[Dystans] dotychczasowy przebieg

[Marix]

a po ile widziałeś takie opony z kolcami?

[Qwit]

ja chciałbym jezdzic cała zime ale czy beda mnozilowsci ??? oponki własnej roboty ciekawy pomysł jakies opisy co i jak ....

 

zapodaj jakis tutorial ......

 

 

[MIC]

Zle to napisalem jeszcze nie jezdzilem na kolcowanych oponach ale juz na jesien kupie jakies tanie opony i je nakolcuje

Ogolnie mam taki plan:

Opona przednia

1.Opona przednia bedzie byc moze wezsza od tylnej lub taka sama. Debiece sa tanie.

2.Kolce glownie na brzegach bo to nie jest napedowa tylko do skrecania. Zazuci sie okolo 100 - 130 wkretow (śrubek) tak aby wystawaly z opony na ok 4-5mm.

 

Opona tylna

1. Kolce tym razem beda na brzegach i na srodu. Na srodku mysle ze wkrece je w ksztal choinki tak jak to przewaznie bierzniki sa bo to jest napedowa opona. Kolce tej samej dlugosci, moze srodek 5-6mm.

Nie wiem jak to sie w praktyce sprawdzi ale powinno byc dobrze. Wazne zeby kolce nie byly za dlugi bo na asfalcie sie bada klasc. Ja w zimie glownie bede po lasach jezdzil wiec OK. :grin:

 

Wszystko podkleje od srodka jakas stara detka zeby sruby nie przebily tej wlasciwej. Sylikony slyszalem ze nie zdaja egzaminu.

Acha wazne zeby kolce nie byly w zbyt duzych odstepach zeby nie bylo zbyt duzej powiezchni ktora moze sie poslizgnac. Najlepiej sruby wkrecaj parami czyli lewa w tej samej lini co prawa. ;-)

[darkrider]

Na teopony z kolcami trafiłem szukając części, niestety nie pamiętam adresu strony, mogę tylko powiedzieć że była charakterystyczna - koloru pomarańczowego. Te oponki, chyba marki continental jeden model z kolcami na całej szerokości a drugi miał je po bokach. Ceny niestety nie pamiętam...

 

[ Dodano: 2005-08-29, 22:39 ]

W zasadzie to znalazłem, inna strona ale chyba ten sam produkt. Niestety są dosyć drogie

http://www.mkbike.com.pl/sklep/product_inf...roducts_id=1020

http://www.mkbike.com.pl/sklep/product_inf...roducts_id=1019

wcześniej chyba zgubiłem tą jedynkę... :mrgreen: ja smigałem w zime w zwykłych terenowych z grupym bieżnikiem i było ok.. tylko na lodzie kiepsko (jeden fajny 15m szlif)

[MIC]

No firmowa opona kosztuje 160 zl wzwyz a ty mozesz kupic zwykla opone (np Debica Tygrys) za 15 i kupic 300 srob za niewielkie pieniadze.

[Qwit]

Wszytsko ładnie .... tylko brak rozmiaru na 28" no i ta cena

 

pozdrawiam

[MCT]

od polowy maja 2200km :wink: szkoda ze robi sie coraz szybciej ciemno i po pracy nie zawsze daje rade wyrobic sie za jasnego :eek:

[punkroker]

800km na rowerze szosowym od 1 lipca

[delfik]

No to ja zblizam sie do 4000 km (od początku kwietnia) :grin:

Mysle ze do konca roku wykrecę w okolicach 5-6000 km .

O ile bedzie mi sie jeszcze chcialo i pogoda dopisze :twisted: :grin: :arrow:

[Marix]

delfik identycznie! tez od kwietnia

 

mam 3835 8)

[comrat]

Mi od 27 czerwca strzeliło wczoraj 900 km. Troche mało ale to dlatego, ze mam duzo obowiazków :-( szkoda

[ralf]

Dzisiaj podczas ustawiania licznika skasowałem sobie przez przypadek a było 5175km od 29 marca.

[Shogun]

Wydaje mi się, że w niektórych (większości) licznikach można sobie wpisać dystans.

[ralf]

Ja mam Echowell Mate-3 i sie nie da, a szkoda bo chciałem dojechac do 10000km.

[Shogun]

Pobaw się w majsterkowicza i zrób urządzenie do nabijania kilometrów z jakiegoś starego silniczka. Zapuścisz na kilka nocek i ci natrzaska ten dystans.

[Marix]

tylko pamiętaj ze większosc liczników rejestruje speed max 200 kmh :evil: :evil: :evil:

[ralf]

Pobaw się w majsterkowicza i zrób urządzenie do nabijania kilometrów z jakiegoś starego silniczka. Zapuścisz na kilka nocek i ci natrzaska ten dystans.

 

Dobry pomysł, chyba to jutro wykombinuje.

tylko pamiętaj ze większosc liczników rejestruje speed max 200 kmh Evil or Very Mad Evil or Very Mad Evil or Very Mad

No jak bedzie wiecej niz 200km/h to bedzie trzeba cos kombinowac.

 

[ Dodano: 2005-09-02, 18:55 ]

Miałem w domu silnik na 220V, 1300obr/min i podłaczyłem go zeby odzyskac te 5175km. Po 175km miałem srednia predkosc 367km/h :grin: , ale uznalem ze za dlugo bedzie trwało odzyskanie całego dystansu i dałem sobie z tym spokuj.

[Bizon]

No panowie powoli koniec roku.Co tam liczniki Wam pokazują :?:

[Xsystoff]

No panowie powoli koniec roku.Co tam liczniki Wam pokazują :?:

Rower mam od kwietnia, licznik pokazuje 2864 km. Jezdze caly czas (o ile pogoda pozwala) wiec wartosc ta rosnie co weekend

[Adamos05]

No ja widze, że nie mam sie czym chwalić. Ale co tam. Rower mam od 28 czerwca, zrobiłem 1633 km

[ATT]

Moj licznik od poczatku kwietnia tego rok "przekręcil się" o 3279km. Nie jest to najwiecej lecz jakos tak wyszlo :wink: Na szczęscie miło wspominam kazdy z tych kilometrow :-D W przyszlym roku bedzie wiecej... 8)

P.S. Po podlaczeniu machiny z silniczkiem z klockow Lego moja Sigma Sport pokazała rekordowo 670 km/h

[karolyfer]

U mnie na liczniku od 9 kwietnia nakręcone dokładnie 4200,1 km do czego trzeba doliczyć około 50 km bez licznika. W przyszłym roku będzie więcej bo sierpień strasznie przeleniuchowałem :oops:

[Marix]

No panowie powoli koniec roku.Co tam liczniki Wam pokazują :?:

 

4910 km.

 

od początku kwietnia.

nie jest to zły wynik, gdzies 2x wiekszy niz rok temu, ale mysle ze w przyszlym roku zrobie spokojnie z 7000, bo za rzadko robilem wieksze trasy i zmarnowalem troche czasu.

[Krzysztof]

Od dnia 01.03.2005 do dzisiaj mam 8.304 km przebiegu. Uważam że jest całkiem nieźle, a moim celem jest pokonanie rok do roku (bo w kalendarzowym to już raczej nie zdążę) granicy 10.000 km.

[rowerzystka]

Krzysztof, piękny przebieg.