kogo uderzyć, żeby wyrwać je cenie około 550 PLN, można też zaatakować Eurobike, tam też bywało taniej niż oficjalnie.

I żeby nie było: modele 07/08 też można przestawić na skok o wartości 80mm :)

 

A jako, że trwałość Epicona jest zagadką, a i części do niego brak zamiennych, to polecę torę :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba też bym się skłaniał ku Tora na sprężynie. Widać, że cena poniżej 600zł jest możliwa, zaczynam składać. Zastanawiam się czy są Tory z Poplockiem lub z blokadą na goleni, bo czasami różnic cenowych nie widze, a Poploc jest lub nie ma...

Szkoda też, że z piwotami są tylko czarne Tory :)

Najbardziej pasowałaby niebieska lub srebrna ;)

 

Może oczywiste, ale nie miałem styczności...

Jak się reguluje skok np. w takiej Torze, skoro nie ma U-turn'a ?

 

Trzba jechać do serwisu ?? Trochę głupio.

Zatem może lepiej wybrać Torę 302 i mieć ustawny skok, ale kosztem dodatkowych 200g.

Kwestia czy warto mieć ustawny skok amora przy amatorskiej jeździe XC ?

 

Tora 302 to już praktycznie 2,5kg ! Chyba nie jest lżejsza od obecnego Omni ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Ostatnio ( w końcu ) miałem okazję i przyjemność ( watpliwą zresztą) popróbować Torę Solo Air ( czyli 318 ). Przejechałem z nią tą sama trasę , którą pokonałem z miom poprzednim Epiconem ( model RL 2008 )i obecnym Manitou. O co chodzi z Torą- ani to lekkie, ani nie powala działaniem, z legendarną bezawaryjnością jest róznie- jakoś nie widzę argumentu, który miałby mnie w 100% przekonać ,że Tora to lepszy wybór niż Epicon.

Krótkie porównanie

Epicon ( przejechane ok. 6800 km)

- brak problemów z utrzymaniem cisnienia

- blokada działa od nowości

- czułość na małe nierówności taka sobie

- po 5,500 km zaczyna zanikac anoda

- po ok. 5000 km zaczyna podciekac tłumik ( obecnie rozebrany, wyczyszczony i zalany nowym )

Tora ( należąca do kolegi , przebieg 3,500 km)

- 2,5 kg żywej wagi

- blokada raz dziala ,raz nie

- czułość na małe nierówności średnia lub prawie żadna

- zaraz po zakupie wymagała serwisu

- brak problemów z trzymaniem ciśnienia

Pomijam tutaj postrzeganie marki Suntour i RS, bo to temat rzeka, ale czy ktos mi może wytłumaczyć , gdzie Tora jest lepsza?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomijam tutaj postrzeganie marki Suntour i RS, bo to temat rzeka, ale czy ktos mi może wytłumaczyć , gdzie Tora jest lepsza?

Magia marki, której też ulegam. Magia która powoduje, że zczochraną torę sprzedasz za 400-450 PLN, a Axona w dobrym stanie za 250-300 PLN :)

Mój bratanek ma Krossa A6 z torą, ja mam epicona z tego roku, póki co uważam, że Epicon to ciut lepiej działający amor, ale za krótko go mam (ledwie od sierpnia), żeby wypowiadać się o trwałości, a tora młodzieńca działa bezawaryjnie od ponad roku (inna sprawa, że przebieg obu amorów jest już podobny). Może jednak Epicon :D Ale jak już to SF9 :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Magia marki, której też ulegam. Magia która powoduje, że zczochraną torę sprzedasz za 400-450 PLN, a Axona w dobrym stanie za 250-300 PLN :)

Mój bratanek ma Krossa A6 z torą, ja mam epicona z tego roku, póki co uważam, że Epicon to ciut lepiej działający amor, ale za krótko go mam (ledwie od sierpnia), żeby wypowiadać się o trwałości, a tora młodzieńca działa bezawaryjnie od ponad roku (inna sprawa, że przebieg obu amorów jest już podobny). Może jednak Epicon :D Ale jak już to SF9 :)

I tu kupiec tej " zczochranej" Tory powiekszy grono oficjalnie zadowolonych posiadaczy RS dokładając cegielkę do legendy RS- choć jego poziom faktycznego zadowolenia jest znacznie niższy.

Twoja opinia o Epiconie jest dla mnie tylko utwierdzeniem się w przekonaniu,że Epicon jest faktycznie dobrym, lub tez nawet bardzo dobrym amorkiem ( mając na względzie stosunek jakość/cena), a Tora ledwo przeciętnym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to szala przekonania wraca do Epicona. Muszę wziąć jednak pod uwagę, że jest droższy od Tory Coil (na sprężynie), za którą byłem mocno przekonany. Do kosztów doliczyć jeszcze pompkę i późniejsze serwisowanie powietrza...hmm... czy to jest potrzebne do jazdy XC w warunkach równinnych dróg gruntowych ? :devil:

No i jeszcze jak jest z taką przesiadką : 75mm na 100mm ?? Tora zawsze by miała opcję na skoku 80mm. A może jeszcze jakieś inne amorki się liczą w tej walce ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

No to szala przekonania wraca do Epicona. Muszę wziąć jednak pod uwagę, że jest droższy od Tory Coil (na sprężynie), za którą byłem mocno przekonany. Do kosztów doliczyć jeszcze pompkę i późniejsze serwisowanie powietrza...hmm... czy to jest potrzebne do jazdy XC w warunkach równinnych dróg gruntowych ? :thanks:

No i jeszcze jak jest z taką przesiadką : 75mm na 100mm ?? Tora zawsze by miała opcję na skoku 80mm. A może jeszcze jakieś inne amorki się liczą w tej walce ?

Pompka to wydatek rzędu 70 pln. Serwis Epicona jest darmowy ( bo własny ) przez cały okres użytkowania ( z wyjątkiem uszkodzeń ). Jeśli poruszasz się głównie po plaskim, to serwis wystarczy raz, no, dwa razy do roku.Do serwisowania potrzebujesz klucz 27mm ( płaski lub oczkowy ), imbusa 5 mm , smar stały do amorków ( Judy Butter lub Manitou ) oraz , jeśli to model SF8 , strzykawkę i 100 ml oleju przekładniowego 80W. Epicona bez można ustawić na 80 mm ( max. godzina roboty) ,ale pod warunkiem,że masz wszystkie tulejki.

W tej cenie i w tej klasie raczej nie ma alternatywy ( mam na myśli nowe amorki)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, nie zakładam nowego tematu, bo problem mam podobny, tylko nieco więcej wątpliwości.

Przejechałem 12 000 km na XCM i przymierzam się do wymiany amora. Mam wątpliwości czy warto się pakować w drogi amor ze skomplikowaną obsługą z którym mogą być różne problemy (pełno na tym forum informacji o takich problemach).

Czy nie lepiej kupić prosty amor typu DART lub XCR a zaoszczędzone pieniądze wydać na coś innego.

Podobny dylemat mam z hamulcami. Mam V-brejki i całkowicie mi one wystarczają. Po cholerę mam się pakować w jakieś tarczowe-hydrauliczne i mieć problemy z odpowietrzaniem , regulacją itp. Jeśli chodzi o hamulce to zdecydowałem, ze pozostaję przy V-brejkach i to nie dlatego, że są tańsze , ale dlatego , że lepszych nie potrzebuję. Co do amortyzatora to się waham, bo może faktyczne lepszy amor jest warty swojej ceny i ewentualnych problemów z obsługą.

Zaznaczam , że jeżdżę sporo (około 7 tys rocznie) ale bez ambicji wygrywania wyścigów.

Czy ktoś mnie przekona, że warto zainwestować w lepszy amor, czy też utwierdzi mnie w przekonaniu, że kupno zaawansowanego technicznie amortyzatora jest przerostem formy nad treścią.

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam wątpliwości czy warto się pakować w drogi amor ze skomplikowaną obsługą z którym mogą być różne problemy (pełno na tym forum informacji o takich problemach).

Czy nie lepiej kupić prosty amor typu DART lub XCR a zaoszczędzone pieniądze wydać na coś innego.

Prawda jest taka, że na forum ludzie wolą się żalić niż chwalić dlatego mamy taką a nie inną opinię o tych amorach. Ja z XCMa nie przesiadłbym się na XCRa to różnica w pracy jest praktycznie żadna. Wyższe modele Darta coś tam tłumią ale nie są demonami sztywności.

Różnicę poczujesz dopiero po przesiadce na coś z tłumieniem z prawdziwego zdarzenia jak Bombery MX, Epicony, Tory.

 

Podobny dylemat mam z hamulcami. Mam V-brejki i całkowicie mi one wystarczają. Po cholerę mam się pakować w jakieś tarczowe-hydrauliczne i mieć problemy z odpowietrzaniem , regulacją itp.

To już kto co woli. Akurat tak się składa, że odkąd przesiadłem się na hydrauliczne HS33 a później na tarcze to przestałem się bawić w ustawianie klocków, naciąganie sprężynek i takich tam. Odpowietrzanie? U mnie tylko raz przy pierwszym montażu i tak do HS33 nie zaglądałem od 5 lat, do Shimano 525 od 4 lat a do Sainta od pół roku. Wszystkie te hample są w ciągłym użytku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Biniu- zmiana XCm na XCR lub Darta zaskutkuje tylko zmiana twoich funduszy in minus. Paradoksalnie obecne amortyzatory powietrzne ( nie mam tu na mysli Reby) typu Epicon czy Tora są tak samo proste w obsłudze jak ich sprężynowe odpowiedniki. Pzrestrzegając pewnych zaleceń dotyczących normalnej obsługi i serwisu zyskujesz bezawaryjną pracę, komfort i większe bezpieczeństwo.

W kwesti hydraulików- wymiana amorka na lepszy nie jest ścisle powiązane z kupnem tarczówek- choć tutaj pewnym kompromisem moga byc tarczówki mechaniczne ( Avid BB7), choć to wiąże się z dodatkowymi kosztami ( nowe piasty, przeplot koła,tarcze). Jesli obecne hamulce Ci wystarczają, proponuje zainwestowac w amorek i dobre klocki do V-łek.

W nowy, bardziej zaawansowany technicznie amor warto inwestować ( komfort i bezpieczeństwo )- przerost formy na treścia będzie wtedy, gdy zamiast przykładowego Epicona/Tory założysz wynalazek typu FRM lub German A , o Lyriku nie wspomnę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za opinie. Przekonaliście mnie ,że nie warto kupować Darta lub XCR , chociaż niektórzy chwalą te amortyzatory.

Ale faktycznie mam okazję jeździć na rowerze wyposażonym w Rock Shox J2 i poza brakiem luzów (w przeciwieństwie do mojego XCM) to trudno się doszukać wyraźniejszych różnic w pracy amortyzatora. Teraz muszę spokojnie rozważyć co kupić.

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No, jeżeli porównamy ceny i dane techniczne (aktualnych na dziś), to wybór raczej pada na Epicona, moim zdaniem.

Poniżej taki jaki mam wybór, z cechami które mnie interesują :

 

Tora SL Coil z piwotami czarna - waga wg producenta 2228g (v2010) to koszt rzędu 620zł.

Tora SL Air z piwotami czarna - waga wg producenta 2009g to koszt rzędu 800zł.

Epicon SF9-LOD z piwotami czarny/biały - waga wg sprzedawców 1695g to koszt rzędu 640zł.

 

Kolor chyba bym wolał czarny...

 

Za Epiconem przemawia waga, chociaż niektórzy podają że wynosi ona około 1900g, no ale zakup pompki do powietrznego amorka też trzeba doliczyć. A pompka na stacjach benzynowych dałaby radę (nie wiem jakie tam są wentyle) ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

No, jeżeli porównamy ceny i dane techniczne (aktualnych na dziś), to wybór raczej pada na Epicona, moim zdaniem.

Poniżej taki jaki mam wybór, z cechami które mnie interesują :

 

Tora SL Coil z piwotami czarna - waga wg producenta 2228g (v2010) to koszt rzędu 620zł.

Tora SL Air z piwotami czarna - waga wg producenta 2009g to koszt rzędu 800zł.

Epicon SF9-LOD z piwotami czarny/biały - waga wg sprzedawców 1695g to koszt rzędu 640zł.

 

Kolor chyba bym wolał czarny...

 

Za Epiconem przemawia waga, chociaż niektórzy podają że wynosi ona około 1900g, no ale zakup pompki do powietrznego amorka też trzeba doliczyć. A pompka na stacjach benzynowych dałaby radę (nie wiem jakie tam są wentyle) ?

Epicon RLD SF9 na wadze ( z pivotami)

SR Suntour Epicon RLD Weight

odliczając manetkę, powinno być ok.70-100 gram mniej.

Pompkę musisz niestety doliczyć- agregaty na stacji sa bardzo niedokładne- amorki wymagają wiekszej dokładności niż opony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 miesięcy temu...

No i dołączyłem do grona testujących Epicony. SF9, na razie ustawione na 100mm. Przebieg na razie ok. 40km. Skok wagi Omni 191 2,4kg -> Epicon LOD z pivotami nie całe 1,8kg - > także rower w dół o 600g ! Wrażenia z pierwszej jazdy bajer - niebo a ziemia. Rower dosłownie płynął. Pomimo złej kierownicy i mostka (trekingowa pozostałość) oraz zbyt miękkiego ustawienia ciśnienia daje się odczuć działanie i "wybieranie" amortyzatora. W końcu coś się dzieje jak stanę na pedałach ;) Mam pytanie : czy przy włączonej blokadzie też można robić takiego typu zabiegi jak stanie na pedałach, małe skoki na garbach ulicy lub nad dziurami i wjeżdzać na krawężniki, czy raczej blokada tylko do długiego płaskiego, asfaltowego podłoża służy ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...