Aceventura Napisano 1 Października 2009 Napisano 1 Października 2009 witam serdecznie Mam zamiar zakupić rowerek , jest dostępny w dwóch opcjach , tzn na hamulcach hydraulicznych na obręcz magura hs-11 oraz na v-brake-ach Tektro Mt-14 . Różnica w cenie wynosi 100 zł (na korzyść tektro ), czy warto dopłacić te 100 zł i mieć hydrauliczne????? PS. Moja waga to około 90 kg plus waga roweru około 14 kg. Lubie szybką jazdę (głównie asfalt i ubite drogi ).
Biera Napisano 1 Października 2009 Napisano 1 Października 2009 jeśli będzie Cię stać na późniejszą wymianę klocków i jesteś gotowy na ewentualne problemy z hydrauliką (które co prawda zdarzają się rzadko ale nie da się ich wykluczyć) to zdecydowanie warto! bezawaryjność, siła i modulacja są po prostu genialne (jak na szczękowe hamulce)
Schwefel Napisano 1 Października 2009 Napisano 1 Października 2009 Biera o czym Ty piszesz? Klocki są tanie jak barszcz. Ja najtańsze kupiłem za 15zł i hamowały tak samo jak oryginalne Magury, po środku jest jeszcze Baradine za jakieś 30zł. Ceny jak średnich klocków do v'ki a te od HS starczają na duuuużo dłużej. Problemy z hydrauliką? Te hamulce są kompletnie bezobsługowe. Ja swoje kupiłem używane i przez 5 lat nawet oleju nie zmieniłem, bo wszystko chodziło jak złoto. Są także idiotoodporne, bo tłoczki nie wylatują jak się zaciśnie klamkę bez obręczy między klockami. Jedyny minus to waga i tylko to, bo bezobsługowością biją tarcze a siłą hamowania w deszczu/śniegu biją każde v'ki.
tobo Napisano 2 Października 2009 Napisano 2 Października 2009 nie wiem jak z siła hamowania hs11 ale konstrukcyjnie ten hamulec rozni sie od wyzszego modelu czyli hs33 ktory ma inna srednicę tlokow w dzwigni i cylindrze przez co przelozenie sil jest inne a co za tym idzie moc hamulca. kiedys mialem hs22 a obecnie wrocilem do hs33 - stary egzemplarz chyba sprzed minimum 10 lat. hs33 tomac. dziala tak jak za nowosci. do minusow mozna jeszcze dodac bardziej skomplikowany montaż niż innych hamulcow - jesli dorzuci sie do tego ewentualne skracanie przewodow to ta faza eksploatacji hamulca jest bardzo czasochlonna. jednak jesli hamulec z tematu juz jest zamontowany to problem znika. wymiana klockow banalnie prosta i bez narzędzi - trwa doslownie parę sekund - klocki mocowane są na wcisk. twalosc oryginalnych okladzin jest wręcz genialna - uzywalem modelu standartowego do zwyklych obreczy alu ale tez klockow do anodowanych i do ceramicznych na obreczach alu (teoretycznie niedozwolone). na jednej parze klockow jezdzilem caly sezon (ok 6000 km w gorach)
Biera Napisano 2 Października 2009 Napisano 2 Października 2009 opinię opierłem na przygodach kolegi, jak już zmieniał klocki to zawsze marudził że drogo bardzo, widocznie przesadzał
Schwefel Napisano 2 Października 2009 Napisano 2 Października 2009 nie wiem jak z siła hamowania hs11 ale konstrukcyjnie ten hamulec rozni sie od wyzszego modelu czyli hs33 ktory ma inna srednicę tlokow w dzwigni i cylindrze przez co przelozenie sil jest inne a co za tym idzie moc hamulca. To mamy inne informacje, bo średnice tłoka zacisku jest w obu taka sama i tak jest od kiedy jeżdżę na HS33. Nawet kiedyś kumpel rozwalił tloczek od HS33 i kupił nowy od HS11 bo był 2x tańszy. Co do tłoka klamki to paradoksalnie HS11 ma większy Główna różnica między tymi dwoma hamplami to klamka. Ta z HS33 ma regulację odległości klocków od obręczy. http://www.magura.co...&typ=2&products[]=412 A na HS11 (z dawnych lat) jeździło mi się tak samo dobrze jak na HS33, tylko jak klocki się trochę zużyły to brakowało tego czerwonego pokrętła
tobo Napisano 2 Października 2009 Napisano 2 Października 2009 - piston diameter - srednica tloka - dzwignia 14mm (hs 33) 16 mm (hs11). napisalem ze oba modele roznia sie w tym wzgledzie miedzy sobą.
Rulez Napisano 2 Października 2009 Napisano 2 Października 2009 Większy tłok klamki = mniejsza siła zacisku działająca na koło (przy takiej samej średnicy tłoka zacisku).
Schwefel Napisano 2 Października 2009 Napisano 2 Października 2009 I to jest wyszczególnione na stronie którą podałem. Deceleration (m/s²) according to DIN 79100 dla HS11 to 3.9 a dla HS33 4.2 W praktyce różnica na tyle mała, że jej nie wyczułem.
Rulez Napisano 11 Października 2009 Napisano 11 Października 2009 Nie potrzeba wyszczególnień na stronie, fizyka się kłania
studnik Napisano 28 Października 2010 Napisano 28 Października 2010 Witam. Prosiłbym o jakieś linki do zakupu tańszych (poniżej 100 zł za komplet czterech) klocków pasujących do HS11. Nie mogę nigdzie znaleźć. Btw. , klocki z tyłu mam już do wymiany jeżdżąc od końca lipca niecodziennie , 2-3 razy w tygodniu . Może to być spowodowane złym ich ustawieniem (rower kupiony na allegro , jechał DHLem) ?
modliniak Napisano 28 Listopada 2010 Napisano 28 Listopada 2010 Zajrzyj na centrumrowerowe.pl mają oryginalne klocki i są o wiele tańsze
tobo Napisano 28 Listopada 2010 Napisano 28 Listopada 2010 Klocki do hs ma w ofercie bbb, czyli produkty oferowane przez harfe z Wroclawia.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.