bros Napisano 17 Października 2009 Udostępnij Napisano 17 Października 2009 Boksem jako tako sie nie interesuje, jednak wiadomo, ze walka dwoch swietnych polskich piesciarzy przyciaga ciekawskich. Mnie rowniez W jednymz wywiadow znalazlem taka wypowiedz: Andrzej Gołota też będzie znakomicie przygotowany wydolnościowo. Do treningów pięściarskich dołożył wytrzymałościowe, przejeżdżając każdego tygodnia przynajmniej 150 kilometrów na rowerze. Odwalił też w minionym tygodniu 100-mil w jeden dzień, a trenuje z nie byle kim, bo z Andrzejem Mierzejewskim. Zawsze uwazalem piesciarzy (szczegolnie tych dobrych) za osoby swietnie przygotowane pod wzgledem wytrzymalosciowym. Kilkadziesiat minut skakania przerywanymi naglymi zrywami w celu zadania ciosu jednak daje o sobie znac. No i wlasnie zastanawiam sie jak do tego przygotowania kondycyjnego ma sie powyzszy cytat ... 150km tygodniowo ? Przeciez to niewiele Boksem jako tako sie nie interesuje, jednak wiadomo, ze walka dwoch swietnych polskich piesciarzy przyciaga ciekawskich. Mnie rowniez W jednym z wywiadow znalazlem taka wypowiedz: Andrzej Gołota też będzie znakomicie przygotowany wydolnościowo. Do treningów pięściarskich dołożył wytrzymałościowe, przejeżdżając każdego tygodnia przynajmniej 150 kilometrów na rowerze. Odwalił też w minionym tygodniu 100-mil w jeden dzień, a trenuje z nie byle kim, bo z Andrzejem Mierzejewskim. Zawsze uwazalem piesciarzy (szczegolnie tych dobrych, zawodowych, zarabiajacych miliony) za osoby swietnie przygotowane pod wzgledem wytrzymalosciowym. Kilkadziesiat minut skakania przerywanymi naglymi zrywami w celu zadania ciosu jednak daje o sobie znac. No i wlasnie zastanawiam sie jak do tego przygotowania kondycyjnego ma sie powyzszy cytat ... 150km tygodniowo ? Przeciez to niewiele, tym bardziej zeby uzyskac wysokie tetno (a takie zapewne maja przez wiekszosc walki) trzeba jechac dosc dynamiczniea wtedy km leca szybko. No i sam wybor roweru jako bazy do budowania wytrzymalosci. Bieganie chyba jednak znacznie lepiej by sie tutaj sprawdzilo? Albo tradycyjna skakanka. Sam nigdy nie trenowalem boksu. Nie wiem jak to wyglada w praktyce i jak duza baze wytrzymalosciowa trzeba posiadac. Gdyby nie wspomniane nazwisko Pana Andrzeja Mierzejewskiego to pomyslalbym, ze ten trening to takie nie wiadomo co... Co Wy o tym sadzicie? Moze wiecie jak taki trening wyglada? Chetnie bym poczytal. P.S. do moderatorow: niestety podczas pisania pierwszego postu przychodzacy sms zezloscil moja myszke w wyniku czego 'wcisnela' przycisk dodaj odpowiedz. Potem (za pewne ze wzgledu na 10min limit) nie moglem juz edytowac swojego postu. Prosze o usuniecie pierwszego postu w tym watku albo tekstu na jego poczatku (jezeli posty sie polacza). Jak temat zostanie usuniety to tez sie nie obraze i zaloze nowy Przepraszam za balagan. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
nabial Napisano 17 Października 2009 Udostępnij Napisano 17 Października 2009 w praktyce wyglada to tak, ze nogi piesciarza sa, mimo sily, nie dostosowane do pedalowania, jazda rowerem wazac powiedzmy 120kg tez nie jest latwa, uprawiaj tylko kolarstwo, zrob 10k km w rok, po czym pelen sil i pewien swojej kondycji idz na basen...po 1km bedziesz mial dosc Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.