[Dystans] dotychczasowy przebieg

[siwyex]

Od początku wakacji (mniej więcej) wybiło dziś 2030.8km Więc pierwsza granica która chciałem pokonac jest Teraz mam zamiar jak najbardziej zbliżyć się do trzeciego tysiąca

[Autor]

jak na razie okolo 3000km,wiekszość sam

[jurasek]

niedługo 5600

do końca października 6000

ciekawe czy 7200 do końca roku wyjdzie ?

[Goska]

Jurasek,poruszasz sie po woli do przodu kiedyś ja goniłam Ciebie teraz Ty goń mnie

 

Mój licznik wskazuje na ten czas 8056km

 

Ralf,może i 10tyś nie będzie,ale plan na ten sezon był niezły.Zresztą liczą się chęci,bo z doświadczenia wiem,że nie zawsze można osiągnąć to co sobie wyznaczymy.Plan to tylko taka mała motywacja!

[romek91]

3100km od maja. w pszysłym roku bedzie wiecej:P

[sebekfireman]

U mnie obecnie jest 6700 km w tym roku, więc do zaplanowanych 8000 km raczej dojdę

[Dexter_6669]

od początku sierpnia 1777 km do 2k dobije

[Ciastkorz]

2202 km Plan na ten rok zrobiony teraz nie ma czasu zeby jezdzic niestety

[Odi]

Ponad 6800 km. A wiecie co jest najgorsze? Że pod koniec lipca miałem 6100 km. W samym lipcu nakręcone ponad 2300 km, a sierpień i wrzesień zaledwie po 300. Ach... praca. Ale staram się śmigać jak tylko mogę

[tobo]

5000 km. przy znosnych warunkach mysle ze jeszcze tysiac jest wykonalne.

[Marix]

jeesttt doszedłem Juraska:)

 

u mnie 6044 na karku, a właściwie na przednim kole

 

więc do zaplanowanych 7000 dojde...

[Wawrus]

Ja od kiedy zaczęła się szkoła mało jeżdzę.Teraz mam ok 5800 a na początku września było ok 5500

[Johnny]

6150 km

Teraz studia więc już mało jeżdżenia ale do 7000 dociągne przez weekendy i jakies wolne dni :wink:

[jurasek]

jeesttt doszedłem Juraska:)

 

u mnie 6044 na karku, a właściwie na przednim kole

 

więc do zaplanowanych 7000 dojde...

 

goń mnie dalej aktualnie na zegarze 6199

7200 zaplanowane do końca roku

[TomekW]

Jest ponad 4000 km . Nie wazne ile , wazne ze przyjemnie

[ralf]

a ja dzis przekroczyłem 6500, przekorczyło tylko do 6502.97km

do zaplanowanych 10000km jeszcze długa droga

[heavy_puchatek]

A ja odkąd dostałem pierwszy rower, czyli od połowy czerwca 3500km. I nie zamierzam przestać

[karolyfer]

Na licznikach 6067.7 km do tego trzeba dodać miesiąc bez licznika w szosie(~1000 km). Gdyby nie szkoła i przerwa w kwietniu to może byłoby już 8 tysięcy(czyli tyle ile mniej więcej powienien trenować 1 rok juniora młodszego )

[krzylo]

Ostatnio odczuwam jakby jesienną depresję, czy co...bo nie chce mi się jeździć, tylko bym spał jak już wyjadę to po 15km chce mi się do domu! Co jest? W lato robiłem długie trasy, całe dnie na rowerku i nie chciało mi się zatrzymywać, jakieś jazdy bez odpoczynku po 200km dziennie... a teraz... :029: na liczniku ledwo 6500km, jak do końca roku będzie 7000 to dobrze. Gdyby nie zimny sierpień to by było spokojnie zaplanowane 10tyś...ale to już chyba w przyszłym roku!

[Dinsdale]

jak na razie 6135 km

no ale ostatnio natłukłem prawie 400km w Beskidach więc stąd ten przyrost

[jurasek]

6436

planowane 7200 bedzie przekroczone

[bazyl1987]

Ja nakręciłem 3,4 tys km. Niestety przez czasowy brak roweru, mature nie wykręcilem standardowych 5 tys.

[Rnib]

W tym roku ponad 3300, miałem przerwe ponad miesieczną nie było mnie w kraju.

[Sławek]

U mnie dzis okrgłe 14000 Do zaplanowanych 17000 jednak brakuje i nie dociagne tyle w tym roku.... Bo sezon zakończony i juz tylko lekkie przejazdzki.

[harry_pajak]

Ja dzisiaj wybieram sie na wies i jakby udalo sie w niedziele rowniez wrocic na rowerku to peknie 6000 w tym roku. Na razie brakuje 250km. Do zobaczenia na trasie. Mozna mnie spotkac gdzies pomiedzy Zabrzem a Dzialoszynem