Skocz do zawartości

[Rama] Giant NRS - co się stało?


adriansocho

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

System NRS Gianta wszyscy znają przynajmniej ze zdjęć i opisów w katalogach. Nowatorska modyfikacja układu czterozawiasowego, zachowuje się jak sztywniak przy napieraniu na pedały natomiast na nierównościach ugina się, i to podobno też na tych najmniejszych. Giant promował dopompowanie do takiego ciśnienia żeby SAG wynosił zero. Rama wprowadzona w 2003 roku, obecnie jest zastępowana przez rowery z zawieszeniem Maestro. Co się stało, czy to jest tak, że NRS ma pewne wady, czy raczej Anthemy sprawują się jeszcze lepiej, czy to po prostu Giant wypiera dobre rozwiązanie kolejnym dobrym po to, żeby zebrać kasę od tych co już mają NRSy a chcą być zawsze na topie? Które cechy NRSa dziedziczy Maestro?

Napisano

Poprostu - Spec który jest właścicielem patentu na HorstLink odmówił przedłużenia umowy na wykorzystywanie tego rozwiązania, ponieważ Giant chciał produkować rowery o sprawniejszym zawieszeniu niz jednozawias, zaprojektował Maestro.

Giant który chce sprzedawać na rynku amerykańskim musi respektować prawa patentowe (patent obowiązuje tylko w USA)

Firmy europejskie które nie chcą zaistnieć na rynku amerykańskim produkują czterozawiasy z HorstLink.

Najważniejsze cechy wspólne - nie usztywnianie zawieszenia przy hamowaniu, przy podjazdach oba systemy lepiej reagują na przeszkody niż jednozawias.

Cecha pozytywna Maestro - mniej buja niż HorstLink.

Cecha negatywna - "kopie w pedały" - zależnie od rozwiązania może to być prawia nieodczuwalne - HorstLink nie kopie.

Napisano

Aha czyli jeśli to co piszesz że Specialized zablokował Gianta jest prawdą to znaczy, że same ramy są w porządku tylko polityka rynkowa stanęła na przeszkodzie :thumbsup: Zastanawiam się czy by tego czegoś nie kupić do maratonów.

Napisano

ja nie lubilem nrs'a bo wg mnie to sztywniak a nie full.

juz kiedys pisalem ze dosiadalem nrs'a bodaj z roku 2001 z zalecanym wowczas rock shoxem sid'em ktory mial byc "jedynym wspolpracujacym z tym zawieszeniem amortyzatorem tylnym" (a potem byly i foxy i firmowe nrs'y shocki :) a akurat fox ustawia sobie cisnienie w komorze negatywnej niezaleznie od uzytkonika).

tlumik mial cisnienie ustawione zgodnie z zaleceniami giantowskimi.

wykonalem jazdę po poligonie (przed sklepem rowerowym znajomego duzy plac parkingowy z wieloma lejami podeszczowymi). przykro bylo stwierdzic ze g.. jednozawias gianta - warp - z tlumikiem firmowym gmt7 pracowal przy nim jak marzenie. oba zawieszenia mialy ten sam skok - 100mm. warp amortyzowal a nrs podbijał - dupeczkę :P

 

ja jestem na nie ;)

  • 2 tygodnie później...
Napisano

wszystko zależy od ustawienia amortyzacji, mi niczego nie brakuje w tej ramie, sztywna dostatecznie a i w terenie skoku wystarcza,

natomiast nie jest to rower do zjazdów ani enduro, tu niektórym skoku może brakować,

 

problem jest taki że coraz trudniej kupić tą ramę i mam na myśli ramy z drugiej ręki, a w dobrym stanie to już sztuka prawdziwa nabyć taką,

Napisano

Zapytaj Schwefel-a je3ździł na NRS-ie, wg mnie, do maratonów spoko się nadaje.

Dopiero teraz trafiłem do tego tematu, więc odpowiadam. Owszem miałem tą ramę przez 1,5 roku, była to jedna pierwszych wersji (rocznik 2003). Problem tej wersji był taki, że dolne rurki schodziły bardzo nisko i zdarzyło mi się przywalić nimi w korzenie. Ten zawias był o tyle fajny, że praktycznie nie poddawał się pompowaniu przy pedałowaniu na stojąco, pod tym względem był nawet lepszy niż virtual na którym obecnie jeżdżę. Do ścigania nadawał się świetnie, do jazdy komfortowej zupełnie nie, to taki można powiedzieć softtail.

Wszystko zależy od ceny na tego NRSa, jeżeli jest niska to można się skusić choć teraz wolałbym bardziej komfortowego Anthema.

Napisano

Do ścigania nadawał się świetnie, do jazdy komfortowej zupełnie nie, to taki można powiedzieć softtail.

Wszystko zależy od ceny na tego NRSa, jeżeli jest niska to można się skusić choć teraz wolałbym bardziej komfortowego Anthema.

 

Właśnie do ścigania, bo do komfortowego wożenia d4 już mam rower.

 

Ostatnio na angolskim ebayu poszła rama z damperem za odpowiednik 437PLN...

Napisano

nawet jak by tłumik był na dorżnięciu to i tak okazja, nowego dt swiss a kupisz teraz na allegro za 600 zł co i tak przytej tej ramie to piękny wynik,

Napisano

nawet jak by tłumik był na dorżnięciu to i tak okazja, nowego dt swiss a kupisz teraz na allegro za 600 zł co i tak przytej tej ramie to piękny wynik,

 

można i dt swissa ale pewnie bym celował w cokolwiek powietrznego ze zdalną blokadą, przy NRSie chyba nie ma co inwestować w tłoczek z platformą...

 

Aha, jest na Ibeju kolejny NRS, karbonowy, ale rozmiar 17" :huh:

Napisano

DT to jedne z najgorszych damperów na jakich jeździłem i mówię tu o wszystkich modelach oprócz tych karbonowych bo na nich nie jeździłem.

 

na mtbr nie zebrał tak tragiczych opini jak piszesz, zaletą jest że pracuje na mniejszym ciśnieniu niż np fox, i teoretycznie powninien prcować płynnniej, dużą zaletą jest że ma blokadę z prawdziwego zdarzenia a nie ja np. monarch że damperek cały czas pracuje,

 

a tak w szczegółach to w czym jest najgorszy?

Napisano

Ja mam ten nie karbonowy dt swiss xm180 i nie mogę się zgodzić ze jest taki zły. Przez 7 maratonów skandii w tym roku nie użyłem ani razu blokady bo nie było takiej potrzeby bujanie nie występowało nawet na dużych podjazdach. I waga 190mm 187g!

Napisano
na mtbr nie zebrał tak tragiczych opini jak piszesz, zaletą jest że pracuje na mniejszym ciśnieniu niż np fox, i teoretycznie powninien prcować płynnniej, dużą zaletą jest że ma blokadę z prawdziwego zdarzenia a nie ja np. monarch że damperek cały czas pracuje,

Jeździłeś na którymś z DT czy tylko teoretyzujesz? Dla mnie MTBR nie jest żadnym punktem odniesienia, jak RP23 wypada gorzej od miernego SSD190. Jeździłem na SSD190 i SSD210 i te dampery nie umywają się do np RP23. Regulacja tłumienia wymaga kilkudziesięciu kliknięć a dla mnie szkoda czasu na to, samo tłumienie też słabiutkie, często gubi się na szybkich nierównościach tutaj daje o sobie znać brak komory negatywnej. DT przecudowało z jakimś wypełniaczem zamiast niej, a to się nie sprawdza.

Pomimo niskiego ciśnienia nie udało mi się wykorzystać pełnego skoku. Jedyne co dobre to blokada realizowana nie przez blokadę tłumika a zwiększenie ciśnienia w komorze.

 

Przez 7 maratonów skandii w tym roku nie użyłem ani razu blokady bo nie było takiej potrzeby bujanie nie występowało nawet na dużych podjazdach

I to na pewno nie zasługa tłumika a ramy. Masz virtuala a więc zawias odporny na bujanie.

Napisano

Jeździłeś na którymś z DT czy tylko teoretyzujesz? Dla mnie MTBR nie jest żadnym punktem odniesienia, jak RP23 wypada gorzej od miernego SSD190.

 

 

no tak jedziłem na 190 i na fox float r i powalającej różnicy nie ma, co do rp23 to raczej porównujesz dampery nie z tego samego przedziału cenowego,

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...