Paviarotti Napisano 29 Kwietnia 2006 Napisano 29 Kwietnia 2006 Ja juz mam dwie gleby w SPD za sobą na szosie to naprawde trudno o glebe, ale w lesie to juz cieżko. Jade po piasku i chcialem zjechac na bok na trawe, koła mi sie zapadły i momentalnie przechyliło mnie, nie wypiąłem sie. Rama mi przywalila w łydke i strasznie bolało Dzisiaj chcialem wjechac na wysoki krawęznik, cos mi sie nie udało i na bok spadłem ale nie bolało.
Schwefel Napisano 29 Kwietnia 2006 Napisano 29 Kwietnia 2006 Ja mam od tygodnia SDPy i na razie żadnej gleby. Nawet jedną masę już zaliczyły i w tłumie 1610osób też dały radę. Na początku miałem pewne obawy, ale teraz wiem że moja reakcja jest szybsza od sił grawitacji
IBNZ Napisano 29 Kwietnia 2006 Napisano 29 Kwietnia 2006 Ja dzisiaj cały podniecony zakladam espedeki do roweru, przykrecam bloki, próbuję sie wpiąc. No ok, nie da sie, 15 minut później sie udało. Wyjeżdżam, troche pada. Wilgotno, zimno, ogólnie błe. Przyspieszam niczym Bugatti Veyron. Myśle sobie "zacwaniacze i przy predkosci 35 km/h wskocze sobie na chodnik!" jak pomyslalem tak zrobilem. No i przednie koło wskoczyło bezproblemowo, za to tylnym zrobilem cudownego drifta przez dobre 5 metrów po krawężniku. Wyzoliłem aż miło, chwała Bogu że mialem długie spodnie i kask.
orlenplock Napisano 4 Maja 2006 Napisano 4 Maja 2006 Wczoraj pierwszy raz jechałem w SPD. 53 km i nic złego się nie stało, a tłok na ścieżce z Sopotu do Gdańska oraz Bulwarze w Gdyni jak diabli. Myślałem, że będę miał problemy z wypinaniem, ale nie było problemów. Troszkę gorzej szło wpinanie - w miarę upływu km szło coraz lepiej.
ravo Napisano 5 Maja 2006 Napisano 5 Maja 2006 Od 2 dni śmigam na spd i do tego czasu zaliczyłem 2 gleby w tym jedną na pasach. Wypiąłem się jedną nogą, a rower przechyliłem na drugą stronę i...a druga to podczas zjazdu w terenie - wjechałem w duzy piach i też nie zdążyłem się wypiąć. Ale musze powiedzieć, że z dnia na dzień idzie mi lepiej i pedałów już nie zamienie na platformy... Pozdrówki dla początkujących spd-owców:)
Majkel Napisano 5 Maja 2006 Napisano 5 Maja 2006 ja zrobilem juz 200km w spd i na razie sie udalo nie wyglebic 2 razy bylo blisko ale raz sie podparlem reka o drzew a za drugim razem desperacko szarpiac but jakos sie wypialem za to kumpel, ktory jezdzi w SPD juz rok, w sobote wypial sie nie z tej strony na ktora sie przechylal i wywalil sie przy zatrzymywaniu ale cale szczescie bezurazowo
orlenplock Napisano 6 Maja 2006 Napisano 6 Maja 2006 Hehe. Dziś zaliczyłem pierwszą prz V=0. Ale się uśmiałem.
Mały Napisano 6 Maja 2006 Napisano 6 Maja 2006 Zaliczyłem dziś glębę przez spd. Co prawda nie przy v=0km/h, ale przy ok 4km/h. Chciałem przejechać przez takie fajne błotko, a że jechałem za wolno to zatrzymałem się na środku. A że nie mam jeszcze wprawy (od niedawna mam zatrzaski) nie zdążyłem się wypiąć . Wpadłem prosto w to grzązkie błoto. But, noga, spodenki i ręka w błocie . Róg, kawałek kierownicy i pedałko też . Ale fajnie było :twisted:. Rękawiczki przepłukałem w jakiejś stojącej tam pewnie cały rok wodzie ( koło drogi i miejsca w które wpadłem ). Jeszcze jedna glebę zaliczyłem tydzień temu. Jechałem w lesie pod stromą górkę i chciałem wyjechać z takiej lekkiej koleiny po kołach. Coś mi rzuciło przodem i przewróciłem się na bok. Oczywiście nie zdązyłem się wypiąć . Także w terenie nie trudno o glębę. Jeżdżąc po asfalcie nie ma raczej ku niej okazji .
TomekW Napisano 6 Maja 2006 Napisano 6 Maja 2006 Ja przez spdy mialem 3 gleby i to wszystkie pierwszego dnia Teraz to juz jest wyuczone Zadko jezdze na innym rowerze albo bez spdów . DLatego jak jechalem niedawno to sciagajac noge z normalnej platformy , zrobilem ruch taki jak przy wypinaniu i to calkiem odruchowo ale to sie zdarza
Marix Napisano 6 Maja 2006 Napisano 6 Maja 2006 Mam około 800 km w spdach, odpowiedzią na zarzuty że nie miałem gleby bo jeżdże po asfalcie niech będzie fakt, że na maratonie we wrocławiui warunki terenowo-blotniste były tragiczne a ja 50 km bez gleby. Pare razy było blisko, ale spoko zjeżdżałem z trasy ratując sie przed glebą ale sie udawało.
karolyfer Napisano 6 Maja 2006 Napisano 6 Maja 2006 Ogólny bilans mojej dotychczasowej jazdy w SPD to dwie gleby. Pierwsza bez SPD była by taka sama bo koło przednie wpadło mi w obrzymią dziurę i poleciałem na bok przymocowany do roweru (bez SPD mogło by być OTB ) Druga na stromym technicznym podjeździe - przeskoczył mi łańcuch na kasecie i zamiast jechać dalej rower stanął w miejscu no i zabrako refleksu lewej nodze i poleciałem na bok. Dobrze że mnie kolega chwycił za rower, wypiąłem się i wstałem bo już zaczynał mnie rower w dół zjazdu ciągnąć Były może jeszcze ze dwie-trzy sytuacje podbramkowe ale udawało się wypiąć.
UFO Napisano 6 Maja 2006 Napisano 6 Maja 2006 A ja wole noski od wpinek sa tansze i szybciej moge noge wyciagnac, nie ma problemu z balansowaniem no i na skretach ze zwirkiem nie musze bardzo zwalniac:) Aprzede wszystkim to ze gleby na niech ani razu nie zaliczylem choc czasem bylo blisko ale ciach pach i noga byla wolna, z SPD nie wiem czy bym przezyl;p
orlenplock Napisano 6 Maja 2006 Napisano 6 Maja 2006 A ja wole noski od wpinek sa tansze i szybciej moge noge wyciagnac, nie ma problemu z balansowaniem no i na skretach ze zwirkiem nie musze bardzo zwalniac:) Aprzede wszystkim to ze gleby na niech ani razu nie zaliczylem choc czasem bylo blisko ale ciach pach i noga byla wolna, z SPD nie wiem czy bym przezyl;p No ja tam nie wiem. Jeździłem w noskach kilka razy. Jak zaliczyłem OTB i przez noski rower wylądował mi na głowie to noski od razu wywaliłem. Wolałem jeździć na platformach.
UFO Napisano 6 Maja 2006 Napisano 6 Maja 2006 hmm moze dlatego ze noski sobie tak ustawilem zeby byly dosc luzne przy "wejsciu"
radosuaf Napisano 15 Maja 2006 Napisano 15 Maja 2006 HA! Zaliczyłem pierwszą glebkę. Jechałem sobie żółtą trasą w Głuszycy i miałem kilka niezłych okazji do treningu awaryjnego wypinania i wszystko był o OK, ale w pewnym momencie stwierdziłem, że mam coś na bucie i zapragnąłem to usunąć podczas jazdy. No i nie wiem jak to się stało, ale jak już miałem przechył zbliżony do poziomu i zacząłem się wypinać, przywaliłem stopą w grunt i nie zdążyłem... Na szczęście prędkość bliska 0, a i na dróżce pomiędzy koleinami rosła milusia trawka i mech - było mięciutko i bez bólu .
muzycom Napisano 15 Maja 2006 Napisano 15 Maja 2006 Mam około 800 km w spdach, odpowiedzią na zarzuty że nie miałem gleby bo jeżdże po asfalcie niech będzie fakt, że na maratonie we wrocławiui warunki terenowo-blotniste były tragiczne a ja 50 km bez gleby. Pare razy było blisko, ale spoko zjeżdżałem z trasy ratując sie przed glebą ale sie udawało. Jak zapewne zauważyłes na końcu mojej odpowiedzi był ":wink:" Wychodziłem z założenia, że jeśli masz wszystko pod kontrolą, to jedziesz za wolno. Tak serio to zdarzyły mi się chyba 3 gleby przez spd w tym jedna zabawowa, bo w zaspę. Otb nie liczę bo to z SPD miało mało wspólnego. Przejechane też mam około 800 km
Przemo Napisano 16 Maja 2006 Napisano 16 Maja 2006 Ja już prawie 1000 w tym sezonie w SPD i żadnej gleby z tego powodu. Ostatnio zaliczyłem otb ale jakoś się wypiołem, aż się boję pomyśleć co by się stało gdybym się nie wypioł, dodam że mimo iż się wypiołem jestem poobijany, byłem w szpitalu 5 dni, mam wstrząs mózgu i takie tam duperele. Nie wiem jak to się dzieje ale jeszcze mi się nie zdarzyło żebym zapomniał albo się nie wypioło bo coś... oby tak dalej
BART_osz Napisano 17 Maja 2006 Napisano 17 Maja 2006 dodam że mimo iż się wypiołem jestem poobijany, byłem w szpitalu 5 dni, mam wstrząs mózgu i takie tam duperele. fajne duperele :eek:
Gość Green Napisano 17 Maja 2006 Napisano 17 Maja 2006 ja 2 miechy mam zasobą i na razie tylko 1 gleba
DARO Napisano 17 Maja 2006 Napisano 17 Maja 2006 85o km i ani jednej gleby. Było pare gorących sytuacji typu dziecko wpadające pod kolo, ale tak ustawiłem sprężyny, że lekkie szarpnięcie i noga się wypina. A zanim kupiłem SPD to "trenowałem " skręcanie stopy na zwykłych platformach tuż przed zatrzymaniem się.
Maverick86 Napisano 19 Maja 2006 Napisano 19 Maja 2006 To teraz przychodzi kolej na mnie jutro powinna dojść paczka a w niej buty SPD. Więc pewnie przez weekend bedzie się działo.
GrizLLy Napisano 24 Maja 2006 Napisano 24 Maja 2006 Najpierw jeździłem w noskach jakieś 4 miesiące zdarzyła mi sie tylko jedna gleba przez nie, otórz zmęczony z kolegą po wypadzie za miasto już nie pamietam gdzie dojechaliśmy do przejazdu kolejowego w naszym mieście no i stoimy ja mialem buty w noskach i oparłem się o słup sygnalizujący i nagle straciłem równowage i bum kolaega zaczął się nieźle śmiać inni ludzie też mieli ubaw tylko ja się nie śmiałem leżałem i nie mogłem sie wypiąć, gdy otworzyli przejazd po sekundzie mnie tam nie było Początki w SPDkach kupiłem w tamtym roku jakoś w lipcu pedała XT i buty jakieś takie na rzepy Shimonowskie z 250 ;] kłopot był pierwszego dnia gdy gdzieś dojechałem stanąłem i nagle zdziwienie SPY`y ! łaaa i gleba kumple mieli ubaw kilka razy tak pierwszego dnia poleciałem drugiego już sie nauczyłem że staje i nogi w bok ;] teraz już nie stanowią one dla mnie problemu wręcz nie wyobrażam sobie jazdy bez nich gdzieś w terenie to bym sie zabił bez SPD`ów także jeźli ktoś lubi z dużą prędkością polatać po nierównym terenie to polecam drogi zakup ale sie opłaca Ale sie rozpisałem ciekawe kto to przeczyta Pozdrówka koledzy
mono Napisano 24 Maja 2006 Napisano 24 Maja 2006 No to ja miałem taką opcję: staje na światłach, opieram się o słupek, a w międzyczasie spadł mi łańcuch ?! (nie zauważyłem nawet) i chce ruszać ... pedałuje, pedałuje, pedałuje.... i !
Kogut89 Napisano 29 Maja 2006 Napisano 29 Maja 2006 Pierwszy dzień,wyjazd na trening,podjeżdżam do prześcia(przejeżdżałem przez ulicę z chodnika na drogę rowerową),zatrzymuje się i gleba:P Wcześniej już pare razy "ćwiczyłem" i było ok,ale teraz za późno się chciałem wypiąć i wypiełem się źle(tzn.wogóle się nie wypiełem:P ). Za buty z pedałami i blokami zapłaciłem w sumie jakieś 450zł.Po jakimś 1000km nie wyobrazam sobie jazdy bez SPD A co do tego czy wypinają się podczas wywrotki...miałem glebę na torze kolarskim i miałem dość mocno przykręcone sprężyny...jedna noga się wypieła,druga nie...przy prawie 50km/h...fajnie było;P
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.