spidelli Napisano 26 Stycznia Napisano 26 Stycznia (edytowane) Akwarium - projekt o wiele bardziej ambitny od Kina; chociaż Wiktor Coi z Kina nie dostał od losu szansy - zginał w wypadku samochodowym w 1990 r., w wieku 28 lat podczas gdy Borys Griebienszikow (znany jako BG) mieszka w Londynie i tworzy do dziś. Mnie najbardziej ciekawią te albumy z lat 80--tych - początek to Breżniew i Afganistan, od 1985 r. Gorbaczow i pierestrojka. Chyba się nie pomylę pisząc, ze do Gorbaczowa była to muzyka undergroundowa, samizdat - nagrywana po amatorsku i półamatorsku, nie istniejąca oficjalnie. Temat zainteresował mnie przypadkiem, trafiłem na fotkę BG lat 80 i tak poszło. Najpierw Kino, teraz Akwarium i płyty "Tabu" (1982), "Radio Afryka" (1983), "Dziesięć strzał" (1986) czy - moim zdaniem najciekawsza jako całość - "Dzieci Dekabra" (1986). "Pragnienie" (warto na słuchawkach): "Kad Goddo" (może trochę w klimacie Marillion"?): "Popiół" z albumu "Tabu" (wrzucam wersję z 1985 r. z amatorskim teledyskiem): Warto zapamiętać faceta na klawiszach, to nieżyjący już Siergiej Kuriochin, muzyk i performer Edytowane 26 Stycznia przez spidelli Cytuj
marvelo Napisano 2 Lutego Napisano 2 Lutego Tom Jones - I Who Have Nothing Nervous · The Moody Blues Cytuj
marvelo Napisano 5 Lutego Napisano 5 Lutego Stayed · Maria Mena When A Blind Man Cries (Remastered) · Deep Purple Cytuj
marvelo Napisano 8 Lutego Napisano 8 Lutego VENUS - DANCE ME TO THE END OF LOVE VENUS - Yellow Flicker Beat Cytuj
marvelo Napisano 11 Lutego Napisano 11 Lutego Brucia La Terra ( The Godfather ) Cover by Burçin Agnes Obel - Riverside Cytuj
marvelo Napisano 12 Lutego Napisano 12 Lutego Pamuk İpliği · Serenad Bağcan john dowland - if my complaints // arr. hania rani Cytuj
marvelo Napisano 17 Lutego Napisano 17 Lutego (edytowane) Co ja poradzę, że Venus (czyli Sophia Janes) pisze takie ładne melodie - no po prostu muszę. VENUS - HER The Hour that Turned Blue · Venus Edytowane 17 Lutego przez marvelo Cytuj
szajbna Napisano 17 Lutego Napisano 17 Lutego jest nawet wątek rowerowy 😁.... czyli muzyka do chomika... Cytuj
marvelo Napisano 21 Lutego Napisano 21 Lutego While the World Burns (Repainted) - Svavar Knutur feat. Helene Bøksle VENUS - F**k IT I MISS YOU Cytuj
marvelo Napisano 23 Lutego Napisano 23 Lutego "Concerto in D minor" by J.S. Bach - Performed by David Hicken Cytuj
marvelo Napisano 26 Lutego Napisano 26 Lutego "Ciezka Droga" by Grupa Stress Koman Band - Ciemności złote, ciemno srebrne Cytuj
marvelo Napisano 10 Marca Napisano 10 Marca Kwadrat - Polowanie na leśniczego PROCESSS - Gilotyna Grupa Stress - Gilotyna (1979) Cytuj
Stefcshg Napisano 13 Marca Napisano 13 Marca (edytowane) W dniu 26.01.2025 o 21:22, spidelli napisał: Akwarium - projekt o wiele bardziej ambitny od Kina; chociaż Wiktor Coi z Kina nie dostał od losu szansy - zginał w wypadku samochodowym w 1990 r., w wieku 28 lat podczas gdy Borys Griebienszikow (znany jako BG) mieszka w Londynie i tworzy do dziś. Mnie najbardziej ciekawią te albumy z lat 80--tych - początek to Breżniew i Afganistan, od 1985 r. Gorbaczow i pierestrojka. Chyba się nie pomylę pisząc, ze do Gorbaczowa była to muzyka undergroundowa, samizdat - nagrywana po amatorsku i półamatorsku, nie istniejąca oficjalnie. Temat zainteresował mnie przypadkiem, trafiłem na fotkę BG lat 80 i tak poszło. Najpierw Kino, teraz Akwarium i płyty "Tabu" (1982), "Radio Afryka" (1983), "Dziesięć strzał" (1986) czy - moim zdaniem najciekawsza jako całość - "Dzieci Dekabra" (1986). Spoiler "Pragnienie" (warto na słuchawkach): "Kad Goddo" (może trochę w klimacie Marillion"?): "Popiół" z albumu "Tabu" (wrzucam wersję z 1985 r. z amatorskim teledyskiem): Warto zapamiętać faceta na klawiszach, to nieżyjący już Siergiej Kuriochin, muzyk i performer Spidelli dzięki, sprawdzę co polecasz, nie wiedziałem, że to ten sam Grebienszczikow... Grebienszczikowa nie ma, no bo teraz tam jest - trzeba wiedzieć - Szaman... O, tak o... i co by na to powiedzieć... 🫢 ...znaczy się tak - on mi się w tym kojarzy, że jakby ten... Alosza Popowicz z tej u nich "bajki" co nie, z niby wyglądu i usposobienia... znowu - bajka łajka, a bitwa mołytwa... tak jak to słyszalem w dzieciństwie bardzo dawno temu... Edytowane 13 Marca przez Stefcshg Cytuj
spidelli Napisano 13 Marca Napisano 13 Marca (edytowane) Przy Akwarium zatrzymałem się na czterech płytach z lat 80 (dalej na razie nie sięgam): 1982 Табу 1983 Радио Африка 1986 Дети Декабря 1986 Десять стрел Chyba najsłabsza z powyższych to "Dziesięć strzał" albo za krótko jej słuchałem ale polecam zapoznaj się z historią utworu "Złote miasto" > pasjonująca historia; źródło to ruska Wikipedia. "Dzieci grudnia" chyba najlepsza, to ostatni samizdat, potem sam Gorbaczow ponoć kazał promować sowieckiego rocka. "Pragnienie" albo "Wąż" - coś pięknego - genialnie zagrane; co do tekstów - skazany jestem na mechaniczne tłumaczenia ale nawet to pokazuje, jak bardzo niedosłowna powinna być poezja "Tabu" też jest świetne, "Popiół" zdaje się wklejałem. "Radio Afryka" - też bardzo mi się podoba. Inna rzecz to kwestia, jak w sowietach Andropowa czy Breżniewa można było robić dobrą muzykę zupełnie poza oficjalnym obiegiem - to fascynujące na swój sposób. I na koniec - lecz nie mniej ważne - lubię posłuchać wczesny R.E.M. - 1983 "Murmur" - świetny kontrast, chociaż styl muzyczny zupełnie inny. Mam słabość do lat 80-tych Edytowane 13 Marca przez spidelli Cytuj
marvelo Napisano 16 Marca Napisano 16 Marca (edytowane) VENUS - Young And Beautiful A tu Sophie prywatnie, odpowiadając na najczęściej zadawane pytania: Edytowane 16 Marca przez marvelo Cytuj
marvelo Napisano 18 Marca Napisano 18 Marca Kamil Wasicki - To nie strach Susanne Sundfør - Lullaby Cytuj
Stefcshg Napisano 21 Marca Napisano 21 Marca (edytowane) Ponieważ Spidelli jest niepoprawny i wydaje mi się, że mnie podpuszcza. Oraz bo dzień wagarowicza. Po ciężkim namyśle, że jednak niech będzie po mnie ślad w internecie na tej planecie https://www.flickr.com/photos/merjanyn/53125011180 Spoiler Czuwil-Nawil, wil, wil, wil! 2016 Oj, Czuwil, mój Czuwil, Czuwil-Nawil, wil, wil, wil! Narodowy przekaz głosi o tym, że na miejscu obecnego Plosa https://pl.wikipedia.org/wiki/Plos stał kiedyś pradawny gród Czuwil. O nim nawet była ułożona niewymyślna/prosta piosenka: Oj, Czuwil, mój Czuwil, Czuwil-Nawil, wil, wil, wil! Jeszcze cudo, pierwocudo, cudo ojczyzna moja! «Czuwilka (gwizdek w postaci ptaszka)» od niepamiętnych czasów, jest wylepiana przez [tu brak polskiego odpowiednika - tych, którzy zajmują się lepieniem] rzeźbiarzy ku corocznej dacie równonocy wiosennej (doba, z 20-go na 21-szy marca). Nazwa «Czuwilka (=gwizdulka)», - w obecym czasie; i, tylko w grnicach Rosji, - znana tylko w górnym biegu Wołgi, okolica miasta Plos (Czuwila = Ptasiego Cesarstwa [królestwa], nad rozległymi plesami [głębokimi rozlewiskami (?)] czewyleckimi), w Iwanowskim obwodzie. Starodawny Czuwil znajdował się prawie w centrum Rostowsko-Suzdalskiego księstwa, około dziesięciu kilometrów od obecnego Plosa. Niedalako od niego w XI-XII wiekach znajdowały się takie miasta, jak Rostów, Jarosław, Kostroma, Galicz Merski, Czuchłoma, gdzie pierwszymi mieszkańcami także byli lud Meria i Słowianie Ilmeńscy Można uznać wiarygodnym, że Czuwill istniał przynajmniej na trzy stulecia wcześniej, niż był założony Plos, jako fortyfikacja wojskowa na Wołdze, ochraniająca dostępy do Moskwy i nadwołżańskim miast. Zresztą/ tak w ogóle jest litewskie słowo čivylis - «konopielka», tak że czuwilka w pełni może być bałtyzmem i merjanizmem/ górnowołżańskim staroruskim. Art Andriej Mjerjanin. Wykorzystano kościane merjańskie przedstawienie świętej kaczki. Ałabużskie [Ałabuga] grodzisko. VI-VII wiek. To nie o takim raju śpiewał Grebienszczikow w "Złote Miasto", on się zafascynował w młodzieńczym wieku nie tym czego oczekiwano od człowieka radzieckiego, a ja kiedy?... oraz dokąd może zaprowadzić - bunt, albo uleganie fascynacji... Film - Konopielka 1981, był kiedyś pokazywany w telewizji. https://www.filmweb.pl/film/Konopielka-1981-1111 https://pl.wikipedia.org/wiki/Makolągwa_(zwyczajna) https://pl.wikipedia.org/wiki/Konopielka_(pieśń) https://pl.wikipedia.org/wiki/Prawia,_Jawia_i_Nawia https://blog.slowianskibestiariusz.pl/zycie-slowian/wyraj-nawia/ Kiedy dusza jaźni opuszczała ciało udawała się w wędrówkę, której celem była Nawia (Wyraj Wężowy). W oparciu o mit Drzewa Kosmicznego, zakładano, że znajduje się ona u jego korzeni. Do Nawii można się było dostać po przepłynięciu wód śmierci, zaś u bram zasiadał strażnik – skrzydlaty gad o imieniu Żmij. https://pl.wikipedia.org/wiki/Księga_Welesa https://pl.wikiquote.org/wiki/Światosław_I A jeżeli czegoś z powyższych postanowień nie dotrzymamy, ja i ci, którzy są ze mną i pode mną, niech będziemy przeklęci przez boga, w którego wierzymy, w Peruna i w Welesa boga bydlęcego, i niech będziemy złoci jak złoto [to jest dotknięci śmiertelną żółtaczką] i własnym orężem niech zostaniemy rozsieczeni. Opis: rota pogańskiej przysięgi zapisana w traktacie rusko-bizantyńskim z 971. Źródło: Karol Modzelewski, Barbarzyńska Europa, wyd. Iskry, Warszawa 2004, s. 156. Oraz jeszcze - u nich tak: A u nas tak: No i które lepsze - które komu bardziej pasuje? Jeszcze jedna uwaga - ten obrazek z Flickr jest coś nieprawdziwy - Słowianie nie używali pisma https://youtu.be/Ioj6CviUOpw?si=zNVJCxiaFBlIgafw - czyżby, na pewno dlatego? A Wikingowie mieli pismo i jak ono wygląda, i te ich hieroglify taż takie jakieś straszne... Skoro jeszcze mogę wyedytować: https://pl.wikipedia.org/wiki/Pentatonika Natomiast maleńkiej rosyjskiej dziewczynki, którą starsza pani uczy tej piosenki na fortepianie, nie dam rady znaleźć w zakładkach, pogubiłem się. Edytowane 21 Marca przez Stefcshg Cytuj
spidelli Napisano Niedziela o 19:57 Napisano Niedziela o 19:57 Chyba coś źle słyszę/rozumiem: 1 1 Cytuj
marvelo Napisano Niedziela o 20:42 Napisano Niedziela o 20:42 VENUS - CAN'T HELP FALLING IN LOVE (COVER) Laughter Lines · Sophie Janes (Venus) Cytuj
spidelli Napisano Poniedziałek o 20:17 Napisano Poniedziałek o 20:17 (edytowane) W dniu 21.03.2025 o 09:11, Stefcshg napisał: on się zafascynował w młodzieńczym wieku nie tym czego oczekiwano od człowieka radzieckiego, Wywalili go z Komsomołu po jakimś festiwalu gdzie zachowywał się nieobyczajnie. Wracając do "Złotego Miasta" - BG nie był autorem ani tekstu ani muzyki, usłyszał ten utwór na jakimś przedstawieniu teatralnym i włączył do swojego repertuaru. Długo nie wiedział nawet, kto jest autorem. Z czasem dowiedział się, że słowa napisał Anri Wołochoński, sowiecki poeta, który uciekł pod koniec lat 70-tych z sowietów i został skazany na zapomnienie. BG spotkał go kiedyś za granicą i wyjaśnili różnice - BG śpiewał o mieście pod błękitnym niebem, a Wołochoński pisał o mieście ponad błękitnym niebem (raj) odwołując się do Starego Testamentu (był Żydem z pochodzenia). Jeszcze ciekawsza postać to autor muzyki - Władimir Wawiłow, który był lutnistą i komponował dokonując mistyfikacji i przypisując autorstwo swojej muzyki Francesco Canovii da Milano, nadwornemu lutniście watykańskiemu w epoce Renesansu. Sowieckie wydawnictwo wydało płytę z utworami Francesco, wśród których Wawiłow "ukrył" swoje własne kompozycje. Jeśli wierzyć ruskiej Wikipedii, to Wawiłow skomponował "Ave Maria" Edytowane Poniedziałek o 20:20 przez spidelli Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.