[Dystans] dotychczasowy przebieg

[ralf]

wczoraj przekroczyłem 4000, w sumie od 31 maja 4015 km i zaplanowanych na ten rok 10000 chyba nie osiągne

[bajuwookierun]

2280 i rośnie! Baaaaardzo powoli...

[Piterpak]

2700, postanawiam się poprawić ;]

[jo_jacek]

Od kwietnia 4800km od poczatku wakacji 2800 :]

[pogo]

Od 25 maja 1443 km i Kross ciągle działa

[jo_jacek]

No ! panie i panowie na liczniku 5001km :razz:

Plan wakacyjny wykonany - 3 000km :razz:

 

Dzis gleba w lesie - dziurka w kolanie

[Johnny]

5082 km od końca marca 2006.

 

7 000 na pewno przebije bo mam jeszcze cały wrzesień wolny :wink:

[Quoyote]

Wcześniej były studia więc jazda tylko w weekendy i to nie każde, później praca, a jak praca się skończyła to kupiłem nowy rower (1 sierpnia) i od tamtego czasu zrobiłem: 883km, a całość z tego roku to: 2782.

[Exar]

Po równych 3 000 km padł mi licznik, jakieś 3 tygodnie temu.

Bóg jeden wie ile teraz może być

[Adrian589]

W tym roku przejechałem prawie 1 300 km, mało jeździłem w lipcu, ze względu na wysokie temperatury

[Ciastkorz]

1600 Cel wakacji osiagniety

[siwyex]

1431 Jak będzie 2000 będe zadowolony

[Dinsdale]

Dzisiaj pekło 4500km. Ale sierpień ogólnie cieniutki, chociaż jakbym wyliczył stosunek przebiegu do milimetrów opadu w danym miesiącu to byłby chyba jeden z wyższych wskaźników :030:

[annonymous]

4178.00 km jakoś od początku Lipca. W sumie to wreszcie zacząłem robić w życiu coś ciekawego

[rowerzystka]

Na moim liczniku wczoraj wybiło 2502 km. Sierpień słabiutki - 282 km, przez kontuzję kolana.

[Bizon]

Styczeń 232 km

Luty 142 km

Marzec 736 km

Kwiecień 1051 km

Maj 1172 km

Czerwiec 1433 km

Lipiec 1812

Sierpień 1173 km

Co daja 7751 km

A nojgorsza to ta pogoda ciągle pada

[Wawrus]

ja od 15 lipca 2005 mam nieco ponad 5200km.A od początku roku to pewnie coś ok 3000.

[grzybek]

Styczeń - 0,00 km

Luty - 0,00 km

Marzec - 175,55 km , 7 godz. i 24 minuty

Kwiecień - 1328,27 km , 53 godz. i 27 minut

Maj - 2000,00 km , 75 godz. i 31 minut

Czerwiec - 1803,26 km , 72 godz. i 50 minut

Lipiec - 2728,00 km , 105 godz. i 18 minut

 

Sierpień - 1809,36 km , 72 godz. i 44 minut

 

Suma 2006 - 9844,44 km , 387 godz. i 14 minut

[tobo]

do teraz czyli do 31 sierpnia 4000 km.

choc mysle ze jak na 19 kilową taczke to calkiem calkiem znosnie

[kantele]

od marca okolo 2000 km ale to moj pierwszy pelny sezon z rowerkiem wiec pewnie bedzie lepiej w przyszlym. mam nadzieje, ze uda mi sie zrealizowac wypad rowerowy do finlandii

[Autor]

Około 3000tyś

wszystko samemu:(

[grzybek]

Moim postanowieniem na ten rok tak jak u Ciebie Ralf jest 10 000km!

Po dzisiejszym treningu będzie 3900 i też nie wiem czy dam radę dociągnąć do 10 tysiączków,ale na pweno będe się starała ile tylko będe mogła

 

Pozdrowionka dla zawziętych!

 

Gosia i Ralf, jak wasze plany, bo ja swój już wykonałem. Dzisiaj na liczniku pojawiła się magiczna liczba 10 000 km. Dokładnie mam zrobione 10 081,75 km, co zajęło mi 395 godzin i 42 minuty.

 

Pozdrower

[krzylo]

Przez deszczowy sierpień niestety tylko 5200km, a mogło być już co najmniej 8000

[Goska]

GRZYBEK,rządzisz!

Do końca trzymasz mnie za słowo,ale niestety mi się nie udało i raczej już nie uda

Wiele czynników na to wpłyneło,ale to nie ważne.

 

Jak na dzisijeszy dzień licznik wskazuje 6670 km

Jestem zadowolona z tego wyniku,chociaż wiem,że stać mnie na więcej

 

Pozostaje mi Z SAŁEGO SERCA POGRATULOWAĆ Grzybkowi i go po prostu gonić,chociaż jestem pewna,że nie mam żadnej szansy by tego dokonać

 

Tak dalej Grzybek

[grzybek]

Nie pozostaje mi nic innego jak Z CAŁEGO SERCA PODZIĘKOWAĆ GOSI ZA GRATULACJE.

Dogonić mnie będzie Ci trudno, bo pomimo wykonania tegorocznego planu, nie mam zamiaru usiąść na laurach i będę dalej kręcił.

Nie poddawaj się jednak. Do końca roku jeszcze dużo czasu i możesz dociągnąć do 10 000, czego CI Z CAŁEGO SERCA ŻYCZĘ.

 

Pozdrower