Skocz do zawartości

[rower] reanimacja nieużywanego od dawna roweru


klafit

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Mam stary rower, właściwie to rama z suportem, sterami i widelcem. Rama jest stalowa tak jak i widelec. Suport jest starego typu - ośka i 2 wianuszki łożysk. Całość to pozostałości po rowerze komunijnym firmy Vicini. Kiedyś była moda na takie włoskie rowerki. Rower wspominam bardzo dobrze, ale po 10 latach używania(wtedy już miał mało orginalnych częsci) urwał się gwint w haku trzymającym tylnią przeżytke(ten napinacz) i postanowiłem kupić nowy rower, a to co zostało poszło na części do innych rowerków. W związku z tym, że tej zimy będę miał trochę czasu, wpadłem na pomysł przywrócenia go do stanu używalności i zrobienia singla. Jako, że fachowiec ze mnie słaby, potrzebna mi pomoc. Na początek ocena mojego pomysłu: będzie coś z tego? Nie znam się na częściach ich specjalnych nazwach(to nadrobię trochę czytając forum),ale jakieś minimalne umiejętności mechaniczne mam.

Co chcę osiągnąć? Rower, który będzie dosyć lekko chodził i był bezawaryjny, tak żebym mógł go używać na codzień i żeby nie było strachu, że ktoś ukradnie spod sklepu czy uczelni oraz żeby moi rodzice nie bali się nim jeździć :rolleyes:

Miałbym takie pytanko na początek, czy można wogóle w takiej ramie zrobić singla, czy raczej nie bardzo? bo pierwotnie było tu 6 biegów z tyłu.

Dodam jeszcze, że robiłbym go na używanych częściach.

Napisano

Miałbym takie pytanko na początek, czy można wogóle w takiej ramie zrobić singla, czy raczej nie bardzo? bo pierwotnie było tu 6 biegów z tyłu.

 

Napęd typu single speed nie jest "uzależniony" od ramy ale od piasty :rolleyes:.

Napisano

Myślałem nad zrobieniem takiego ustrojstwa jak sprzedawane na tej aukcji. Tylko czy musi być napinacz czy może można zrobić taki jak w składaku - łańcuch dopasowany długością i bez napinacza?

Napisano

Myślałem nad zrobieniem takiego ustrojstwa jak sprzedawane na tej aukcji. Tylko czy musi być napinacz czy może można zrobić taki jak w składaku - łańcuch dopasowany długością i bez napinacza?

Jeżeli sie nie mylę (nigdy składaka nie miałem) to w składaku rama jest tak skonstruowana że napięcie łańcucha jest dokonywane poprzez odsuwanie koła do tyłu, natomiast w normalnej ramie MTB tak się nie da zrobić i napinacz będzie wymagany.

Napisano

Możliwość napięcia łańcucha zależy od typu haków tylnego koła zastosowanych w ramie. Obecnie najpopularniejsze są haki pionowe - koło wkłada się w nie bez możliwości przesuwania, istnieje jednak pewna szansa, że dobierzesz tak długość łańcucha, że będzie napięty bez specjalnego napinacza. W starszych rowerach sotosowano często haki ukośne, w których ruch koła jest możliwy - i wtedy w większośći wypadków bez problemów uda Ci się dobrać odpowiednie napięcie łańcucha.

Napisano

Jak zrozumiałem, uszkodzony jest gwint w haku przerzutki, a hak jest zintegrowany z ramą, dlatego nie możesz zamontować przerzutki ani napinacza jak na podanej aukcji. Pierwszy pomysł jaki mi wpadł do głowy to użycie "haka do ram w ogóle bez haka". Hak taki mocowany jest do osi koła, np w składakach. Wygląda to mniej więcej tak: Hak. Drugi pomysł to użycie napinacza mocowanego do suportu napinacz z 2 kółkami lub napinacz z 1 kółkiem, ale z racji, że przeznaczony jest on do innych zastosowań, nie wiem jak by się sprawdził.

W każdym razie jeśli widełki są ukośne, jak napisano wyżej, napinacza nie potrzeba.

Napisano

Jeżeli rama na to pozwala a wiertarka i pilnik nie są Ci obce zawsze możesz wypiłować sobie poziome haki w celu napięcia łańcucha.

Sam tak robiłem a efekt wygląda TAK.

Później koło wymaga osi na nakrętki (na zaciskach się przesuwa)

Napisano

Jeżeli rama na to pozwala a wiertarka i pilnik nie są Ci obce zawsze możesz wypiłować sobie poziome haki w celu napięcia łańcucha.

Sam tak robiłem a efekt wygląda TAK.

Później koło wymaga osi na nakrętki (na zaciskach się przesuwa)

 

ja do swojego roweru na miasto wymyśliłem coś jeszcze lepszego. Idea podobna to pomysłu Paweua, ale troszkę inaczej. Na początek trzeba zaspawać część haków poziomych - to co jest poniżej ośki. Potem trzeba to miejsce wygładzić z boku. A na koniec trzeba piłką do metalu wyciąć część haka będąca od osi ku tyłowi roweru. Otrzymujemy haki otwarte do tyłu. Jak ktoś zainteresowany to niech na priva uderzy, to zrobię fotki.

  • 2 tygodnie później...
Napisano

Mam poziome haki :yes:

Kolejne pytanie. Nie mam na chwilę obecną możliwości odwiedzenia sklepu rowerowego, a z pewnością jest tu troche obeznanych osób, także pewnie ktoś będzie wiedział: ile może kosztować tanie(z aluminiową obręczą stożkową) koło z piastą na pojedyńczy wolnobieg? Czy może coś takiego nie jest dostępne i trzeba będzie zaplatać? Czy taki wolnobieg idzie skontrować tak żeby zrobić sobie na próbe ostre i ewntualnie powrócić z powrotem do wolnobiegu? :P Może to troche głupie, ale mając singla bym sobie przy okazji spróbował jak to się ostrym śmiga, to może w przyszłości się jakąś szosę przerobi.

 

Chciałem przy okazji podziękować za wszystkie wypowiedzi :)

Napisano

Tak, da się je skontrować - ale inaczej niż w typowej piaście torowej - po prostu należy nakręcić na gwint (po nakręceniu zębatki) nakrętkę - w torowej kontrę nakręca się na lewy gwint. Taka kombinacja czasem się odkręca, więc warto to zakleić.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...