Skocz do zawartości

[Dystans] dotychczasowy przebieg


Robimy Ranking ?  

394 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Robimy Ranking ?

    • Tak
      324
    • Nie
      70


Rekomendowane odpowiedzi

Luty 248,52 km

Marzec 676,33 km

Kwiecień 948,18 km

Maj 1427,76 km

Czerwiec 1723,16 km

Lipiec 942,29 km

Sierpień 1243,87 km

Wrzesień 996,88 km

Październik 1152,15 km

Listopad 793,69 km

Grudzień 479,36 km

-----------------------------

Total 2008 10632,18 km

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatni rok studiów, ostatni rok wolnego przed zawodową harówką - czyli ostatni rok na zrobienie czegoś szalonego z wolnym czasem... Efekt - 24.119 km na 4 rowerach (same górale) :D Będzie się czym chwalić wnukom :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

styczen: przy tych niektorych przebiegach to moze byloby lepiej cicho siedziec i sie nie odzywac, skromne 118km

 

ps

kiedy wy te odleglosci krecicie, latem jeszcze rozumiem, po pracy mozna jeszcze pojezdzic pare godzin

tylko pozazdroscic ilosci czasu jaki mozecie poswiecic na rower :thumbsup:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

styczeń 750km :)

 

Ja przychodze ze szkoły 14-15, jem coś lekkiego, na rower godzina - półtora, czasem dwie, wracam ucze się, troche siedzie przy komputerze, idę spać :) i tak od poniedziałku do piątku, ewentualnie zamiast roweru bieganie albo basen :thumbsup:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dystansem się nie pochwalę, tylko 320km, ale z czasu spędzonego na treningach jestem dumny - 53h 40m.

 

Ale w terenie, w śniegu, zimówką czy raczej 18,5kg potworem ciężko wykręcić czasem średnią >15km/h. A i jednocyfrowe się zdarzają, jak dobrze popada. No i z tych niecałych 54h rower to tylko 18h...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O ja Cie.... szacun Mariusz, szacun i to ogromny ! Wliczasz w to też trenażer czy poprostu treningi na zewnątrz?

Nie przypominam sobie kiedy ostatnio kręciłem na trenażeże, po prostu nie ma takiej potrzeby bo nie ma takiej pogody żeby nie szło jeździć na dworze. Zdecydowana większość to szosa, bo nie lubie w takich warunkach jeździć w terenie, ale zdarza się.

 

ps

kiedy wy te odleglosci krecicie, latem jeszcze rozumiem, po pracy mozna jeszcze pojezdzic pare godzin

tylko pozazdroscic ilosci czasu jaki mozecie poswiecic na rower :)

 

Na razie studiuję więc czasu troche jest, a ostatnio sesja to jeszcze więcej :) . A tak po za tym to weekend to przeważnie 2 setki robie i kaemy lecą :) .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...