Skocz do zawartości

[hamulce] Tarcie klocków o tarczę


Zymelka

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Mam podobny problem, spróbuj rozepchnąć troche tłoczki. Mi to minimalnie pomogło, a przy zaciskach sie nie chce bawic bo to jednak hydraulika a ja mam 2 lewe ręce... :P

Napisano

z tego co czytalem to normalne ze klocki ocieraja o tarcze... natomiast ja jak rozepcham to przez troche nei ocieraja a pozniej jednak wracaja na swoje miejsce i znowu ociera :D

Napisano

Witam. Wczoraj kupiłem nowy rower Kross Lvl A2 XT i jak jadę (bez naciskania hamulca) to słyszę jak klocek hamulcowy cały czas ociera o tarcze. Czy można go jakoś oddalić od tarczy? Podejrzewam że to kwestia 1mm.

 

Witam,

 

Jeżeli rower jest nowy to klocki są jeszcze niedotarte więc mogą przycierać daj im troche czasu jest duża szanse ze sie uspokoją. Jak nie to pobaw się regulacja, jak to robić masz w linku podanym przez Brooce. Tarcze mają tendencje do ocierania więc ten problem może co jakiś czas wracać.

 

Pozdrawiam

Napisano

Odkręcenie tej śruby nic ci nie da - służy ona jedynie do tego żebyś nie "zgubił" klocków.

 

Po drugie jeśli to nowy rower to klocki muszą się dotrzeć.

 

Jeśli zacisk jest z mocowaniem POST Mount (Nie wiem jak się pisze ale stozowane w amortyzatorach MANITOU) to popuść śruby trzymające zacisk do adaptera/amortyzatora. Naciśnij klamke i dokręć z powrotem śruby.

 

 

Pozdrawiam

Napisano

Mam te same hamulce i też miałem problem z ocieraniem - "na sucho" było ok, a jak wsiadłem na rower to lekko ocierało. Udało się je wyregulować sposobem który podał bloszek (nie zawsze wychodzi, trzeba próbować do skutku :whistling: )

 

popuść śruby trzymające zacisk do adaptera/amortyzatora. Naciśnij klamke i dokręć z powrotem śruby.

  • 3 miesiące temu...
Napisano

Witajcie! Ocieranie klocków o tarczę jakiego dotyczy temat, to ocieranie ciągłe (na całym obwodzie) czy punktowe. Właśnie nabyłem nowy sprzęt, ani jednego kilometra jeszcze nim nie zrobiłem, jednak kręcąc kołem (zarówno tylnym jak i przednim) słychać wyraźne tarcie klocków o tarczę, jednak nie ciągłe, ale punktowe. Wydawałoby się oczywistym, że krzywa jest tarcza, jednak obserwując samą tarczę oraz biorąc pod uwagę fakt, że rower jest nowy, nie używany, stwierdzam ,że tarcza jest prosta. Jak myślicie, czy w takim przypadku, regulacja zacisku, poprzez poluzowanie śrub tri-align może pomóc, czy jednak tarcza jest na 100% krzywa? W zasadzie dziwne byłoby to, nowy rowerek, bez przebiegu i przednia oraz tylna tarcza krzywa, w dodatku ocieranie wygląda identycznie. Jeśli to pomoże to dodam, że posiadam Avidy Juicy 7 185-przód, 160-tył.

  • Mod Team
Napisano

Większość tarcz jak jest nowa ociera o klocki. Pojeździj trochę, klocki dotrą się.

Nie jest też nowością, że tarcze robione są z pewnym marginesem błędu.

Powoduje to właśnie lekkie ocieranie, które w większości przypadków ustępuje po krótkim czasie użytkowania.

Również klocki nie są wykonane idealnie gładko, mają mikronierówności które niwelują się po pierwszych hamowaniach.

Napisano

Tarcza może delikatnie bić i to nic nadzwyczajnego, trochę siły i ją prostujesz, inną opcją jest bicie góra/dół i ocieranie o sprężynkę rozpychającą klocki

Napisano

OK, dzięki za pomoc. Niedługo wypróbuję, niech trochę się warunki pogodowe poprawią :thumbsup:

 

Wolałem jednak się zapytać, sprzęt nowy, pierwszy raz styczność z takimi bajerami jak hydrauliki i już coś nie gra :icon_wink:

Napisano

U mnie zawsze pomaga centrowanie klocków:

odkręcasz śruby trzymające hamulec,

zaciskasz mocno klamkę i przykręcasz śruby

:rolleyes:

 

Dokładnie najlepszy sposób na dobre ustawienia, albo być może masz krzywą tarczę. Ewentualnie odkręcasz zacisk, wkładasz pomiędzy klocki płaski śrubokręt i rozpychasz.

Napisano

To i ja mam problem z ustawieniem. Mam hamulce Avid 5.

Przedni nic a nic nie obciera, jedynie co dzwoni.

Tylny zaś obciera, trochę robiłem tak jak pisaliście i ciągle efekt podobny. Rower jest nowy i nie wiem, może to się dotrze?

I następny problem - jak podniosę rower i zahamuję to jednym palcem blokuję koło itd.

A gdy jadę, to nie da rady zablokowac koła i strasznie piszczą..

Moze to wina tarcz? , a moze tego, że jeszcze się nie dotarły?

Waże 70-80 kg i mam tarcze 160..

Pozdrawiam,

Logith

Napisano

Proponuję od nowa przykręcić zacisk z adapterem metodą przykręcania go przy wciśniętej klamce.

Dalej . . . pokombinuj z siłą jaką dokręcasz zacisk koła :rolleyes:

Napisano

Po dotarciu raczej będą lepiej hamować bo zawsze tak jest.

Jak masz rower w górze i hamujesz to koło blokujesz jednym palcem prawie każdym hamulcem bo wtedy jest on an tyle silny by zatrzymać praktycznie samo koło, lecz gdy jedziesz to musi on zatrzymać dodatkowe 70-80kg (plus rower parę kilo).

Napisano

Po dotarciu raczej będą lepiej hamować bo zawsze tak jest.

Jak masz rower w górze i hamujesz to koło blokujesz jednym palcem prawie każdym hamulcem bo wtedy jest on an tyle silny by zatrzymać praktycznie samo koło, lecz gdy jedziesz to musi on zatrzymać dodatkowe 70-80kg (plus rower parę kilo).

A czy te 80 kg z rowerem dadzą radę spokojnie zatrzymać jucy 5 z tarczami 160?

;)

Pozdrawiam

 

Mati,

Dokręcałem sam zacisk - te dwie śruby z podkładkami odkręciłem docisnąłem klamkę i trzymając ją dokręciłem zacisk?

Czy teraz tak samo zrobić , ale zamiast tych śrub z podkładkami zrobić to ze śrubami od adaptera? Jak to powinna być siła? Na wyczucie? czy im mocniej tym lepiej?

 

Pozdrawiam,

Napisano

Na to że nie umiesz zahamować podczas jazdy jednym palcem to dlatego że działa siła pędu. To tak jakbyś rozpędził pusty pociąg i pełny pociąg węgla. Łatwiej zatrzymać pusty pociąg.

Napisano
Mati,

Dokręcałem sam zacisk - te dwie śruby z podkładkami odkręciłem docisnąłem klamkę i trzymając ją dokręciłem zacisk?

Czy teraz tak samo zrobić , ale zamiast tych śrub z podkładkami zrobić to ze śrubami od adaptera? Jak to powinna być siła? Na wyczucie? czy im mocniej tym lepiej?

 

Do tej "operacji" przyda się druga osoba, która będzie trzymać zaciśniętą klamke, cały czas z taką samą siłą.

Lepiej byłoby gdybyś także to zrobił z adapterem i od nowa z zaciskiem.

Siłę trzeba przede wszystkim wyczuć. Nie dokręcać ile siły w łapie ;)

Napisano

Po "dobrze" hamowanych 500 km dotrą się w 100%. Wtedy odpowiesz sobie sam na pytanie czy wystarcza ci taka siła hamowania.

Jeżeli nie to zastosujesz klocki metaliczne. Jeśli nawet to cię nie zadowoli to pozostaje jedynie przejście na większe tarcze. 180/160

Napisano

Na pewno w jakiś sposób ten hamulec Cię zatrzyma ale w jaki to nie wiem. Może na 200m a może staniesz w miejscu, jeżeli o to chodzi to muszą się wypowiedzieć użytkownicy Avidów Juicy 5. Generalnie to jest zalecenie aby śruby przykręcać z odpowiednią siłą za pomocą klucza dynamometrycznego, lecz wiem że pewnie takiego nie posiadasz (mało osób posiada takie cudo, sam takiego nie mam i nie mam zamiaru kupować), ja dokręcam śrubki po prostu jak już nie idzie dalej to koniec lecz bez przesady żeby się na niej wieszać czy coś, bo tak to pójdzie nawet za dużo i po śrubce.

Napisano

Martwię się, że mam za małe tarcze.

Jest jakaś reguła? Nie skaczę, nie zjeżdżam z wielkich gór itd.

Klasyczne XC, Miasto, ubite tereny leśne, troszkę dróg rowerowych.

Pozdrawiam.

 

PS. Co zrobić z tymi piskami? Też dotarcie je usunie czy już coś kombinować ?

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...