szogoon Napisano 24 Września 2009 Napisano 24 Września 2009 Witam, jestem new guy tutaj ;] wczoraj dostałem nowego Kross Crow Fitnes - dlatego od razu zabrałem się za 'testowanie' - ok. 25km po długiej przerwie - w tym max prędkość 61,8km/h - chyba mam jeszcze formę ale nie o tym miało być... po takiej wycieczce bolą mnie kości (wyczytałem, że nazywają się kulszowe) - jestem trochę zaskoczony, bo myślałem, że nie będę miał tego problemu z nowym rowerem mój wcześniejszy rower to 'komunijny rower włoski MTB na kołach 26" z markietu' - tam miałem szersze siodełko i tyłek nic nie bolał, potem znajomy rozwalił mi poszycie tego siodełka - więc musiałem wymienić - kupiłem w markecie jakieś siodełko, które wyglądało na bardziej rasowe, czyli było węższe... i z tamtym siodełkiem zaczęły się bóle tych kości... myślałem, że problem jest w tym, że to siodełko marketowe, ale teraz mam nowy rower Kross - który nie wygląda na marketową tandetę i nadal mnie bolą te kości po dłuższej jeździe jakieś rady ? siodełko za nisko/za wysoko ? rower posiada ramę 21", siodełko ustawione na taką wysokość by mnie kolana nie bolały przy mocniejszym deptaniu - czyli noga prawie całkiem wyprostowana w dolnej fazie a ja mam wzrost 183cm pozdrawiam
szogoon Napisano 24 Września 2009 Autor Napisano 24 Września 2009 taka prosta odpowiedź... sprawdziłem właśnie i mimo tego, że tyłek jeszcze boli to czuję różnicę! dzięki! zobaczymy po kilku dniach jak całkiem przestanie boleć tyłek ;/
arroyo Napisano 24 Września 2009 Napisano 24 Września 2009 Może być, że wciąż siodełko jest za bardzo wychylone do tyłu. Jeśli brakuje już opcji przesunięcia siodła do przodu to możliwe że konieczne będzie kupno nowe sztycy bez seatbacka.
szogoon Napisano 24 Września 2009 Autor Napisano 24 Września 2009 dzisiaj zrobiłem ~10km i tyłek mnie mocno nie bolał - więc jest poprawa a tak trochę OT: nie wiedziałem, że na takich oponach (700x28C) tak ciężko po lesie się jeździ ;/
arroyo Napisano 24 Września 2009 Napisano 24 Września 2009 To akurat zależy od bieżnika i ciśnienia w oponie. Fabrycznie w Crow Fitnes założone są opony typu slick, typowo na asfalt, ewentualnie ubite drogi leśne. Poza tym nie jest to rower terenowy, ale przynajmniej przyjemnie połyka kilometry na asfalcie.
hrabia Napisano 24 Września 2009 Napisano 24 Września 2009 a ja bym napisał tak.. jeśli dłuuuuugo nie jeździłeś, to normalnym faktem jest, że tyłek boli po pierwszej jeździe.. to jest taka plaga naszych czasów i do tego się trzeba przyzwyczaić.. ja zawsze po pierwszej jeździe w sezonie mam podobnie, ale potem żaden ból nie występuje
szogoon Napisano 27 Września 2009 Autor Napisano 27 Września 2009 właśnie wróciłem z krótkiej wycieczki na G. św. Anny ~40km i już mnie te kości nie bolą przy okazji porównaliśmy z tatą jego rower (Unibike Expedition GTS) do mojego (Kross Crow Fitnes) i powiem, że ogromna różnica w podjeździe pod górkę - to już się czuje (według producentów różnica prawie 5kg na korzyść Kross) a co do siodełka - zastanawiam się nad jakimś bardziej komfortowym na nasze polskie drogi pozdrawiam
David97 Napisano 10 Marca 2011 Napisano 10 Marca 2011 Według mnie to raczej nie jest jakaś poważna przyczyna:) Tak jak hrabia napisał może to być z powodu dłuższej przerwy lub po prostu ze złego ułożenia siodełka. Być może też siodełko jest za twarde lub nieodpowiednie dla ciebie i przez to cię boli. Ja tak miałem z moim starym rowerem. Tak jak mówisz, jeżeli dalej będzie cię boleć i przesuwanie siodełka nie pomoże radzę wymienić na bardziej komfortowe POzdrawiam
Mod Team Franio Napisano 10 Marca 2011 Mod Team Napisano 10 Marca 2011 To temat z przed 1,5 roku. Bawisz się w archeologa, ale przynajmniej wiadomo, że czytasz forum.
kepa416 Napisano 13 Marca 2011 Napisano 13 Marca 2011 Temat dobry i odpowiedni dla mnie poza tym lepiej chyba się podpiąć pod temat niż tworzyć nowy o podobnej tematyce bo tak chyba nawet jest napisane w regulaminie a nie ma nic o odkopywaniu tematów. ja mam ramę 19' i rower Author 7mm siodełko mam chyba dość niewygodne bo takie : http://rowerowy.com/czesci/siodla/agang No a wracając do tematu tyłek boli mnie okropnie i nie wiem wydaje mi się jak bym miał siodełko za wysoko i miałbym przelecieć przez kierownice. Pozycja na rowerze dobrze mi się jeździ jak się odsunę do tyłu ale prawie spada z siodełka a samego siodełka nie jestem w stanie odsunąć bo kończą się pręty i jest około 1 cm do końca a wiem że nie można tak bo wyłamie mocowanie sztycy. No jest jeszcze sprawa kierownicy która jak dla mnie jest dość mocno gięta w moją stronę co powoduje że całą pozycje mam przesuniętą do tyłu. I tak się zastanawiam czy zmienić siodełko sztycę czy kierownicę bo nie jestem w stanie długo jeździć i jest to dla mnie męczące. Proszę was o pomoc albo o opinię na ten temat bo uwielbiam rower kupiłem sobie nowy a jeździ się tragicznie.
Mod Team michuuu Napisano 13 Marca 2011 Mod Team Napisano 13 Marca 2011 Jeżeli masz kierownicę giętą to na próbę możesz ją tak ustawić żeby chwyt był bardziej z przodu, wtedy przesuniesz się na siodełku do przodu. Jak będzie ok. to pozostaje zakup dłuższego mostka. Pkt. 2 wymiana sztycy z cofniętym mocowaniem, pkt.3 wymiana siodełka. Może konieczne będzie wszystko. Znalezienie dobrej/wygodnej pozycji na rowerze to czyste szamaństwo. Sprawdź jaką masz pozycje kolana w stosunku do stopy na pedale.No i pytanie przy 19" ile masz wzrostu.
kepa416 Napisano 13 Marca 2011 Napisano 13 Marca 2011 183 cm wzrostu. W sumie u mnie dość dużym problem może być to że kiedyś jeździłem tylko i wyłącznie dirt/street czyli mega mała rama i nisko siodło ale już powoli się przyzwyczajam no sam mostek ma 8 cm długości mierzone od śruby do łączenie przedniej części. A o pozycje kolan do stopy możesz rozjaśnić chodzi o pion do osi pedała? Coś mi się obiło kiedyś o uszy chyba nawet tutaj w tym temacie o Armstrongu Ale bardziej komfortowo wydaje mi się cofanie do tyłu bo jeśli siodełko daje do przodu to tak czyje się za delko wysunięty góra za kierownicę jakby i ciężar ciała przenoszę na przód.
David97 Napisano 13 Marca 2011 Napisano 13 Marca 2011 A więc, wydaję mi się, nie ma sensu wymieniać kierownicy, a wymiana siodełka to mniejszy wydatek ( siodełko musi być rzeczywiście nie wygodne niewygodne jeśli jest takie jak na zdjęciu), a wracając do tematu to radzę najpierw popróbować trochę z siodełkiem tj. przesunąć do przodu, tył, zmienić wysokość kierownicy, siodełka. Poza tym nie mam zbytnio wyobrażenia o tej kierownicy, ale myślę, że to za sprawą siodełka (też tak kiedyś miałem). Ale tak jak mówię, najpierw popróbuj różne ustawienia, a jak to nie podziała to się zastanów nad kupnem siodełka. Pozdrawiam
kepa416 Napisano 13 Marca 2011 Napisano 13 Marca 2011 Próbuje już tydzień powoli jak tak dalej pójdzie to i śruby będę musiał wymienić a ogólnie to wygląda to tak :
Mod Team michuuu Napisano 13 Marca 2011 Mod Team Napisano 13 Marca 2011 A siodełko masz poziomo? Wygląda na to że dziób jest wyżej od tyłu, niektórzy tak jeżdżą ale jest to trochę nienaturalne położenie.
kepa416 Napisano 13 Marca 2011 Napisano 13 Marca 2011 Powiem Ci że na jednym zdjęciu jest ustawione poziomicą, a potem ustawiłem je do góry z racji że siedzę na samym końcu a tamten element jest pod innym kontem niż reszta i czułem się jakbym zsuwał się na kierownicę.
Kusch Napisano 13 Marca 2011 Napisano 13 Marca 2011 Jak dasz dziób do góry to będzie ci uciskać prostatę, a wtedy to prze...e
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.