Skocz do zawartości

[Dystans] dotychczasowy przebieg


Robimy Ranking ?  

394 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Robimy Ranking ?

    • Tak
      324
    • Nie
      70


Rekomendowane odpowiedzi

  • Mod Team
Ja mam na liczniku 3,5 kkm

z czego 2,5 zrobione od stycznia do marca Potem sobie nóżkę uszkodziłem więc teraz jeźdżę mniej :)

Niezły rzeźnik jesteś :D

U mnie trochę ponad 2400 km, w porównaniu z zeszłym rokiem ponad 300 km mniej, ale miałem kontuzję kolana, teraz licencjat więc z jazdą różnie bywa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(..)

Styczeń - 0,00 km

Luty - 0,00 km

Marzec - 175,55 km

Kwiecień - 1328,27 km

(..)

 

Maj - 2000,00 km

 

Suma - 3503,82 km

 

 

Gosia, te 2000 km to twoja zasługa. Gdyby nie wyścig, to max bym miał 1600 km.

Po 8 dniach mam 716,36 km

 

Pozdrower

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Maj - 2000,00 km

 

Suma - 3503,82 km

Gosia, te 2000 km to twoja zasługa. Gdyby nie wyścig, to max bym miał 1600 km.

Po 8 dniach mam 716,36 km

 

Pozdrower

 

Miło słyszeć,że pomogłam Ci w biciu kilometrów :)

Teraz spokojnie możesz jeździć...i tak będziesz lepszy odemnie... :(

Jestem 200km przy Tobie do tyłu,a dystans ogólny mam o 1000 mniejszy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miło słyszeć,że pomogłam Ci w biciu kilometrów :)

Teraz spokojnie możesz jeździć...i tak będziesz lepszy odemnie... :D

Jestem 200km przy Tobie do tyłu,a dystans ogólny mam o 1000 mniejszy...

 

Nie pozostaje mi nic innego jak Ci tylko podziękować.

Co do spokojnej jazdy, to nie do końca.

Po pierwsze ta pogoda nie zachęca do nabijania kilometrów. Też sobie wybrałać termin na bicie rekordów. :P Przynajmniej te warunki mamy podobne, bo mieszkamy niedaleko od siebie.

Po drugie w weekend prawdopodobnie mój dystans wyniesie 0 km, bo jadę na przesięgę brata do Szczecina, chyba żebym pojechał na rowerze :).

Tak więc nie poddawaj się.

Walcz do końca, wtedy będę miał większą satysfakcję jak wygram :P.

 

Powodzenia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

widzę że nie mam się tu czym chwalić, ale podtrzymam tradycję i na koniec miesiąca złożę sprawozdanie

Na koniec maja licznik pokazuje 2106 km w tym roku, więc wychodzi że w maju wykręciłem około 600km więc o kilkadziesiąt mniej niż w kwietniu.

No ale pogoda przez ostatnie 2 tygodnie wyjątkowo nie sprzyja, a od wtorku załapałem chyba jakąś infekcję, więc jak mi katar nie przedzie to nawet jak w weekend by się warunki polepszyły to za dużo nie nakręcę.

PS. Rokowania dla infekcji nie najlepsze, w pracy jestem na rowerze, a właśnie się rozpadało :025:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to Grzybak dajesz mi nadzieje!

Jak w weekend Twój dystans wyniesie 0 :D to mój napweno wyniesie 300! :D

Nie poddam się tak łatwo!

 

Ale z jednym to masz racje,zła pogoda na bicie takich rekordów.

Chociaż gdyby było pięknie i słonecznie można by było zrobić dużo więcej i to nie byłby wtedy problem :D

A tak mamy walke z asfaltem i pogadą!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gosia nie jestem żaden Grzybak, tylko Grzybek :excl:

Jak tam twój dystans. Ile już masz na liczniku, bo nie wiem czy mogę jeszcze poodpoczywać. A może już mnie dogoniłaś i wtedy będę musiał odeprzeć twoj atak.

Mój dystans wynosi 896,57 km.

Pozdrower

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gosia, dwa tygodnie już minęły, więc czas zrobić podsumowanie.

 

24.05. - 32,37 km

25.05. - 36,90 km

26.05. - 83,88 km

27.05. - 262,43 km trasa: Janowice - Częstochowa (Jasna Góra) - Janowice

28.05. - 100,00 km

29.05. - 55,07 km

30.05. - 87,11 km

31.05. - 58,60 km

01.06. - 156,00 km

02.06. - 24,21 km

03.06. - 0,00 km

04.06. - 0,00 km

05.06. - 75,19 km

06.06. - 28,24 km

 

Suma - 1000,00 km

Czas jazdy - 37godz. 15min.

 

Było ciężko, czasami nie miałem już ochoty na jazdę, ale jakoś dałem radę.

Dziękuję za rywalizację i zmotywowanie mnie do zrobienia takiego dystansu. Gdyby nie Ty, to w tym okresie zrobiłbym max 500, no może 600 km, i z pewnością nie wybrałbym się do Częstochowy, a planowałem ten wypad już na początku maja.

 

A jak twój dystans? Dałaś radę?

 

Pozdrower

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...