Skocz do zawartości

[Oświetlenie] Dobra lampa na przód za 70-80zł


weberwrc

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Ze swojej strony mogę polecić Authora X-Ray 5 (taka jak np tutaj http://www.allegro.pl/item799786918_super_mocna_diodowa_przednia_lampka_author_x_ray_5.html ).

Jest to lampka szczelna i wytrzymała a przy tym, naprawdę mocno świeci - spokojnie oświetla leśne drogi. Jedyną jej wadą jest według mnie trochę tandetnie wyglądające mocowanie do kierownicy, jednak trzyma ono bardzo pewnie i jeszcze nie zdarzyło mi się, żeby lampka sama się wysunęła.

Ciekawym rozwiązaniem jest zastosowanie 5 diód z czego tylko jedna jest odowiedzialna za oświetlenie drogi (świetnie spełnia swoje zadanie!), a pozostałe 4 (słabsze) są skierowane promieniście tak aby były widoczne dla kierowców.

Napisano

Potwierdzam, miałem okazję jeździć na jakimś tańszym Mactroniku i świecił całkiem przyzwoicie, jedyną wadą była jego wielkość i wygląd, ale w droższych modelach zapewne to poprawiono.

Napisano

Ze swojej strony mogę polecić Authora X-Ray 5 (taka jak np tutaj http://www.allegro.p...or_x_ray_5.html ).

Jest to lampka szczelna i wytrzymała a przy tym, naprawdę mocno świeci - spokojnie oświetla leśne drogi. Jedyną jej wadą jest według mnie trochę tandetnie wyglądające mocowanie do kierownicy, jednak trzyma ono bardzo pewnie i jeszcze nie zdarzyło mi się, żeby lampka sama się wysunęła.

Ciekawym rozwiązaniem jest zastosowanie 5 diód z czego tylko jedna jest odowiedzialna za oświetlenie drogi (świetnie spełnia swoje zadanie!), a pozostałe 4 (słabsze) są skierowane promieniście tak aby były widoczne dla kierowców.

Posiadam tę lampkę i polecam. W terenie co prawda jej nie testowałem, ale na asfaltcie spisuje się dobrze. Nie zgodzę się tyko z tym, że za oświetlenie drogi odpowiada jedna dioda. Odpowiadają za to wszystkie diody, ale z racji takiej a nie innej budowy przedniego elementu (nie wiem jak to nazwać - soczewka?) wydaje się, że jedna, ponaddo jest on odpowiedzialny za te promienie.

 

Wadą jest faktycznie mocowanie. Osobiście miałem problem z założeniem go na kierownicę, ponieważ z założoną oryginalnie gumą miał za małą średnicę i nie mogłem go dokręcić w tym miejscu w którym chciałem, po jej zdjęciu za dużą i cała konstrukcja się ruszała, ale jakoś sobie poradziłem używając gumy ze starej lampki (można także użyć kawałka dętki). Poza tym mocowanie jest ok i choć może się wydawać, że coś może odpaść, trzyma porządnie.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...