Skocz do zawartości

[napęd] Wymiana całego napędu w Meridzie sub 40v


QaQ

Rekomendowane odpowiedzi

Witam!

Przymierzam się do wymiany napędu w mojej meridzie takiej jak tu. Mój budżet to ok. 1000 zł. Myślałem nad kompletnym zestawem w Deore LX, jednak troche zacząłem powątpiewać w słuszność takiej operacji po przeczytaniu kilku artykułów. Rower służy mi do jazdy w terenie po raczej rzadko uczęszczanych drogach. Prosiłbym o poradę jakie części byłyby słuszne a co może zostawić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do tego roweru chcesz wstawić taki napęd? zaoszczędziłbym trochę na napędzie tym bardziej ze jezdziles na alivio/acera i co innego wymieniłbym na lepsze. Chyba, że najgorsze części już wymieniłeś

tak czy owak pełny napęd xt:

ceny z centrumrowerowe.pl

korby xt - 550zł

kaseta xt/sram pc980 - 160-170 zł

łańuch xt/sram pc II 971 - 70zł (x3)

przerzutka przód xt - 80zł

przerzutka tył xt/sram x.7 - 170/190

+manetki ok 250 zł?

daje lącznie ok 1300 zł z manetkami i jednym łańuchem - jak będziesz brał z allegro, przecen MOŻE zmieścisz się w 1000zł

 

p.s. masz z tyłu kasetę 8 biegową. Wejdzie tam w ogóle 9-biegowa?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja na Twoim miejscu pozbierałbym kasę jeszcze z miesiąc bądź dwa. Po takim czasie będziesz miał większy budżet, a ceny będą niższe. Jest to zakup na pewno na długie, długie lata, dlatego lepiej jest kupić coś lepszego od razu, bo wymiana osprzętu na grupę wyżej nie opłaca się finansowo.

Jednak to Twój wybór i jeżeli się spieszysz to kup cały napęd slx'a i będzie po sprawie.

 

Moja propozycja:

Korba xt

Manetkix-9

Przerzutka tyłx-9

Przerzutka przódxt

Łańcuch i kasetaslx/lx

 

Razem daje to <1300 zł i na pewno będzie wiernie służyć. A jeżeli jeszcze poczekasz to ceny powinny być lepsze.

 

Można ewentualnie kupić potem jeszcze 2 łańcuchy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za podpowiedzi.

Może faktycznie macie rację trochę bez sensu inwestować tyle w ten rower bo musiałbym wymienić także amortyzator - to nie ulega wątpliwości, koła itp czyli praktycznie wszystko :P Może po prostu wymienię napęd na coś pokroju alivio abym mógł spokojnie przejeździć przyszły sezon a w międzyczasie odłożę trochę kasy na coś lepszego, bo niestety w tej chwili nie mogę sobie pozwolić na kupno nowego roweru a kupowanie sprzętu za 1500 zł mija się z celem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja miałem ten sam dylemat : rower za 1000zł (ale z dobrą ramą GT) z niezadowalającym mnie napędem i 1000zł na względne modyfikacje.

Wybrałem wymianę napędu - korba na kwadrat mnie wkurzała już (przejechane ok. 3500km), i pomimo wymiany kasety tylnej i łańcucha i działania poprawnego tylnego napędu zawziąłem się na SLX i teraz cały napęd mam na SLX.

Wymieniłem wszystko - manetki (143zł), korbę (380zł - mogła być 360zł, ale nie mieli w sklepie), przerzutka tył (135zł), przerzutka przód (65zł), łańcuch (57zł), spinka (9zł), dźwignie hamulców (tu : deore lx) (59zł), hamulce v (tu: xt) - 140zł - wszystko za 1113zł plus montaż (155zł). Wyszło więcej niż 1000, ale mam teraz już hamulce na lata (jak będę wymieniał klocki ;)).

Następne w planach mam - amorek, a w przyszłości koła. Plan na dalszą przyszłość, ale trzeba mieć marzenia. Kwestia zastosowania. Możesz nie kupować hamulców i podłożyć przerzutkę xt na tył - pewnie warto.

Mnie cieszy fakt, że w rowerze mam to co sobie wybrałem, a różnicę pewnie niedługo poczuję - na razie przejechane 8km :D)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja miałem ten sam dylemat : rower za 1000zł (ale z dobrą ramą GT) z niezadowalającym mnie napędem i 1000zł na względne modyfikacje.

Wybrałem wymianę napędu - korba na kwadrat mnie wkurzała już (przejechane ok. 3500km), i pomimo wymiany kasety tylnej i łańcucha i działania poprawnego tylnego napędu zawziąłem się na SLX i teraz cały napęd mam na SLX.

Wymieniłem wszystko - manetki (143zł), korbę (380zł - mogła być 360zł, ale nie mieli w sklepie), przerzutka tył (135zł), przerzutka przód (65zł), łańcuch (57zł), spinka (9zł), dźwignie hamulców (tu : deore lx) (59zł), hamulce v (tu: xt) - 140zł - wszystko za 1113zł plus montaż (155zł). Wyszło więcej niż 1000, ale mam teraz już hamulce na lata (jak będę wymieniał klocki ;)).

Następne w planach mam - amorek, a w przyszłości koła. Plan na dalszą przyszłość, ale trzeba mieć marzenia. Kwestia zastosowania. Możesz nie kupować hamulców i podłożyć przerzutkę xt na tył - pewnie warto.

Mnie cieszy fakt, że w rowerze mam to co sobie wybrałem, a różnicę pewnie niedługo poczuję - na razie przejechane 8km :D)

W tym co napisałeś, to muszę stwierdzić jedno, sklep w którym to brałeś ładnie na Tobie zarobił, szczególnie na montażu. Najkrócej mówiąc zdarli z Ciebie kasę, bo robisz większe zakupy u nich, a oni jeszcze za montaż Ci liczą. Jak na początku tego roku kupowałem korbę i przerzutką SLX to dałem za nie 300 i 130, a montaż miałem w cenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W tym co napisałeś, to muszę stwierdzić jedno, sklep w którym to brałeś ładnie na Tobie zarobił, szczególnie na montażu. Najkrócej mówiąc zdarli z Ciebie kasę, bo robisz większe zakupy u nich, a oni jeszcze za montaż Ci liczą. Jak na początku tego roku kupowałem korbę i przerzutką SLX to dałem za nie 300 i 130, a montaż miałem w cenie.

 

Dokładnie. Jak u nich części kupowałeś, wcale nie tak tanio to montaż powinni ci za darmo wykonać. Po drugie koszt wymiany + regulacji tego co wymieniłeś powinnien być max 60 zł :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie. Jak u nich części kupowałeś, wcale nie tak tanio to montaż powinni ci za darmo wykonać. Po drugie koszt wymiany + regulacji tego co wymieniłeś powinnien być max 60 zł :)

 

Możliwe. Kosztów montażu nie porównywałem. Korbę kupowałem w innym sklepie, ceny na Allegro korb SLX to obecnie 340-360zł wzwyż (trójblatowa). Do kosztów montażu należy doliczyć drobnostki typu pancerze i linki hamulców - sama robocizna wyszła 125zł. Ceny części podane wyszły po rabacie (6%) - także być może są za wysokie. Sklep ten to Cyklotur Poznań.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość R3surrection

ceny serwisu w cykloturze to jest jeden wielki żart, jak raz chięli ode mnie kasę za pożyczenie pompki.. myślałem że padnę ale że mam u góry kilku znajomych to już tak nie świruję, jednak część sklepowa i serwis to dwa różne światy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No, ale nie powiecie chyba, że ceny sprzętu to totalne zdzierstwo w Cykloturze - wystarczy pooglądać Allegro (NOWE części !) i doliczyć koszty transportu (wszędzie rowerem nie dojade). Korba SLX za 339zł na Allegro to best co zauważyłem, a koszt tranportu to ok.20zł, więc wyszło na to samo (a w Cykloturze swego czasu mieli za 360zł - tylko nie dostępna w magazynie :) :)

Jeżeli ktoś pisze że kupił rok temu za 300zł korbę SLX, to tylko pogratulować, bo gula mi nie skacze, że zapłacił mniej. Być może nie kupił całkowicie nowej lub ceny były niższe przed "kryzysem". Może też ceny spadną jeszcze po dostawach w 2010r, Cyklotur twierdził że tej korby SLX 44T nie było u ich "dostawcy".

Serwis mają zdzierusowaty, ale wg cennika powinienem zapłacić min.180zł za robociznę (zapłaciłem 125zł). Jak pytałem się np. w Armocie, to też założenia nie liczyli za darmo, bo "trzeba splanować ramę". Nawet jak już nie liczyli montażu to ceny sprzętu były droższe, więc na to samo wychodziło (nawet drożej). Pocieszeniem jest że dobiłem do konta rabatowego na 9%.

Nie wiem ile realnie zajmuje złożenie takiego napędu - mi oddali rower po 3,5h - jakby tak liczyć 125zł/3,5h daje 36zł/h -> 288zł na dzień -> ok.6000zł na miesiąc. Odliczając koszty podatków i utrzymania można zadać pytanie ile de facto dostają na rękę :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

założenie tego i wyregulowanie to ze 30min

 

Czyli słabo się targowałem. Jak Ci się poprawi humor to powiem, że czuję się naciągnięty na te 125zł ;) A Ty R3surrection z jakiego serwisu korzystasz w Poznaniu - bo chyba do jednego założenia korby na X lat nie kupujesz narzędzi i nie robisz tego sam ? (Z resztą mi by się nie chciało).

 

A propos tematu, pytający, teraz wie, że musi zwrócić uwagę na montaż :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość R3surrection

większość robię sam, serwisu amora i skracania np przewodów mnie się nie chce robić. Korzystam z serwisu na miodowej tam mam znajomych, w cyklo też mam kumpli i 12% rabatu ale serwisu bardzo nie lubię. żółwie tempo i fuszerka lekka. Ogólnie sklep baaardzo fajny serwis raczej kieeepski. W colex'sie też serwis spoko ale nie lubię szefa i calego sklepu. Polecam na miodowej ceny nie najniższe ale porządnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...