Skocz do zawartości

[hamulce] magura hs11 czy tektro mt14 ?


Aceventura

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

witam serdecznie

Mam zamiar zakupić rowerek , jest dostępny w dwóch opcjach , tzn na hamulcach hydraulicznych na obręcz magura hs-11 oraz na v-brake-ach Tektro Mt-14 . Różnica w cenie wynosi 100 zł (na korzyść tektro ), czy warto dopłacić te 100 zł i mieć hydrauliczne?????

PS. Moja waga to około 90 kg plus waga roweru około 14 kg. Lubie szybką jazdę (głównie asfalt i ubite drogi ).

Napisano

jeśli będzie Cię stać na późniejszą wymianę klocków i jesteś gotowy na ewentualne problemy z hydrauliką (które co prawda zdarzają się rzadko ale nie da się ich wykluczyć) to zdecydowanie warto! bezawaryjność, siła i modulacja są po prostu genialne (jak na szczękowe hamulce)

Napisano

Biera o czym Ty piszesz? Klocki są tanie jak barszcz. Ja najtańsze kupiłem za 15zł i hamowały tak samo jak oryginalne Magury, po środku jest jeszcze Baradine za jakieś 30zł. Ceny jak średnich klocków do v'ki a te od HS starczają na duuuużo dłużej.

Problemy z hydrauliką? Te hamulce są kompletnie bezobsługowe. Ja swoje kupiłem używane i przez 5 lat nawet oleju nie zmieniłem, bo wszystko chodziło jak złoto.

Są także idiotoodporne, bo tłoczki nie wylatują jak się zaciśnie klamkę bez obręczy między klockami.

 

Jedyny minus to waga i tylko to, bo bezobsługowością biją tarcze a siłą hamowania w deszczu/śniegu biją każde v'ki.

Napisano

nie wiem jak z siła hamowania hs11 ale konstrukcyjnie ten hamulec rozni sie od wyzszego modelu czyli hs33 ktory ma inna srednicę tlokow w dzwigni i cylindrze przez co przelozenie sil jest inne a co za tym idzie moc hamulca.

kiedys mialem hs22 a obecnie wrocilem do hs33 - stary egzemplarz chyba sprzed minimum 10 lat. hs33 tomac.

dziala tak jak za nowosci.

 

do minusow mozna jeszcze dodac bardziej skomplikowany montaż niż innych hamulcow - jesli dorzuci sie do tego ewentualne skracanie przewodow to ta faza eksploatacji hamulca jest bardzo czasochlonna. jednak jesli hamulec z tematu juz jest zamontowany to problem znika.

 

wymiana klockow banalnie prosta i bez narzędzi - trwa doslownie parę sekund - klocki mocowane są na wcisk.

 

twalosc oryginalnych okladzin jest wręcz genialna - uzywalem modelu standartowego do zwyklych obreczy alu ale tez klockow do anodowanych i do ceramicznych na obreczach alu (teoretycznie niedozwolone). na jednej parze klockow jezdzilem caly sezon (ok 6000 km w gorach)

Napisano

nie wiem jak z siła hamowania hs11 ale konstrukcyjnie ten hamulec rozni sie od wyzszego modelu czyli hs33 ktory ma inna srednicę tlokow w dzwigni i cylindrze przez co przelozenie sil jest inne a co za tym idzie moc hamulca.

To mamy inne informacje, bo średnice tłoka zacisku jest w obu taka sama i tak jest od kiedy jeżdżę na HS33. Nawet kiedyś kumpel rozwalił tloczek od HS33 i kupił nowy od HS11 bo był 2x tańszy.

Co do tłoka klamki to paradoksalnie HS11 ma większy :) Główna różnica między tymi dwoma hamplami to klamka. Ta z HS33 ma regulację odległości klocków od obręczy.

 

http://www.magura.co...&typ=2&products[]=412

 

A na HS11 (z dawnych lat) jeździło mi się tak samo dobrze jak na HS33, tylko jak klocki się trochę zużyły to brakowało tego czerwonego pokrętła :)

  • 2 tygodnie później...
  • 1 rok później...
Napisano

Witam.

Prosiłbym o jakieś linki do zakupu tańszych (poniżej 100 zł za komplet czterech) klocków pasujących do HS11. Nie mogę nigdzie znaleźć.

Btw. , klocki z tyłu mam już do wymiany jeżdżąc od końca lipca niecodziennie , 2-3 razy w tygodniu . Może to być spowodowane złym ich ustawieniem (rower kupiony na allegro , jechał DHLem) ?

  • 5 tygodni później...

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...