Skocz do zawartości

[rower] modernizacja roweru tak aby nadawał się do jazdy ekstremalnej


piter240294

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam.

Dotychczas rowerem jeździłem bardziej rekreacyjnie teraz bardzo zaciekawiła mnie jazda ekstremalna. Lecz niestety nie stać mnie na rower za pare tysięcy.

Posiadam rower kellys quartz z roku 2008 i chciałbym go zmodyfikować tak aby nadawał się na ekstremalną jazdę w terenie. Jeszcze nie wiem dokładnie w jakim kierunku zmieniać rower czy DH czy Freeride czy Street, po prostu chce żeby rower sprawdzał się w terenie jak i mieście (np. skoki ze schodów).

Mam nadzieje że mi pomożecie, bo szczerze to nie wiem dokładnie co zmienić.

 

Rower posiada V’ki, a wydaje mi się że lepszym rozwiązaniem byłyby tarczówki.

Kierownica myślę, że też nie jest najlepsza co do tej dziedziny MTB, bo jest dość krótka.

Tak samo jeżeli chodzi o ramę – nie wiem czy ma dobrą konstrukcję.

 

Oto specyfikacja Kellysa.

c_big1248198.jpg

Waga:14,32 kg

Rama : aluminium Alutec 17,5

Skok 100mm

Kierownica: stalowa, prosta

Hamulce:Apse, V-Brake

Kąt główki:71°

Kąt podsiodłowy:73°

Rura górna:590 mm

Rura podsiodłowa:495 mm

 

Pomóżcie !

Napisano

Rower na takiej ramie nigdy nie będzie sie nadawał do jakiegokolwiek typu jazdy spośród tych które wymieniłeś, jakbyś sie uparł to dałoby sie złożyc takie quasi-enduro, ale naprawde mocno naciągane...to jest typowy rower ATB, do jazdy po płaskim, niewymagającym terenie. Do skakania też sie nie nadaje, rama prędzej czy później nie wytrzyma, do zabawy w skate-parku również z tego samego powodu, pozatym nie chcesz chyba stracic jaj co ??...najpierw sie zastanów w jakim kierunku będziesz sie rozwijał i zacznij od kupna nowej ramy a potem zmieniaj resztę...jeśli nie wiesz co ci sie spodoba to kup coś "uniwersalnego" jak DC Amstaff, Dartmoor Street Fighter itp.

Napisano

Tak myślałem że rama nie zda egzaminu. No właśnie zastanawiałem się też nad złożeniem roweru. I chyba jeżeli będę to robił to właśnie na ramie DC Amstaff.

Czy mogę jakieś części przenieść z tego kellysa do amstaffa?

Myślę że amor o 100mm skoku będzie za słaby, więc zastanawiałem się nad 150mm. Podajcie mi jakieś amorki sprawdzone i niedrogie.

Napisano

Myśle ża napęd możesz przenieśc jak leci, co do amortyzatora to ja przez ponad rok jeździłem z Bomberem 105mm zamontowanym do mojego Amstaffa i nie było tragedii ale widelec to jest poprostu dziadostwo więc chocby z tego względu warto zainwestowac w coś lepszego, jeśli portfel pozwoli to kokpit do wymiany, głównie ze względu na wage, za 150zł można kupic już jakiś fajny zestaw mostek+kierownica typu Ritchey Comp czy coś w ten deseń. Koła możesz zostawic, hamulce też, nie kupuj mechanicznych tarcz tylko uzbieraj i kup odrazu hydraulike...

 

Generalnie to na twoim miejscu sprzedałbym tego Quartza, dozbierał troche kasy i kupił jakieś sztywne enduro...Romet teraz robi jakiegoś hardtaila do enduro...rozejrzyj sie poprostu...

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...
Forumrowerowe.org korzysta z plików cookies
Prosimy o zapoznanie się z naszą polityka prywatności, w której informujemy o naszych zaufanych partnerach oraz o tym, czym są pliki cookies, pamięć podręczna przeglądarki, w jakich celach i jak je wykorzystujemy, a także jak nimi zarządzać i czyścić. Klikając 'Zaakceptuj' - wyrażasz zgodzę na korzystanie z pamięci podręcznej przeglądarki - plików cookies i podobnych technologii m.in. w celach marketingowych, umożliwiając jednocześnie wyświetlanie na Twoim urządzeniu reklam dostosowanych do Twoich potrzeb oraz zainteresowań. Zapoznaj się z pełną treścią zgody klikając w link Ustawienia.