Robert Napisano 16 Listopada 2009 Udostępnij Napisano 16 Listopada 2009 Nie bajajcie o swoje 4 litery SPA sobie możecie w domu urządzić po powrocie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rulez Napisano 16 Listopada 2009 Udostępnij Napisano 16 Listopada 2009 uszolot10 A co ty myślisz,że w Sowich to poldery były A po trasie jak ktoś ma chęć, to do SPA uderzyć może - przeciwwskazań nie ma Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
DAMIAN24 Napisano 16 Listopada 2009 Udostępnij Napisano 16 Listopada 2009 na poprzednim zlocie to SPA mieliśmy podczas jazdy >>> kąpiele błotne a na marginesie to się zastanawiam kiedy nasze forum zdecyduje się na zlot w Alpach, to by dopiero przygoda była Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team IvanMTB Napisano 16 Listopada 2009 Mod Team Udostępnij Napisano 16 Listopada 2009 Klaniam, Borowiny jak znalazl A co do Alp to tam jednak bylby sie zdal mocniejszy sprzet. Pewnie i mozna w Alpy na jakims sztywnym krosiaczku pojechac ale moim zdaniem to jak wyprawa Malaczem na tor F1 Szacunek... I. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
arek_wro Napisano 16 Listopada 2009 Udostępnij Napisano 16 Listopada 2009 Żeby cię ten masaż do końca nie powalił Spoko, spoko, dam rade, byle tylko masazystka nie stosowala akupunktury z pinezek. Na pinezki mam uczulenie, podobnie jak moje rocket rony Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rulez Napisano 16 Listopada 2009 Udostępnij Napisano 16 Listopada 2009 a na marginesie to się zastanawiam kiedy nasze forum zdecyduje się na zlot w Alpach, to by dopiero przygoda była Jak większość będzie zarabiała tyle co Austriacy/Francuzi/Niemcy/Szwajcarzy Spoko, spoko, dam rade, byle tylko masazystka nie stosowala akupunktury z pinezek. Na pinezki mam uczulenie, podobnie jak moje rocket rony Taaa, widziałem Jednak ostry "masaż" paru przyprawił o zawał Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team IvanMTB Napisano 16 Listopada 2009 Mod Team Udostępnij Napisano 16 Listopada 2009 Spoko, spoko, dam rade, byle tylko masazystka nie stosowala akupunktury z pinezek. Na pinezki mam uczulenie, podobnie jak moje rocket rony ojojojojoj... Pamietam ci-ja te pinezke... Nawet fotki sie skubana doczekala. To jest jednak niezla zwala. Przebic detke w srodku gor i lasu na pinezce Szacunek... I. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kubus18 Napisano 16 Listopada 2009 Udostępnij Napisano 16 Listopada 2009 A co do Alp to tam jednak bylby sie zdal mocniejszy sprzet. Pewnie i mozna w Alpy na jakims sztywnym krosiaczku pojechac ale moim zdaniem to jak wyprawa Malaczem na tor F1 Szacunek... I. W Alpach? Połowa to asfaltowe podjazdy, 1/4 szutrówki, a reszta to szlaki na których pieszo ciężko się poruszać No ale to zależy jeszcze o których rejonach waść myśli. W tym roku znajomy był na wakacjach w tamtych rejonach z rowerem na dachu i poruszał się praktycznie tylko pieszo, czyli mocno się zawiódł Wpłata będzie w grudniu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
DAMIAN24 Napisano 16 Listopada 2009 Udostępnij Napisano 16 Listopada 2009 oj Kubus18 ja to widzę, że ty mało wiesz o Alpach zobacz np. szlaki niedaleko miasteczka Livigno lub szlak Dolomiti Brenta Bikes (fakt to już nie Alpy), ale jest dużo miejsc w Alpach gdzie są tylko singletracki czyli to co rowerzyści lubią najbardziej Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rulez Napisano 16 Listopada 2009 Udostępnij Napisano 16 Listopada 2009 Tak żeśta się rozpisały, jak by zlot był w najbliższy piątek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wojtekkrakow Napisano 16 Listopada 2009 Udostępnij Napisano 16 Listopada 2009 Tak żeśta się rozpisały, jak by zlot był w najbliższy piątek Bo padło hasło masażystka ps. No Alpy to głównie wysokie są , ale czy takie trudne i hardkorowe? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
uszolot10 Napisano 16 Listopada 2009 Udostępnij Napisano 16 Listopada 2009 uszolot10 A co ty myślisz,że w Sowich to poldery były A po trasie jak ktoś ma chęć, to do SPA uderzyć może - przeciwwskazań nie ma Poniżej schroniska jest: http://www.hoteljan.net.pl/index.php -> niedawno otworzyli mini-spa więc czemu nie> Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wojtekkrakow Napisano 16 Listopada 2009 Udostępnij Napisano 16 Listopada 2009 oj Kubus18 ja to widzę, że ty mało wiesz o Alpach zobacz np. szlaki niedaleko miasteczka Livigno lub szlak Dolomiti Brenta Bikes (fakt to już nie Alpy), ale jest dużo miejsc w Alpach gdzie są tylko singletracki czyli to co rowerzyści lubią najbardziej Ale te singletracki nie wymagają ciężkiego sprzętu. Nie byłem jeszcze osobiście, ale mam manie na punkcie Livigno i ze znajomymi przerabiamy ten temat od dawna. Zdjęć i filmów widziałem dość, żeby stwierdzić, że tam panuje raj , ale trasy są powiedział bym dość gładziutkie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kubus18 Napisano 16 Listopada 2009 Udostępnij Napisano 16 Listopada 2009 oj Kubus18 ja to widzę, że ty mało wiesz o Alpach zobacz np. szlaki niedaleko miasteczka Livigno lub szlak Dolomiti Brenta Bikes (fakt to już nie Alpy), ale jest dużo miejsc w Alpach gdzie są tylko singletracki czyli to co rowerzyści lubią najbardziej Właśnie dlatego napisałem "No ale to zależy jeszcze o których rejonach waść myśli". W Polskich górach mimo wszystko też jest się gdzie wyszaleć, choć dzięki naszym władzom często na nielegalu(np. Babia góra, ostatnio chłopaki nawet po TPN śmigają...). Co nie zmienia faktu że Alpy pod względem czysto "zjazdowym" są atrakcyjne tylko w niektórych rejonach, za to w Polskich czy Słowackich górach idzie się wyszumieć dosłownie wszędzie Pozdrawiam i kończę OT, pogadamy na zlocie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Robert Napisano 16 Listopada 2009 Udostępnij Napisano 16 Listopada 2009 Oj nie wszędzie z tego co słyszałem, to dobra trasa potrafi być mega hardcorowa. A trudna trasa to już kompletna miazga Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team Lookas 46 Napisano 16 Listopada 2009 Mod Team Udostępnij Napisano 16 Listopada 2009 Oby nocny był w okolicy ... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
uszolot10 Napisano 16 Listopada 2009 Udostępnij Napisano 16 Listopada 2009 Oj, z nocnym to trochę ciężej będzie, bo jest pod Palenicą . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rulez Napisano 16 Listopada 2009 Udostępnij Napisano 16 Listopada 2009 To jak w Sowich, trzeba się będzie napocić Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Robert Napisano 16 Listopada 2009 Udostępnij Napisano 16 Listopada 2009 Byle by kasku nie zapomnieć Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rulez Napisano 16 Listopada 2009 Udostępnij Napisano 16 Listopada 2009 Właśnie o to chodziło Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team Lookas 46 Napisano 16 Listopada 2009 Mod Team Udostępnij Napisano 16 Listopada 2009 Dowcipnisie Uszolot daleko do tej palenicy ? W sowich przynajmniej w 1 stronę było cały czas z górki Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tom3 Napisano 16 Listopada 2009 Udostępnij Napisano 16 Listopada 2009 az tak daleko w sumie nie ma do palenicy i badz co badz raz w górę, raz w dół, ale jednak z przewaga na dół ;D Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rulez Napisano 16 Listopada 2009 Udostępnij Napisano 16 Listopada 2009 Czyli wrócić po kask będzie łatwiej, niż go wtaszczyć do schroniska Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team Lookas 46 Napisano 16 Listopada 2009 Mod Team Udostępnij Napisano 16 Listopada 2009 Widzę, że jednak misja ocalenia zapomnianego kasku wiecznie żywa Ale to była komedia, myślałem że tam zejdę ze śmiechu na na samej górze Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rulez Napisano 16 Listopada 2009 Udostępnij Napisano 16 Listopada 2009 Parę rzeczy ze zlotu będzie długo pamiętanych kask, lot Nabiala, pinezki w środku lasu ... i głupie zachowanie nawrota ... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.