Rafalwind Napisano 23 Września 2009 Udostępnij Napisano 23 Września 2009 Pytanie może banalne ale zgodnie z japońskim przysłowiem "Gdy pytasz, wstydzisz się jeden raz; gdy nie wiesz, wstydzisz się całe życie." wole zapytać Czym różnią się opony drutowane i zwijane?? jak to się przekłada na użytkowanie i jazdę? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bikol Napisano 23 Września 2009 Udostępnij Napisano 23 Września 2009 głównie waga ;] nawet te 200+ gram przy zwijanych daje znaczna roznice w porownaniu z normalnymi drutowanymi- szybciej sie rozpedzisz i mniej w to sily wlozysz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
hudy Napisano 23 Września 2009 Udostępnij Napisano 23 Września 2009 W moim odczuciu opony zwijane finalnie troszkę lepiej układają się na obręczy, choć pierwszy kontakt ze zwijanymi oponami może wydawać się dziwny. Druciana opona trzyma swój kształt, a zwijana niemal przelewa się przez palce. Ale po krótkim przyzwyczajeniu nie ma problemu z zakładaniem. Różnicy w trudnościach w zakładaniu/zdejmowaniu nie dostrzegłem. Raczej pomiędzy poszczególnymi producentami. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rzymo Napisano 26 Września 2009 Udostępnij Napisano 26 Września 2009 To ja jeszcze dodam - często opona zwijana ma gęstszy oplot (oznaczany jako TPI + liczba) - więc teoretycznie taka opona ma mniejszą szansę na przebicia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Crazyk Napisano 27 Września 2009 Udostępnij Napisano 27 Września 2009 A więc plusy.. Zwijana: - lżejsza - bardziej odporna (gęstszy oplot) - łatwiej się zdejmuje (większość można zdjąć gołymi rękami Drutowana: - tańsza Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kantele Napisano 27 Września 2009 Udostępnij Napisano 27 Września 2009 a po czym odróżnić zwijaną od drutowanej? czy jeśli opona "trzyma kształt" to można założyć że jest drutowana? ja mam w swoim rowerze Continental Mountain King 2.2 i Schwalbe Rocket Ron - obie "trzymają kształt" ale są zdecydowanie bardziej wiotkie niż oponki, które miałam w swoim poprzednim rowerze (nie wiem co to były za opony) - czy mimo to mogę przyjąć, że są to opony drutowane? gdzieś wyczytałam ponadto, chyba w BB, że jednak druciane są bardziej odporne na uszkodzenia - to jak to w końcu jest? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
arroyo Napisano 27 Września 2009 Udostępnij Napisano 27 Września 2009 Zwijaną złożysz jak dętkę, drutowana posiada na brzegach dwa druty które uniemożliwiają zwinięcie opony. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Schwefel Napisano 27 Września 2009 Udostępnij Napisano 27 Września 2009 gdzieś wyczytałam ponadto, chyba w BB, że jednak druciane są bardziej odporne na uszkodzenia - to jak to w końcu jest? To zależy od masy opony. W dużym uproszczeniu przy takich samych wagach to zwijana będzie mocniejsza bo odpada waga drutów i więcej gumy/oplotu idzie na sam balon opony. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wampi Napisano 27 Września 2009 Udostępnij Napisano 27 Września 2009 A więc plusy.. Zwijana: - łatwiej się zdejmuje (większość można zdjąć gołymi rękami Drutówki też można zdjąć gołymi rękami... np. geax arrojo spokojnie schodzi w palcach. Chociaż takiej kendy koyot jeszcze mi się nie udało bez łyżki ściągnąć... nie wiem czy to wina obręczy czy samej opony. Ale ogólnie, to drutówki też schodzą w palcach i nie jest jedynie domena opon zwijanych. Inne plusy jak najbardziej Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Patryke Napisano 27 Września 2009 Udostępnij Napisano 27 Września 2009 Zwijaną złożysz jak dętkę, drutowana posiada na brzegach dwa druty które uniemożliwiają zwinięcie opony. Rozwijając powyższą myśl dzięki temu zajmuje znacznie mniej miejsca i można ją gdzieś spokojnie schować, np. w małych pokojach Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Blue Napisano 27 Września 2009 Udostępnij Napisano 27 Września 2009 Z mojego doświadczenia większa rolę grają obręcze, mam jedne z gianta chyba robione przez formule. Każdą oponke szło zdjąć i założyć palcami. Teraz mam DT 4.1 i jest tragedia z zakładaniem i zdejmowaniem opon... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Klosiu Napisano 28 Września 2009 Udostępnij Napisano 28 Września 2009 Zwijane opony tej samej marki sa czesto robione z innej mieszanki gumowej niz drutowe odpowiedniki. Czesto zwijanki oferuja lepsza przyczepnosc niz drutowki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wampi Napisano 28 Września 2009 Udostępnij Napisano 28 Września 2009 Z mojego doświadczenia większa rolę grają obręcze, mam jedne z gianta chyba robione przez formule. Każdą oponke szło zdjąć i założyć palcami. Teraz mam DT 4.1 i jest tragedia z zakładaniem i zdejmowaniem opon... Ja mam obręcze dt x450 zarówno z przodu jak i z tyłu i koyot nie schodzi w palcach, a geax z tyłu schodzi Opona ma znaczenie, ale obręcz też, bo mojego koyota kolega założył na swoją obręcz bez problemu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Blue Napisano 28 Września 2009 Udostępnij Napisano 28 Września 2009 No tak, ale jak masz obręcz, która robi problemy to mało co na nią wejdzie łatwo, a jak masz obręcz mniejszą(bo to zapewne idzie o średnice, bo o co innego...) to założysz każdą oponke bez męczarni. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Klosiu Napisano 28 Września 2009 Udostępnij Napisano 28 Września 2009 Tyz prawda, na starych kolach na obreczach Alexrims nie rozstawalem sie z lyzka do opon, zadnej opony nie dalo sie bez nich zalozyc. Teraz na Mavicach XM317disc przy tych samych Kendach Karma ktore zakladalem z lyzkami boje sie zeby mi nie zlecialy z obreczy przy jakiejs wiekszej panie. Nie to ze palcami, jednym palcem da sie je zalozyc . Conti Vapory, ktore kupilem na gory wchodza ciezej, palcami zaloze, ale z problemami, az sie zatrzeslem na mysl co musialbym robic gdybym mial jeszcze obrecze Alexrims. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Przemek2288 Napisano 5 Lutego 2011 Udostępnij Napisano 5 Lutego 2011 a ja dodam jeszcze moze to mało wazne ale zauwazyłem ze opone zwijana od drutowanej wyroznie jeszcze to ze zwijana jest ciezej znalezc w szerokim rozmiarze, maxymalna jaka znalazlem to 2.10 a jezeli chodzi o drutowana to rozmiarowka jest wieksza Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Andrew Napisano 5 Lutego 2011 Udostępnij Napisano 5 Lutego 2011 Nie prawda - występują zwijane Schwalbe Fat Albert 2.35, Nobby Nic 2.4 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sonix Napisano 6 Lutego 2011 Udostępnij Napisano 6 Lutego 2011 Dodam jeszcze że zwijaną oponę jest łatwiej zapakować jako zapasówkę na dłuższe wyprawy ze względu na możliwość jej złożenia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
szych Napisano 7 Lutego 2011 Udostępnij Napisano 7 Lutego 2011 Skoro zwijane mają same plusy, po co produkują drutówki? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
arroyo Napisano 7 Lutego 2011 Udostępnij Napisano 7 Lutego 2011 Dlatego, że opona zwijana jest znacznie droższa. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jeremiach Napisano 22 Czerwca 2011 Udostępnij Napisano 22 Czerwca 2011 Kolejne głupie pytanie. Nie trzeba jakieś specjalnej rafki lub dętki do opon zwijanych? Poprostu zakładamy tak samo jak drutowaną? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Crazyk Napisano 22 Czerwca 2011 Udostępnij Napisano 22 Czerwca 2011 @Jeremiach, tak, Tak samo. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.