Skocz do zawartości

[hamulce vbrake]Czy taka przesiadka ma sens?


Eastern

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć

 

Mam w planach wymianę moich tylnych hamulców z racji tego, iż ich działanie oceniam na niezbyt efektowne ;). Mianowicie - mimo niejednych regulacji hamulce nie chcą odbijać, raz jeden zostaje przy feldze, raz drugi. Wymieniałem niedawno klocki na dość solidne BBB i co do samego hamowania nie mam zastrzeżeń, jednak myślę o przełożeniu klocków do przodu (przednie działają idealnie, lecz standardowe klocki są już ostro wydarte), a zakupieniu nowej pary szczęk wraz z klockami i założeniem z tyłu. Myślałem o czymś takim, lecz nie mam pojęcia czy dobrze inwestuję, ponieważ pierwszy raz wymieniam hamulce:

 

Deore XT

 

Proszę o porady, a także podpowiedź, czy linka wraz z pancerzem zostaje czy mam także rozmyślać jej wymianę? Jeśli tak, to oddaje rower do serwisu, bo już widzę tego typu operacje w moim wykonaniu :P. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co prawda nie wiem jakie hamulce masz teraz, ale... kilka lat temu pamiętam taki ranking właśnie hamulców V-Brake i tarczowych. Oczywiście tarczówki w warunkach "mokrych" wymiatały V-Brake.

Natomiast XT były najlepsze z V-Brake, jak pamiętam 2 miejsce zajęły SRAM 7.0. Osobiście jeśli miałbym teraz zakładać V-Brake to na 90% założyłbym XT z równoległym ściskiem.

To, że Ci nie odbijają klocki to kwestia 4 rzeczy (lub ich kombinacji): 1-sprężyna odbijająca lewego ramienia hamulca, 2-sprężyna odbijająca prawego ramienia hamulca, 3-sprężyna powrotna klamki, 4-zatkanego pancerza, także tarcie jest tak duże, że linka stawia za duży opór.

 

PS. Na Twoim miejscu zmieniłbym pancerz z linką, wiem, że to dodatkowe koszty, ale po prostu możesz mieć zabrudzony pancerz w środku. Ja takie rzeczy robiłem we własnym zakresie (mam narzędzia np do przycinania pancerza) tak, że zawsze osiągałem założony cel czyli sprawnei odbijające hamulce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co prawda nie wiem jakie hamulce masz teraz, ale... kilka lat temu pamiętam taki ranking właśnie hamulców V-Brake i tarczowych. Oczywiście tarczówki w warunkach "mokrych" wymiatały V-Brake.

Natomiast XT były najlepsze z V-Brake, jak pamiętam 2 miejsce zajęły SRAM 7.0. Osobiście jeśli miałbym teraz zakładać V-Brake to na 90% założyłbym XT z równoległym ściskiem.

To, że Ci nie odbijają klocki to kwestia 4 rzeczy (lub ich kombinacji): 1-sprężyna odbijająca lewego ramienia hamulca, 2-sprężyna odbijająca prawego ramienia hamulca, 3-sprężyna powrotna klamki, 4-zatkanego pancerza, także tarcie jest tak duże, że linka stawia za duży opór.

 

PS. Na Twoim miejscu zmieniłbym pancerz z linką, wiem, że to dodatkowe koszty, ale po prostu możesz mieć zabrudzony pancerz w środku. Ja takie rzeczy robiłem we własnym zakresie (mam narzędzia np do przycinania pancerza) tak, że zawsze osiągałem założony cel czyli sprawnei odbijające hamulce.

 

 

 

Hamulce aktualnie zainstalowane - Radius (modelu nie znam) - montowane w większości tańszych matts'ów.

 

Powiem Ci szczerze, że chyba problem tkwi w wariancie nr 3, czyli sprężynie powrotnej klamki. Zauważyłem, że klamka odbija bardzo opornie w porównaniu do klamki zacisków przednich. Po prostu kupię linkę wraz z pancerzem + nowe tylne zaciski i dam do serwisu. Może i na nieszczęsną klamkę znajdą sposób bez jej wymiany, ponieważ tego typu sprzęty są niezbyt spotykane nawet w internecie, a jazda na dwóch innych klamkach byłaby dla mnie zbyt "abstrakcyjna" :blink:.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to tak.

 

Kupiłem nowe szczęki Deore XT (model 2008 bodajże, ale nie ma to znaczenia, ponieważ są nowe w oryginalnym pudełku, więc działać mam nadzieję będą bez zarzutów ;)) + Linkę.

9d1429ca2014e119m.jpg

 

 

Mam jeszcze jedno "ale" i prośbę zarazem. Jakby ktoś z łaski swojej lub czyjejś mógł wytłumaczyć, od czego najpierw zacząć zabawę z wymianą (co zdemontować itd. po kolei), a także do czego służą te dwa śmieszne "patyczki" :). Z góry thx - zrozumcie, moja przygoda z rowerem trwa dopiero 5 miesięcy, a chciałbym troszkę się nauczyć zrobić cokolwiek samemu, nie korzystając z serwisu - tak sobie dzisiaj rano postanowiłem. pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Te patyczki to sprężyny, jak zamontujesz hamulec to musisz je zahaczyć o te wypustki z tyłu. U dołu z tyłu masz też taki pręcik który musisz wsadzić w środkową dziurkę (są 3) w ramie.

Niestety kupiłeś model z równoległym prowadzeniem klocków który ma tendencje do szybkiego łapania luzów i brzęczenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem z hamulców będziesz zadowolony. Kiedyś sam bym je kupił, ale nie miałem tyle kasy (wtedy kosztowały 250 zł). osobiście nie spotkałem się z opinią jakoą przedstawił Schwefel, że łapią luzy

 

Sorka, że nie opiszę Ci procesu zmiany hamulców... cały opis naskrobałem i miałem reset kompa!!! :{

 

Tak ogólnie odkręcasz linkę z hamulców, wyciągasz ją przy klamce, wsadzasz nową linkę (wcześniej możesz wpuścić jakiegoś smaru lub oleju do pancerza - ja robię mieszankę: Miltec + Finish line) i wpychasz nową linkę, nadmiar smaru ścierasz. Ustawienie hamulców może stanowić na początku mały kłppot,a le to trzeba znać z doświadczenia - ciężko o tym opowiedzieć

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...