Skocz do zawartości

[amortyzator] przód niezniszczalny/bezserwisowy/XC/ teren- las/do 500zł V-brek


marianjoker

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

mi do głowy przychodzi któryś z bomberów ze sprężyną, tyle że musiał byś kupić jakąś starszą uzywkę, co do modelu to sie nie wypowiem bo nie wiem ile skoku potrzebujesz,

 

tu masz propozycję

 

http://www.allegro.pl/item775834806_marzocchi_z1_fr_03_qr20_hscv_najtaniej_bcm.html

 

i jeszcze jeden

 

http://www.allegro.pl/item777614797_marzocchi_z3_qr20.html

 

jak takiego pokonasz to jestes "wojownik" :whistling:

Napisano

zmniejszajac wymagania ze wzgledu na brak mozliwosci podwyzszenia ceny co optymalnego znajdę?? czy lepiej będzie dołozyc parę groszy i kupic cos blizszego marzeniom (niezniszczalny/bezserwisowy/XC/teren- las/V-brek)?? gdzie wyposrodkowac?? :P;):P amor do ramy trek 3700. dzieki za wszelka pomoc

 

co myslicie np o :

 

http://www.allegro.pl/item778758113_marzocchi_mz_supercomp_wyprzedaz_2008.html

 

??

Napisano

Jak bezserwisowy to licz sie z wywaleniem amora co rok-dwa i kupnem nowego. Szczegolnie amory powietrzne musza miec co najmniej ten raz do roku robiony serwis, w miare bezobslugowe sa za to amory sprezynowe. Jak chcesz faktycznie bezserwisowy widelec to polecam jakis karbonowy sztywniak, szczegolnie jak mieszkasz na plaskich terenach.

Co do tego Bombera to faktycznie tani, i za te cene chyba warto. Kiedys Bomber byl synonimem niezawodnosci, w nowszych modelach ponoc juz troche gorzej, ale mysle ze warto.

Napisano

albo amorach firmy MOZO ??

 

sztywny raczej odpada- podobnie jak rece po przejazdze- piszac bezserwisowy miałem na mysli jak najrzadszy serwis, albo taki, który moge po przeczytaniu kilku rad wykonac sam w garazu

 

a dlazcego nikt nie poleca rock shox'a ???

 

albo np zadnego z suntour

 

czy az tak odbiegaja od moich wymagań??

Napisano

Twoje wymagania za co najmniej smieszne do ceny jaka chcesz wydac na amortyzator, dlatego tez nie pojawila sie nazwa Rock Shox.

Dodaj do budzetu jeszcze 1000zl i mozemy gadac o Rock Shoxach, Foxach, Manitou...

Napisano

Na mój gust rozwiązanie tego problemu będzie następujące:

 

Dokładasz setkę i szukasz na "allegrze" nowego Rock Shox'a Tora

 

lub

 

nie dokładasz setki i za powiedzmy 300 - 400 zł kupujesz używaną, roczną Torę.

 

Tora jest ciężka, ale dosyć pancerna. Wersji sprężynowej nie trzeba zbyt często serwisować. Trzeba tylko dbać o czystość górnych goleni i oliwić co jakiś czas uszczelki.

 

Dobry amortyzator do lasu i cięższy teren.

 

W przypadku zakupu używki, możesz pozostałe pieniądze przeznaczyć np. na nowe uszczelki lub wymianę sprężyny ;)

Napisano

Właśnie chciałem pisac żebyś poszukał jakiegoś starego Bombera made in Italy, sam na takim śmigałem 2,5 roku po Beskidach i jest to naprawde niezniszczalny sprzęt, zupełnie bezobsługowy i bezawaryjny. A jak sie coś zepsuje to jego budowa jest prosta jak konstrukcja cepa, samemu można jakieś proste czynności serwisowe wykonac...według mnie w tej cenie nic innego w gre nie powinno wchodzic, jesli kupisz cokolwiek nowego za 500 zł to będzie to na 80% jakiś suntour a to jest raczej niższa klasa średnia...Bomber to jest Bomber, klasa sama dla siebie...

 

Na twoim miejscu brałbym tego z linku hudego, wygląda jak na swoje lata świetnie, mój był dużo bardziej porysowany i generalnie "zjechany" a to wygląda prawie na nówke, jeszcze ETA do tego, ehhh...masz jeszcze godzine na zastanowienie ale ja bym już wrzucił 4 stówy i jest twój...

Napisano

A może niech kolega kupi coś taniego (jakiegos Sunotura albo jakąś działającą wersje RST) i trochę pojeździ i będzie wiedział czego mu brakuje. Ja jako prosty podstawowy amor mogę polecić dużo tańszego niż budżet Manitou Axel, startowałem na nim w maratonach i oprócz wagi nie mam zażaleń. Może być też starszy Bomber (do 400zł powinno dać się wyhaczyć jakiegoś powietrznego).

  • 2 miesiące temu...
Napisano

Popieram WojtasGCE. Rock Shox Tora to według mnie najlepszy wybór. Sam jeżdżę na Torze 302 U-turn, poplock (kupiłem używaną za 250zł) i jestem zachwycony. Amorek jest pancerny, ma pivoty, regulacja skoku - miodzio :) . Co do bezobsługowości to nie będę się wypowiadał, gdyż uważam, że na serwisie nie należy oszczędzać. A za 500zł to można bardzo fajną Torę 318 U-turn z Montion Control wyrwać. I to jest mój typ ;)

 

Pozdrawiam!

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...