bts Napisano 25 Września 2009 Napisano 25 Września 2009 Tworzę nowy wątek głównie z tego powodu, że w innych - niby podobnych - tematach zaczyna robić się bajzel i offtop przez moje pytania, dlatego tutaj chciałbym zmieścić swoje wątpliwości - co do wszystkich rozpatrywanych przeze mnie amorów. Rzecz rozchodzi się o amortyzator dla bikera o wadze 60 kg, jeżdzącego agresywne XC (+wyścigi). Budżet... hm, liczę się z 1 000 zł. Amortyzatory, które brałem pod uwagę: Rock Shox Tora 318 - około 800 zł. Przemawia za nim pancerność i sztywność - jeżdzę dosyć ostro, nie chcę martwić się po jednym sezonie o luzy. Minus to waga (~2 kg) oraz liniowość pracy - rzekomo nie da się go wyregulować tak, aby naraz przyzwoicie wybierał małe i średnie nierówności (czy inne amortyzatory w tym segmencie będą lepsze pod tym względem? czy naprawdę jest to bardzo rażące?). Ah, no tak - i Tora jest najładniejsza Manitou R7 - około 1 000 - lekki, drogi, z tego co czytam na pewno pracuje lepiej od Tory. Obawiam się o jego sztywność i wytrzymałość przy moim stylu jazdy. (nieszczelność?) Marzocchi MX Pro - 800-900 zł. na pewno lepsza praca od Tory (jak wypada porównanie z R7?), chyba co do niego i wspomnianego RS'a mam największe zaufanie co do sztywności i wytrzymałości. Nienajlżejszy, ale... Bombera chyba trudno zajechać. + RST First Air - 700 zł. Afaik - nieliniowa charakterystyka pracy, wybiera zarówno małe jak i średnie, wydaje mi się ciekawy. Co do wytrzymałości nie wiadomo zbyt wiele, ale zdaje się, że jest przyzwoity. Zasadniczo, dwa minusy - 1. nie wiadomo o nim zbyt wiele, 2. - brzydki. SR Epicon - 650 zł (dobry stosunek jakość/cena). Chyba najtańszy z prezentowanych i najbardziej awaryjny (rzekomo zdarzają się nieszczelne) - pomimo tego wciąż interesujący, praca chyba podobna do Tory (raczej na minus, niż na plus). Lekkość, sztywność dobra z tego co wiem. Który z nich byłby dla mnie najlepszy? Byłbym wdzięczny za wszelkie wskazówki. Moim faworytem jest chyba MX Pro (albo porównywalny marczok), czy to dobry wybór?
madek Napisano 25 Września 2009 Napisano 25 Września 2009 Używana Reba i koniec tematu. A jak sie postarasz to i nową znajdziesz w tych okolicach.
creative1989 Napisano 25 Września 2009 Napisano 25 Września 2009 R7 też dobra propozcyja. Ode mnie: Reba, ew. Recon
Zazi Napisano 25 Września 2009 Napisano 25 Września 2009 Ważysz 60 kg, więc nie wiem czy jest sens brać amory powyżej 2kg (Tora i Marzocchi MX Pro). Jak napisano wyżej Reba lub R7 i latasz
bts Napisano 26 Września 2009 Autor Napisano 26 Września 2009 Reba jest dla mnie raczej za droga - chciałbym nówkę, a w jej przypadku to około 1300 zł. W ostateczności dozbieram i ją kupię, ale wolałbym coś tańszego - jak z pracą Recona w porównaniu do innych amortyzatorów? Czy pracuje podobnie jak Tora, czy może lepiej? A co do tego R7 - czy będzie wystarczająco sztywny i wytrzymały, żeby przejeździć na nim co najmniej 2-3 sezony - ścigając się? (nie zamierzam specjalnie oszczędzać amora na zjazdach - trzeba to wziąć pod uwagę, wolę mieć 300 g więcej i mniej luzów)
Xynox Napisano 26 Września 2009 Napisano 26 Września 2009 Ja na Twoim miejscu dołożyłbym tą stówe, bo warto: http://www.sklep.bikestacja.pl/product_info.php?cPath=22_133&products_id=2833 Czarna Reba SL '09 + Poplock No i nówka
bts Napisano 26 Września 2009 Autor Napisano 26 Września 2009 Cena dobra, ale niestety ten odpada - brak piwotów.
AgentOrange Napisano 26 Września 2009 Napisano 26 Września 2009 Jeździłem na MX Comp Air 06, później miałem Rebę. Z tego duetu, zdecydowanie Reba. W dodatku MX Comp miał tendencję do wydawania jakichś dziwnych dźwięków, a w zasadzie trzasków, czego nigdy nie udało mi się wyeliminować a było dość denerwujące. Jak jest w nowszych modelach, nie mam pojęcia..ale dziś Bomber to chyba już nie to co wiele lat temu, gdy każdy temat o amortyzacji mówił o tym jaki kupić amortyzator i dlaczego Bombera Później skradziono mi rower. Składając nowy, zakupiłem dość niedrogo Torę 318 SL. Czy MX Comp pracuje lepiej...nie jestem do końca przekonany. Ja osobiście preferuje pracę Tory. Teraz znów wróciłem do Reby, Tora idzie do właśnie składanego roweru dla dziewczyny. Poszukaj Reby 2008 z piwotami, widziałem że trafiają się na allegro. http://www.forumrowerowe.org/topic/58848-czesci-xt-felt-reba-sl-race-slx/ tutaj kolega sprzedaje Rebę Race z 2008 r w dobrej cenie, zapytaj czy to wersja z piwotami.
Xynox Napisano 28 Września 2009 Napisano 28 Września 2009 Poszukaj Reby 2008 z piwotami, widziałem że trafiają się na allegro. http://www.forumrowerowe.org/topic/58848-czesci-xt-felt-reba-sl-race-slx/ tutaj kolega sprzedaje Rebę Race z 2008 r w dobrej cenie, zapytaj czy to wersja z piwotami. Myślę, że to ten amorek z tego roweru. http://www.forumrowerowe.org/topic/58849-rower-felt-rxc/ A tu foto do całego: http://img245.imageshack.us/img245/9751/feltpj.jpg Niestety bez piwotów.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.