Skocz do zawartości

[Dystans] dotychczasowy przebieg


Robimy Ranking ?  

394 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Robimy Ranking ?

    • Tak
      324
    • Nie
      70


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Styczeń 232 km

Luty 244 km

Marzec 844

Kwiecień 1293 km

Maj 1494 km

Czerwiec 1196 km

Lipiec 1629 km

Sierpień 1372 km

Wrzesień-1055 km

Październik-486 km

 

Co łącznie daje 9845 km.Jak widać bardzo mało jeździłem w październiku bo po pierwsze pogoda po drugie pogoda po trzecie nie chciało mi sie :P

Napisano

Ja przez ostatni rok przejechałem ok 4500 km tajwańskim 11 sto letnim rowerem (turystyka) a pod koniec września kupiłem "Kelly'ego" więc licznik zaczyna bić od nowa :P . Na razie przejechałem nim 230km (od 21 września do 21 pazdziernika)Swoją drogą jestem ciekaw czy ktoś czci jakoś przejechanie 10 000 km? Ja np. Uczczę to na trasie szampanikiem (muszę wziąć większą grupę, żeby wyszło tylko po jednej lampce na głowe :) )

Napisano

W pazdzierniku jezdzilo mi sie swietnie: przebieg 1513,9 km. Jak tak patrze na wykres przebiegow to widze pare bledow w tym roku: duze (za duze) przebiegi marzec, kwiecien, maj, wszystko powyzej 1500km, potem zalamka, nie chcialo mi sie jezdzic i do wrzesnia pykalem po 1100, 1300km miesiecznie. Dopiero od wrzesnia odzylem i przebiegi wrocily do normy, a jazda znow byla super przyjemnoscia :). Przebieg na ten rok: 12 214,5 km, w listopadzie roztrenowanie i 2 tygodnie przerwy, potem od grudnia wracam na bika :P.

Napisano

na koniec października 4996km

a więc 757 km, i o ile pamięć mnie nie zawodzi jest to pod kątem najlepszy miesiąc 2007 (ech gdzie te 1000km w bodajże wrześniu 2006)

wnioskuję ze w całym roku uda się max 6000 km wyciągnąć, a więc ponad 1000 mniej niż rok temu

Napisano

Styczeń - 587,94 km ; 23 godz. 18 min.

Luty - 1031,29 km ; 40 godz. 01 min.

Marzec - 1350,02 km ; 49 godz. 44 min.

Kwiecień - 1191,98 km ; 46 godz. 09 min.

Maj - 1090,72 km ; 38 godz. 39 min.

Czerwiec - 955,58 km ; 34 godz. 50 min.

Lipiec - 1048,36 km ; 41 godz. 57 min.

Sierpień - 900,04 km ; 35 godz. 07 min.

Wrzesień - 790,89 km ; 34 godz. 26 min.

 

Październik - 723,74 km ; 29 godz. 19 min.

 

Suma 2007 - 9670,56 km ; 373 godz. 30 min.

Napisano

Jak na pierwszy ostrzejszy sezon całkiem dobrze

4954.00 km

Dobije to 5500 km i bedzie git

 

 

w przyszłym rogu bije w 9 tys ciekawe czy się uda :)

pzdr

Napisano

Jak na dzień dzisiejszy 6350 km. Przez same wakacje (Lipiec) przejechałem prawie 3000 km a początek roku (Styczeń, Luty i kawałek Marca) 0 km, kłopoty z ręką miałem, ale teraz już jest wszystko ok. A zimy doczekać się już nie mogę :) .

Napisano

Do momentu zderzenia czołowego z samochodem (wina blachosmrodziarza), która miała miejsce 2 tygodnie temu miałem udokumentowane w excelu 59 834 km, z czego 8182 km w 2007 roku, a 695 przez 3 tygodnie października. Od wypadku oczywiście nie wsiadłem na rower i tak to wygląda kwestia tematu "sport to zdrowie". Jeździłem typowo turystycznie, bez żadnych wyścigów, maratonów i innych zabaw na czas i adrenalinę. Teraz dojeżdżając do pracy z konieczności autobusem zauważyłem, że ten sam dystans 7 km zajmuje mi to dokładnie 3 razy więcej czasu niż gdy jeździłem rowerem (60-65 minut zamiast 20-22 minut). To oczywiście jeżeli autobus pojedzie zgodnie z planem, bywa że jakiś kurs wypadnie...

Napisano

Styczeń: 170.80 km

Luty: 352.17 km

Marzec: 524.30 km

Kwiecień: 1038.36 km

Maj: 1078.75 km

Czerwiec: 419.42 km

Lipiec: 555.72 km

Sierpień: 1224.14km

Wrzesień: 730.57 km

Październik: 318.96 km

 

Razem w 2007: 6431.27 km

  • 2 tygodnie później...
Napisano

Witam!Ja na dzień dzisiejszy ukręciłem 11 300 km.ale sezonu jeszcze nie kończę!No chyba ze zima zaatakuje na całego. :)

Napisano

na koniec listopada 5320 km - czyli w listopadzie 324km

licho ten rok wygląda, 2006 zakońćzyłem z wynikiem ponad 7100km, a teraz pewnie ledwo przekroczę 5600

ale najważniejsze że jeżdżenie wciąż daje dużo radości, więc nie ma sensu za bardzo się skupiać na cyferkach :D

Napisano

Styczeń - 587,94 km ; 23 godz. 18 min.

Luty - 1031,29 km ; 40 godz. 01 min.

Marzec - 1350,02 km ; 49 godz. 44 min.

Kwiecień - 1191,98 km ; 46 godz. 09 min.

Maj - 1090,72 km ; 38 godz. 39 min.

Czerwiec - 955,58 km ; 34 godz. 50 min.

Lipiec - 1048,36 km ; 41 godz. 57 min.

Sierpień - 900,04 km ; 35 godz. 07 min.

Wrzesień - 790,89 km ; 34 godz. 26 min.

Październik - 723,74 km ; 29 godz. 19 min.

 

Listopad - 709,44 km ; 30 godz. 09 min.

 

Suma 2007 - 10380,00 km ; 403 godz. 39 min.

Napisano

Styczeń 232 km

Luty 244 km

Marzec 844

Kwiecień 1293 km

Maj 1494 km

Czerwiec 1196 km

Lipiec 1629 km

Sierpień 1372 km

Wrzesień-1055 km

Październik-486 km

Listopad-26 km

9871 km Z tymże jeździłem na zimówce mam tam coś koło lekko ponad 200 nie pamiętam ile dokładnie a rower w piwnicy także nie wiem ile.Ale plan wykonany ponad 10 000 już jest :D

Napisano

Podsumowanko sezonu:

 

Styczen 712.4

Luty 932.8

Marzec 1605,1

Kwiecien 1472,7

Maj 1626,8

Czerwiec 1176,1 (zalamanie)

Lipiec 1340,0 (tez slabo)

Sierpien 1051,3 (tydzien wypadl)

Wrzesien 783,4 (dwa tygodnie wypadly, potem powrot do formy i przyjemnosci z jezdzenia, widac te 2 tygodnie odpoczynku byly potrzebne)

Pazdziernik 1513,9 (jezdzilo sie rewelacyjnie)

Listopad 803,9 (roztrenowanie i znaczne ograniczenie bike'a przez 3 tygodnie)

 

Ogolem 13018,5 km.

 

Nowy sezon zaczal sie "not with a bang but a whisper" :D, tylko 11,3 km w drodze do pracy. Wiecej dzis przebieglem, niz przejechalem.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...