Skocz do zawartości

[Amortyzator] Reba


@lek

Rekomendowane odpowiedzi

@lek rozłożyłeś cały Motion Control? Ciężka sprawa z tym? Tak się zastanawiam nad swoim...

 

Jeszcze jedno pytanko co do tego plastikowego elementu redukcyjnego z pierwszych postów.

Jego pęknięcie objawia się takim lekkim stuknięciem przy szybkim prostowaniu? Ten gumowy element zabezpieczający przed dobiciem chyba nie powinien się tak szybko wyrobić :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@lek rozłożyłeś cały Motion Control? Ciężka sprawa z tym? Tak się zastanawiam nad swoim...

 

Nic ciężkiego, trzeba jedynie pamiętać o ponownym skręceniu sprężyny, żeby blokada miała siłę wrócić z powrotem :)

 

Jeszcze jedno pytanko co do tego plastikowego elementu redukcyjnego z pierwszych postów.

Jego pęknięcie objawia się takim lekkim stuknięciem przy szybkim prostowaniu? Ten gumowy element zabezpieczający przed dobiciem chyba nie powinien się tak szybko wyrobić :)

 

Dokładnie taki objaw miałem i już myślałem, że mam coś poważniejszego uszkodzone :yes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Mam problem z Rebą. Drugi raz ją serwisuję i drugi raz po rozkręceniu wyciągam pękniętą tulejkę redukującą skok.

Co może być przyczyną pękania tej tulejki i czy można gdzieś to osobno kupić?

 

dsc01094u.jpg

 

a nie myślałeś aby taka tulejke zrobic sobie samemu. np. z jakiegoś marketu budowlanego kupic kawałek klocka lub wałka z twardej gumy i zrobic sobie taka tulejke. troszke zabawy ale ile satysfakcji i na pewno ci nie pęknie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Raczej nie szukałem, bo ten element odpowiada za redukcje skoku i musi być raczej oryginalny :)

 

e tam jaki orginał. do samochodu też mozna kupić zamieniki i działa. myśle też czy nie dało by się jakiegoś elastomeru z starego amorka przerobić ale musi on być twardy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

i masz racje to tylko pierdoła do ustalenia wielkości skoku ani to za ciśnienie ani za nic szczególnego nie odpowiada, więc po co płacić jak mozna sobie samemu coś skręcić.

PS ja mam model SL2010 i ta tulejka wygląda zupełnie inaczej nie ma tego wcięcia jest zwykła tulejką tzn. rurka z grubymi ściankami więc coś zmienili na 2010.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

i masz racje to tylko pierdoła do ustalenia wielkości skoku ani to za ciśnienie ani za nic szczególnego nie odpowiada, więc po co płacić jak mozna sobie samemu coś skręcić.

PS ja mam model SL2010 i ta tulejka wygląda zupełnie inaczej nie ma tego wcięcia jest zwykła tulejką tzn. rurka z grubymi ściankami więc coś zmienili na 2010.

 

Więc jednak jest różnica w bebechach w nowej Rebie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...