Andrew Napisano 17 Listopada 2009 Udostępnij Napisano 17 Listopada 2009 Pół Polski świruje ze strachu przed epidemia. Maseczki ochronne wywialo z aptek w tydzien, aspiryna, paracetamol i witaminka c schodzą jak ciepłe bułeczki. A Wy co o tym sądzicie? Przymykacie oko na ten szum? Ja tak robilem jeszcze wczoraj. Dzisiaj cos mnie dopadlo. W ciagu 3 godzin narosła mi temp do 38* C, potwornie boli mnie glowa i kark,męczy suchy kaszel. Nie mam sily wstac do komputera-pisze z komórki. To wirus,nie mam watpliwości. Ten skok temperatury budzi moje obawy,czy to przypadkiem nie grypa... Musialem zarazic się tym we Wrocławiu. Nie ma innej opcji. Epidemia nadejdzie, za dzień,dwa a może tydzień. Uwazajcie na siebie, to nie jest kit! Trzymac odleglosc od ludzi. Jak sobie przypomne ilu debili w autobusie/tramwaju kaszle lub kicha i ani mysli zeby zasłonić gębę to nóż mi sie w kieszeni otwiera. Do rana! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Biera Napisano 17 Listopada 2009 Udostępnij Napisano 17 Listopada 2009 hehe swinska grypa to nie wirus który masz tylko rzeczy o których piszesz;) od zawsze wszyscy chorują w październiku-listopadzie-grudniu-styczniu i nikt se tym głowy nie zaprzątał dopóki w mediach nie zrobili zadymy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pawel1315 Napisano 17 Listopada 2009 Udostępnij Napisano 17 Listopada 2009 Biorę witaminę C i póki co jestem zdrowy, ale frekwencja mojej klasy jest powalająca. Dziś było 12 na 32 osoby Ciekawe ile będzie jutro. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
arroyo Napisano 17 Listopada 2009 Udostępnij Napisano 17 Listopada 2009 Grypa jak każda, dwa lata temu chorowałem, w zeszłym roku się zaszczepiłem i mnie ominęło, na ten rok zaszczepiłem się na początku listopada. Sezonowa jest od zawsze, była ptasia, jest świńska, za rok wymyślą grypę krowią i chorobę wściekłych obwarzanków. Jak ktoś ma zachorować to i tak zachoruje a do grobu każdy trafi, pewne to jak podatki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rzadzu Napisano 17 Listopada 2009 Udostępnij Napisano 17 Listopada 2009 Pozwolę sobie skopiować tekst z innego forum: "There is no such thing like world conspiracy" - Mayer Amschel Rothschild (1744–1812) GRYPA ŚWIŃSKA: 1. Rocznie na zwykłą grypę umiera od 500 do 700 tyś ludzi ( z powikłaniami liczba ta dochodzi do 1 miliona) , podczas gdy na świńską grypę zmarło od początku roku około 6 tysięcy osób, czyli około. 140 razy mniej. 2. Mimo ze śmiertelność nie przekracza 0,5%, przebieg grypy jest stosunkowo łagodny a liczba ofiar jest 140 razy mniejsza niż na zwykłą grypę ogłoszono pandemię i jest to główny temat w mediach od 7 miesięcy. 3. WHO ogłosiło szósty ( najwyższy ) stopień pandemi świńskiej grypy po stwierdzeniu 18 przypadków śmiertelnych. Mimo tego, że co roku na zwykłą grypę umiera 1 milion ludzi, nigdy z tego powodu nie ogłoszono pandemi ani masowych szczepień. Ponad to tuż przed ogłoszeniem pandemi WHO obniżyło kryteria, które muszą być spełnione do jej wprowadzenia. 4. Większość ofiar grypy jest w krajach o niskim poziomie opieki medycznej lub tam gdzie dostęp do niej jest ograniczony np: UESA gdzie 1/6 obywateli nie ma prawa do ubezpieczenia. 70% przypadków śmiertelnych to Ameryka Północna i Południowa , a kolejne 20% to Azja - Europa to niecałe 5%. Oznacza to, ze w krajach gdzie opieka medyczna jest na dobrym poziomie grypa ma stosunkowo łagodny przebieg i nie stanowi większego zagrożenia, a u większości chorych nie jest nawet potrzebna hospitalizacja. 5. Na Ukrainie rocznie umiera na zwykła grypę i jej powikłania 6,5 tysięcy ludzi, co daje około 20 osób dziennie, ale należy pamiętać ze 20 to średnia roczna, a teraz mamy sezon na grypę kiedy to średnia jest znacznie większa niż w pozostałym okresie. Tymczasem od tygodnia mamy potwierdzonych 14 przypadków śmierci z powodu świńskiej grypy co daje około 2 osoby dziennie. 6. Śmiertelność na Ukrainie wynosi w najgorszym razie 0,03%, ale jest to tylko czysta teoria bo na dobrą sprawę nie wiadomo ilu naprawdę jest zarażonych nową grypą. Mimo to trwa panika, a media podsycają atmosferę 7. WHO podaje ze 70% wszystkich zachorowań na grypę ( UWAGA! - NA ŚWIECIE! ) to grypa AH1N1. Oznacza to ze na Ukrainie po tygodniu epidemii powinno być juz 630 tys chorych na AH1N1 ( 900 tys zachorowań ). Tymczasem chorobę stwierdzono u kilkudziesięciu osob... 8. W Polsce rocznie na grypę choruje średnio ( w ciągu ostatnich 10 lat ) około 350 tyś osób co daje około tysiąca zachorowań dziennie. Jak dotąd od lipca stwierdzono 200 przypadków AH1N1, co daje nam zachorowalność na grypę AH1N1 w stosunku do zachorowań na zwykłą grypę w tym czasie na poziomie 0,16%. Według WHO powinno to być 70%. Trochę to odbiega od stanu faktycznego. SZCZEPIONKI: 9. Istnieją potwierdzone informacje o niebezpiecznym składzie szczepionek ( miedzy innymi rtęć i skwalen ), oraz ich szkodliwym działaniu na ludzi a w szczególności dzieci. 10. Mimo ze przygotowanie szczepionki zajmuje kilka miesięcy, szczepionka na świńską grypę pojawiła sie już po 2 miesiącach od pojawienia sie pierwszych przypadków świńskiej grypy i praktycznie od razu po ogłoszenia pandemi. Nie ma tu również mowy o jej odpowiednich testach, które również trwają przynajmniej kilka miesięcy. 11. W Szwecji na grypę AH1N1 zmarło ja dotąd 3 osoby. Natomiast po masowych szczepieniach prawdopodobnie 4, a kolejne 20 jest w ciężkim stanie. Następne 700 ma poważne komplikacje. Mimo to WHO utrzymuje że nie stwierdzono przypadku śmiertelnego po podaniu szczepionki, a te są bezpieczne. 12. W ciągu 2-4 miesięcy, mimo jakichkolwiek podstaw do paniki wiele krajów zapowiedziało masowe szczepienia oraz zamówiło miliony nie sprawdzonych szczepionek. 13. Firmy farmaceutyczne produkujące szczepionki są oficjalnie zwalniane z odpowiedzialności za ich ewentualne niewłaściwe działanie w tym wysoką śmiertelność spowodowaną ich użyciem. 14. Firmy farmaceutyczne wymuszają na rządach krajów z którymi podpisują umowy utajnianie przed opinią publiczną, skutków ubocznych szczepionek oraz ich składu, co samo w sobie jest skandalem. 15. W wielu krajach, w tym Niemczech i Francji wybuchły skandale po tym jak sie okazało ze władze oraz wojsko miały otrzymać szczepionki o innym składzie niż zwykli obywatele. Szczepionki dla elit i służb porządkowych nie zawierały miedzy innymi rtęci i skwalenu oraz innych substancji które budzą największe obawy. 16. W większości krajów, lekarze i środowiska medyczne odmawiają szczepienia się przeciwko grypie AH1N1. W Polsce tylko 5 % lekarzy deklaruje, że sie zaszczepi, a ponad połowa kategorycznie stwierdza ze tego nie zrobi. Mimo to trwa wielka kampania nakłaniająca społeczeństwa poszczególnych krajów do szczepień. Uczestniczą w niej między innymi ONZ, WHO oraz Komisja Europejska, a także rządy poszczególnych krajów. 17. Wielu członków Rady Doradczej przy WHO ma powiązania z firmami farmaceutycznymi, natomiast Europejska Agencja Medyczna, która podjęła decyzje o zatwierdzeniu szczepionek przeciwko AH1N1 w Europie jest w 2/3 finansowana przez te firmy. Co więcej, jedna z głównych instytucji lobbystycznych ( Europejska Grupa Badawcza ), będąca również doradcą WHO, na 3 miesiące przed pojawieniem się grypy w meksyku, zorganizowała sympozjum pod hasłem walki z pandemią. W śród sponsorów tej grupy są wszyscy trzej producenci szczepionek przeciwko grypie AH1N1. 18. Firma Baxter - jeden z głównych producentów szczepionek złożyła wniosek o opatentowanie szczepionki przeciwko AH1N1 w sierpniu 2008 czyli na pól roku przed epidemią tej grypy w marcu tego roku w Meksyku. 19. W lutym firma Baxter wysłała do Czech szczepionki na grypę sezonową. Ponieważ wydarzył się wypadek, zostały one poddane badaniom w czeskich laboratoriach. Wszystkie zwierzęta laboratoryjne którym je podano zdechły. Jak się okazało szczepionka zawierała wirus AH5N1 ( znacznie bardziej niebezpieczny od AH1N1 - śmiertelność na poziomie 60% ). Gdyby nie wypadek wirus został by zaaplikowany w Czechach jako zwykła szczepionka. 20. Wszystkich tych informacji nie usłyszysz w polskich mediach. Czy to normalne? Jeśli uważasz ze nie to odpowiedz sobie na pytania: 1. czy jest możliwe ze w innych sprawach ( np polityka ) stosowane są podobne mechanizmy ze strony mediów i że jesteś poddawany manipulacji? 2. Ze twoje poglądy mogą być efektem manipulacji i nie oddają prawdziwej sytuacji? 3. Czy warto wierzyć mediom które w ten sposób działają? Pozdrawiam ps. /jeżeli uważasz ze powyższa informacja okazała się dla ciebie przydatna przekaz ją innym Poniżej trzy linki. Zapoznaj się z nimi dla własnego dobra. http://tnij.org/es8f http://tnij.org/er1a http://tnij.org/esxd Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Biera Napisano 17 Listopada 2009 Udostępnij Napisano 17 Listopada 2009 piwo dla tego pana;) PS: jaki rząd, taka grypa - za kaczorów była ptasia;) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Robert Napisano 18 Listopada 2009 Udostępnij Napisano 18 Listopada 2009 Paweł, widać gimnazjum (jak się nie mylę ) lubi wykorzystać każdą sytuację żeby olać szkołę. Jak dla mnie numer z grypą jest mocno przegięty. Szkoda mi czasu na zaprzątanie sobie głowy. Po za tym tak na marginesie AH1N1 jest mniej groźna od grypy sezonowej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marsman Napisano 18 Listopada 2009 Udostępnij Napisano 18 Listopada 2009 ale za to jaka medialna... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
arroyo Napisano 18 Listopada 2009 Udostępnij Napisano 18 Listopada 2009 Bardziej od naszego prezydenta który w tej chwili leży w szpitalu na zwykłe przeziębienie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wojtekkrakow Napisano 18 Listopada 2009 Udostępnij Napisano 18 Listopada 2009 Ja nigdy się na nic nie szczepie i nigdy nie choruję. Moja taktyka od dzieciństwa do teraz: Jak mnie coś łapie (tzn próbuje) to ciepłe mleko z miodem i posiekanym ząbkiem czosnku i łyżką masła. Nie mam pojęcia czy działa ten śmieszny przepis babci , ale na pewno podnosi efekt placebo , i po tym robię ostry trening. Dla mnie najgorszą sprawą kiedy coś zaczyna w kościach łamać, jest wmówienie sobie, że będę chory i położenie się pod ciepły kocyk spać. Nigdy tak nie robię, bo to jak przyzwolenie do działania. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ciastkorz Napisano 18 Listopada 2009 Udostępnij Napisano 18 Listopada 2009 U mnie jakieś choróbsko dziesiątkuje nauczycieli, dziś z planowanych 8 lekcji mam 3! To jest co najmniej dziwne. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marsman Napisano 18 Listopada 2009 Udostępnij Napisano 18 Listopada 2009 boją się zakatarzonych i kaszlących uczniów Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
evela Napisano 18 Listopada 2009 Udostępnij Napisano 18 Listopada 2009 Ja nigdy się nie szczepiłam na grypę i nie będę, chociaż mam w pracy refundowane szczepionki.Poprostu szczepionkom mówię katregoryczne NIE!!! Po tym jak wszystkie koleżanki w pracy co sie zaszczepiły, tydzień chore chodziły:voodoo: zawsze mam jakieś przeziębienia i bóle gardła (tak jest jak się jeżdzi w listopadzie na rowerze) ale wypiję Fervexa i mi przechodzi:) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rainier Napisano 18 Listopada 2009 Udostępnij Napisano 18 Listopada 2009 moje doświadczenia ze szczepionkami sa takie że jak sie szczepiłem to w zime zawsze grypa mnie dopadała, od 3 lat sie nie szczepię i nie chorowałem na grypę, może to nie ma nic wspólnego ze szczepionką ale skoro nie stwierdziełem że szczepionka mnie chroni to po co się szczepić, zwłaszcza ze szczepionka zawiera rtęć i inne świństwa które moga sie kumulować w organiźnie przez lata, Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
cann Napisano 18 Listopada 2009 Udostępnij Napisano 18 Listopada 2009 przede wszystkim szczepionki na grype(sa opracowywane na podstwie poprzednio rocznych badan nad chorymi) i w efekcie nie dzialaja na nowa mutacje grypy. Jesli chodzi o AH1N1 to szczepionka jest czystym PLACEBO i nic wiecej !!!!!! wojtekkrakow a co do mleka z czosnkiem to jest to tez i przepis mojej babci i rowniez mi pomaga (i tu bym sie spieral czy on ma cokolwiek doczynienia z efektem placebo, ale nie bede bo tego nie wiem na pewno ) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wojtekkrakow Napisano 18 Listopada 2009 Udostępnij Napisano 18 Listopada 2009 Czy to faktycznie ma jakieś kopiące właściwości nie wiem i chyba nie chce wiedzieć ale pije i to dość często i to mi wystarcza. Wole się omamiać mlekiem z czosnkiem niż szczepionkom a tak jak pisałem, nigdy nie choruję. Ok 10 lat temu początkiem technikum złapałem sporą gorączkę ( ok 40) bo przez cały dzień latałem w mokrych ciuchach po ogromnej ulewie , a początkiem szkoły podstawowej miałem ospę i tyle. Nic a nic. Za to ponoć do pierwszego roku życia chorowałem na wszystko co się dało i to były ciężkie choroby, takie że się o mnie bali, ale dziś mnie nic nie rusza. Na studiach potrafiłem mieszkać z 5 chorymi i tylko ja się trzymałem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
daVe Napisano 18 Listopada 2009 Udostępnij Napisano 18 Listopada 2009 Zwykła nagonka mediów. A ludzie dają się na to nabrać... Maseczki?! To są takie co zatrzymują wirusy? Szczepionki?! Coś szybko im się udało je wypuścić na rynek... Ktoś chce po prostu niezłą kasę na tym zbić... Mleko z miodem i czosnkiem - działa na pewno. Miód zawiera sporo związków immunostymulujących - najzdrowszy jest gryczany, niestety wg mnie też najmniej smaczny . Za to czosnek nie bez powodu jest nazywany "antybiotykiem starożytności"... Pozdrawiam, student V roku farmacji. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Schwefel Napisano 18 Listopada 2009 Udostępnij Napisano 18 Listopada 2009 Powiem tak, kiedyś się szczepiłem przeciw grypie i nie było bata żebym w tydzień czy dwa po szczepieniu nie był chory. Od dwóch lat się nie szczepię i przez te 2 lata ani razu nie zachorowałem na grypę, więc coś w tym jest. Całą tą akcję narodowych szczepień mam szczerze w dupie, bo więcej ludzi zmarło od powikłań poszczepiennych niż na tą całą grypę. Stawiam na profilaktykę, do miasta jeżdżę samochodem/rowerem, unikam dużych skupisk ludzkich i jakoś to przetrzymam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Andrew Napisano 18 Listopada 2009 Autor Udostępnij Napisano 18 Listopada 2009 Zwykła nagonka mediów. A ludzie dają się na to nabrać... Maseczki?! To są takie co zatrzymują wirusy? Szczepionki?! Coś szybko im się udało je wypuścić na rynek... Ktoś chce po prostu niezłą kasę na tym zbić... Mleko z miodem i czosnkiem - działa na pewno. Miód zawiera sporo związków immunostymulujących - najzdrowszy jest gryczany, niestety wg mnie też najmniej smaczny . Za to czosnek nie bez powodu jest nazywany "antybiotykiem starożytności"... Pozdrawiam, student V roku farmacji. Maseczki - tak, są skuteczne przez kilkanaście minut(chyba 20). Sama maseczka wirusa nie zatrzyma, ale zatrzyma krople wydzieliny z dróg oddechowych. Oddychanie przez maskę nie zabezpiecza jej użytkownika w znaczącym stopniu. Szczepionki - nie wierzę w ich skuteczność. Wirus mutuje, przesunięcia antygenowe robią swoje. Kartą telefoniczną nie wybierzemy kasy z bankomatu. Tak samo jest z tymi szczepionkami. W tej chwili zapodałem sobie paracetamol 500, nifuroksazyd 400i no-spa'ę 40mg. Jeżeli pomoże mi Nifuro, to znaczy, że po prostu jakaś wstrętna bakteria doczepiła mi się do okrężnicy (boli mnie brzuch). Jeżeli nie - stawiam na coś z grupy astro- ,korona- lub caliciviridae. Zapomniałem, że pyralginum jest do dostania bez recepty. Mam nadzieję, że nie będzie potrzebne w nocy.... Pozdrawiam, student IV roku lekarskiego Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
arroyo Napisano 18 Listopada 2009 Udostępnij Napisano 18 Listopada 2009 Akurat gdy się szczepiłem na początku listopada był to dzień kiedy musiałem przez bite 8 godzin zasuwać po pobliskim mieście, była wyjątkowo wietrzna pogoda, to raz się spociłem, to raz mnie zawiało. Na następny dzień po szczepieniu od rana czułem coś na wzór bardzo osłabionych objawów grypy, wypiłem 2 razy theraflu-extragrip i około godziny 19 tego samego dnia wszystkie objawy przeszły. Była to oczywiście szczepionka na grypę sezonową, w zeszłym roku natomiast nie miałem nawet objawów po podaniu szczepionki (chociaż dwaj koledzy z pracy mieli słabe objawy grypy). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pawel1315 Napisano 19 Listopada 2009 Udostępnij Napisano 19 Listopada 2009 Paweł, widać gimnazjum (jak się nie mylę ) lubi wykorzystać każdą sytuację żeby olać szkołę. Jak dla mnie numer z grypą jest mocno przegięty. Szkoda mi czasu na zaprzątanie sobie głowy. Klasa 2 liceum. I większość tych osób jest naprawdę chora bo się pytałem. Jest i parę osób, którym się po prostu nie chce chodzić, dlatego rzadko bywa, aby na lekcjach byli wszyscy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
borowka Napisano 19 Listopada 2009 Udostępnij Napisano 19 Listopada 2009 u mnie w szkole 2-3 tygodnie temu była epidemia taka,że było 12 osób na 29 jeśli chodzi o uczniów w naszej szkole to prawie wszyscy są. Tylko dużo nauczycieli choruje Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
nikodem Napisano 19 Listopada 2009 Udostępnij Napisano 19 Listopada 2009 a ja od wtorku siędzę w domu... Dopadło mnie coś ale grypa to nie jest...bo w sumie dobrze się czuję. Tylko mam taki kaszel mokry, że czasem nie mogę złapać oddechu jak zacznę kaszleć, no o wspaniały nieżyt nosa....co niestety zaskutkowało natychmiastowym zatkaniem zatok i bulem głowy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
premier2 Napisano 19 Listopada 2009 Udostępnij Napisano 19 Listopada 2009 Nigdy się nie szczepiłem i nie zamierzam. Od kilku lat nie leżałem chory w łóżku i wyznaję zasadę, że jeżeli mogę się podnieść z łóżka, to nie jestem chory . A odkąd wróciłem intensywnie na rower (3 lata), nie miałem nawet kataru... Aha, i najlepszym środkiem na pierwsze objawy grypy, czy przeziębienia, jest w moim wypadku napój chmielotoniczny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Patryke Napisano 20 Listopada 2009 Udostępnij Napisano 20 Listopada 2009 Chmielotoniki - to jest to Aż tak dobrze nawadnia, że trzeba często latać do toalety Ja osobiście nie pamiętam kiedy się szczepiłem, jak już mnie coś złapie to sataram się to wyleżeć, lub jakoś przetrzymać bez prochów. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.