kosciczek Napisano 13 Listopada 2009 Napisano 13 Listopada 2009 Witam! Wiadomo już gdzie i kiedy będą kolejne edycje maratonu. Oto daty i miejsca imprez LANG TEAM 2010 25 kwietnia - Chodzież 16 maja - Bielawa 23 maja - Białowieża 30 maja - Nałęczów 13 czerwca - Sopot 20 czerwca - Białystok 27 czerwca - Olsztyn 19 września - Rzeszów Oficjalnie daty będa podane w lutym ale zaufajcie mi że są to daty i miejsca potwierdzone. Pozdrawiam i do zobaczenia na starcie.
LRBUKOWSKI Napisano 14 Listopada 2009 Napisano 14 Listopada 2009 Witam! Wiadomo już gdzie i kiedy będą kolejne edycje maratonu. Oto daty i miejsca imprez LANG TEAM 2010 25 kwietnia - Chodzież 16 maja - Bielawa 23 maja - Białowieża 30 maja - Nałęczów 13 czerwca - Sopot 20 czerwca - Białystok 27 czerwca - Olsztyn 19 września - Rzeszów Oficjalnie daty będa podane w lutym ale zaufajcie mi że są to daty i miejsca potwierdzone. Pozdrawiam i do zobaczenia na starcie. Mam nadzieję że Twoje informacje się nie potwierdzą. dotychczas większość maratonów Scandia odbywała sie z grubsza co dwa tygodnie co najwyżej 2 pod rząd. Zbijanie po 3 co tydzień to lekka przesada. Tym bardziej ze nawet dla ogromnych zapalenców życie ma jeszcze inne aspekty niż rower. Ja po pierwsze co dwa tygodnie pracuję, a po drugie sfinansowanie trzech wyjazdów cyrka po 600 kilometrów w jednym miesiacu bez sponsorów to troche przesada. poza tym Białowierza w środku długiego weekendu była ok ale w niedziele przed poniedziałkiem dla kogoś z Wrocławia lub Poznania to przesada zważywszy że tydzień wczesniej i później też jest maraton. To samo z Białystokiem tydzień po Sopocie chociasz tu moze być większa frekfencja lokalna niż w Białowierzy.
kosciczek Napisano 14 Listopada 2009 Napisano 14 Listopada 2009 Wczoraj byłem na zebraniu i już wiem że na 100% daty są potwierdzone przez Langa. Szczerze mówiąc to mi też te daty nie pasują i dziwi mnie fakt że dwa maratony są tak blisko siebie (Białowieża i Białystok) ale daleko od Chodzieży gdzie mieszkam. Jakby tego było mało to finał będzie rozegrany w Rzeszowie więc jest pozycją obowiązkową. Informacje te wiem gdyż jako Chodzieskie Towarzystwo Rowerowe jesteśmy współorganizatorami maratonu w Chodzieży. Strona CHTR
GiantMike Napisano 15 Listopada 2009 Napisano 15 Listopada 2009 Wczoraj byłem na zebraniu i już wiem że na 100% daty są potwierdzone przez Langa. Szczerze mówiąc to mi też te daty nie pasują i dziwi mnie fakt że dwa maratony są tak blisko siebie (Białowieża i Białystok) ale daleko od Chodzieży gdzie mieszkam. Jakby tego było mało to finał będzie rozegrany w Rzeszowie więc jest pozycją obowiązkową. Informacje te wiem gdyż jako Chodzieskie Towarzystwo Rowerowe jesteśmy współorganizatorami maratonu w Chodzieży. Strona CHTR I tak źle i tak niedobrze. Z inforamcji jakie ja miałem planowana była 1 edycja więcej (Kiwdzyn) i we wrześniu miały być 3 starty. Szkoda, że lokalizacje tak słabo skłądają się z Powerare MTB Marathonem bo z Międzygórza do Białegostoku kawał drogi (wcześniej w tym terminie miał być Rzeszów). Choć znając organizację to do lutego jeszcze się 3 razy zmieni bez względu co było powiedziane na spotkaniach. MIchał
ravMaruderzy Napisano 15 Listopada 2009 Napisano 15 Listopada 2009 I tak źle i tak niedobrze. Z inforamcji jakie ja miałem planowana była 1 edycja więcej (Kiwdzyn) i we wrześniu miały być 3 starty. Szkoda, że lokalizacje tak słabo skłądają się z Powerare MTB Marathonem bo z Międzygórza do Białegostoku kawał drogi (wcześniej w tym terminie miał być Rzeszów). Choć znając organizację to do lutego jeszcze się 3 razy zmieni bez względu co było powiedziane na spotkaniach. MIchał za to złoty stok- bielawa, sobota- niedziela, 39km. Dostaniemy po tyłkach na borówkowej i akuracik sympatyczny afterek w bielawie;)
GiantMike Napisano 16 Listopada 2009 Napisano 16 Listopada 2009 za to złoty stok- bielawa, sobota- niedziela, 39km. Dostaniemy po tyłkach na borówkowej i akuracik sympatyczny afterek w bielawie;) W tym sezonie też tak było (Bielawa i Międzygórze). Męczące jest tylko pakowanie 4 czy 5 edycji tydzień po tygodniu a potem 3 miesiące wolnego. Ja wiem, że TdP itd itp ale w sumie co mnie to powinno interesować? Ważne jeszcze ile edycji będzie się liczyło do klasyfikacji. Michał
gigi Napisano 16 Listopada 2009 Napisano 16 Listopada 2009 W tym sezonie też tak było (Bielawa i Międzygórze). Męczące jest tylko pakowanie 4 czy 5 edycji tydzień po tygodniu a potem 3 miesiące wolnego. Ja wiem, że TdP itd itp ale w sumie co mnie to powinno interesować? Ważne jeszcze ile edycji będzie się liczyło do klasyfikacji. Michał beznadzieja jak w Rzeszowie finał za daleko a kwidzyn odpada w ogole? do generalki liczy sie 6 startow?
ulvgar Napisano 16 Listopada 2009 Napisano 16 Listopada 2009 Pewnie dowiemy się w lutym, wraz z oficjalnym ogłoszeniem kalendarza...
fotobiker Napisano 16 Listopada 2009 Napisano 16 Listopada 2009 6 edycji praktycznie pod rząd to chyba jakaś paranoja a Rzeszów mi pasuje
kosciczek Napisano 16 Listopada 2009 Napisano 16 Listopada 2009 Witam! Tak Kwidzyn odpada wogóle z cyklu. Liczyć się będzie 6 edycji ale tak jak było w tym roku Rzeszów jest obowiązkowy jeśli się chce brać udział w losowaniu głównych nagród.
borowka Napisano 17 Listopada 2009 Napisano 17 Listopada 2009 6 edycji praktycznie pod rząd to chyba jakaś paranoja a Rzeszów mi pasuje no rzeczywiście wg mnie to głupi pomysł mogliby np. dwie edycje w wrześniu a jedną w październiku, a edycje przed wakacjami byłyby co 2-3 tygodnie
kosciczek Napisano 17 Listopada 2009 Napisano 17 Listopada 2009 borowka popieram Twój pomysł w 100% bo robienie 3 edycji z rzędu to chory pomysł i to w maju i czerwcu. Jednak cóż trzeba przyjąć ten fakt do wiadomości i żyć dalej.
kilroy Napisano 17 Listopada 2009 Napisano 17 Listopada 2009 W sumie mogliby zrobić dwie edycje w kwietniu, po trzy w maju i czerwcu i od razu finał
lukas_t1 Napisano 18 Listopada 2009 Napisano 18 Listopada 2009 dla osob z zachodniej polski te miejsca to tragedia np. z Poznania to tylko chodzież blisko, Bielawa wmiare, reszta to wyprawy na pół dnia drogi gdyby jeszcze to byly góry to może by sie opłacało jechac taki kawał ale tak... P-ń Bialowieża 550km P-ń Nałęczów 430km P-ń Sopot 300km P-ń Białystok 520km P-ń Olsztyn 330km P-ń Rzeszów 520km Wole nie myslec o dystansach jakie musieliby robić kolarze spod niemieckiej granicy:D Takie odległości uniemożliwiają wyjazd w niedziele rano, praktycznie rzecz biorąc pozostaje tylko wyjazd w sobote (i to tez wczesnie), nocleg na miejscu i swiadomosc powrotu do domu w środku nocy z niedzieli na poniedzialek, suma summarum caly weekend z zycia wiadomo ze kazdemu sie nie dogodzi ale chyba tegoroczne lokalizacje byly bardziej "sprawiedliwe" chyba Pan Lang stawia w 2010 roku na wschodnia stronę Polski, a mieszkańcom zachodu pozostają maratony w górach...
Specjal Napisano 19 Listopada 2009 Napisano 19 Listopada 2009 Uważam, że takie cykliczne imprezy powinny być zlokalizowane w jednym rejonie, tak jak chociażby MTB Mazovia czy typowo górskie imprezy na południu Polski. Wówczas frekwencja stałych uczestników byłaby zdecydowanie wyższa, gdyż większości zapewne bardziej chciałoby się dojeżdżać na kolejne edycje powiedzmy 60 km a nie 600 km. Według mnie Skandia powinna się skupić na północy naszego kraju (tudzież na wschodzie), gdzie w porównaniu do południowego rejonu maratonów jest bardzo mało i byłaby to doskonała impreza będąca przeciwwagą dla Powerade czy Eska. Rozumiem, że Pan Lang chce dotrzeć do jak największej liczby kolarzy, ale z komercyjnego punktu widzenia uważam, że rozwiązanie opisane przeze mnie powyżej byłoby bardziej trafione. No i oczywiście dochodzi kwestia ułożenia terminarza, które jak już wielu zauważyło, jest fatalne...
AndrzejM Napisano 19 Listopada 2009 Autor Napisano 19 Listopada 2009 Witam Obserwując to wszystko co dzieje się w temacie terminów i lokalizacji wychodzi mi na to, że teraz trwa wielki wyścig pomiędzy organizatorami maratonów. Szkoda, że nikt nie słucha naszych opinii.Pozdrawiam
LRBUKOWSKI Napisano 19 Listopada 2009 Napisano 19 Listopada 2009 dla osob z zachodniej polski te miejsca to tragedia np. z Poznania to tylko chodzież blisko, Bielawa wmiare, reszta to wyprawy na pół dnia drogi gdyby jeszcze to byly góry to może by sie opłacało jechac taki kawał ale tak... P-ń Bialowieża 550km P-ń Nałęczów 430km P-ń Sopot 300km P-ń Białystok 520km P-ń Olsztyn 330km P-ń Rzeszów 520km Wole nie myslec o dystansach jakie musieliby robić kolarze spod niemieckiej granicy:D Takie odległości uniemożliwiają wyjazd w niedziele rano, praktycznie rzecz biorąc pozostaje tylko wyjazd w sobote (i to tez wczesnie), nocleg na miejscu i swiadomosc powrotu do domu w środku nocy z niedzieli na poniedzialek, suma summarum caly weekend z zycia wiadomo ze kazdemu sie nie dogodzi ale chyba tegoroczne lokalizacje byly bardziej "sprawiedliwe" chyba Pan Lang stawia w 2010 roku na wschodnia stronę Polski, a mieszkańcom zachodu pozostają maratony w górach... Z moich tegorocznych doświadczeń wynika że przejechanie takich tras rano od 4 jest wykonalne. koszmar zaczyna się z drogą powrotną. jezeli po takiej podróży człowiek ma rano iść do pracy to wygląda nieciekawie. jezeli tak jak w tym roku jest to co 2 tygodnir to ok. ale 3 razy pod rząd - to juz przestaje byc pasja to wariactwo.
ulvgar Napisano 19 Listopada 2009 Napisano 19 Listopada 2009 Nie wiem czym się Pan Lang kierował tak ustawiając kalendarz ale nie za ciekawie to wygląda
gigi Napisano 19 Listopada 2009 Napisano 19 Listopada 2009 w tym przypadku (skoro tak dalekie miejscowosci) powinni ograniczyc liczbe edycji do klasyfikacji generalnej na 4-5edycji
borowka Napisano 19 Listopada 2009 Napisano 19 Listopada 2009 w tym przypadku (skoro tak dalekie miejscowosci) powinni ograniczyc liczbe edycji do klasyfikacji generalnej na 4-5edycji 4-5 to wg mnie za mało ale 6 czy 7 uważam, że idealnie
kosciczek Napisano 19 Listopada 2009 Napisano 19 Listopada 2009 Tak jak pisałem wcześniej jedną edycję można sobie "odpuscić" fakt szkoda że tylko jedną a nie dwie.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.