adylski Napisano 20 Września 2009 Napisano 20 Września 2009 To mój pierwszy post na forum więc po pierwsze chciałem się przywitać. Miałem dość długi okres przerwy w jeździe na rowerze (jakieś 2 lata). Była to jazda z reguły czysto rekreacyjna. W następnym sezonie chciałbym zacząć jeździć na nowo z tym, że oprócz rekreacyjnej jeździe po drodze chciałbym mieć rower, który będzie sobie dawał radę w trudniejszych terenach. Chciałem się dowiedzieć czy rower z opisu będzie dla mnie odpowiedni? Nie znam się zbytnio na osprzęcie rowerowym ale shimano to chyba jedna z lepszych firm w tym względzie. No i nie zaprzeczę, że podoba mi się ogólny wygląd tego roweru. Druga sprawa jest taka, że jak widać rower kosztuje 2500zł a nie zależy mi na nim w tym sezonie tylko w przyszłym i w związku z tym pytanie kiedy rowery są najtańsze, żeby można było na nim trochę zaoszczędzić? A może są jakieś inne rowery z podobnym osprzętem ale w niższej cenie? I jeszcze chciałem się zapytać czy jest w Krakowie sklep gdzie są rowery Cube bo jak na razie nigdzie się nie spotkałem. pozdrawiam
kubuka Napisano 20 Września 2009 Napisano 20 Września 2009 Do 2500zł Cube (w większości płacisz za znaczek) nie jest dobrym rozwiązaniem bo amor (XCM) jest słaby i w trudniejszym terenie szybko złapie luzy zresztą poszukaj i poczytaj sobie na forum opinie o nich. Zdecydowanie polecam Ci Kross'a level a6 (2008) ma powietrzną Tore która napewną Cię nie zawiedzie no i też cena jest odpowiednia, na allegro jest ich masa. NP: http://www.allegro.pl/item747653952_letnia_wyprzedaz_kross_level_a6_super_promocja.html
biker91 Napisano 20 Września 2009 Napisano 20 Września 2009 Jako posiadacz tej maszyny (chyba jeden z dwoch na tym forum bo sie nie spotkałem) moge ją polecic Rower sprawuje sie zarówno w lesie jak i na szosie bdb choc opony sa 2.1 to lepiej MI sie na nich jezdzi w lesie. Amortyzator zalezny jest od wagi bikera, z moimi 67 kg pracuje dosyc dobrze choc naczytałem sie wielu opini o marnosci tego komponentu. Reszta osprzetu po regulacji w serwisie chodzi plynnie. KIedy jest go najtaniej dostac nie wiem, ja sie targowałem i mi troche spuscili Jest to Twoj pierwszy lepszy rower i z całej gamy dostepnych marek wybrałes Cube tak samo jak ja - wzgledy estetyczne. Racja maszynka przyciaga wzrok i pewnie nie jedna panienka sie obejrzy, lecz niestety pewnie juz o tym czytałes rama sie szybko rysuje.. ;/ Po prostu nie da sie go miec nie porysowanego(chyba ze stoi w domu jako eksponat)
kubuka Napisano 20 Września 2009 Napisano 20 Września 2009 Najlepiej się targować pod koniec/początek sezonu listopad-marzec wtedy ceny są najniższe bo wchodzą nowe modele.
adylski Napisano 20 Września 2009 Autor Napisano 20 Września 2009 Amortyzator zalezny jest od wagi bikera, z moimi 67 kg pracuje dosyc dobrze choc naczytałem sie wielu opini o marnosci tego komponentu. Ja przy 186cm wzrostu ważę 90kg. Co do amorka to ja nie chcę jeździć jak wariat po lesie czy coś tylko np. jak wjadę do lasu żeby dało się jechać z rozsądną prędkością i w miarę komfortowo. Jest to Twoj pierwszy lepszy rower i z całej gamy dostepnych marek wybrałes Cube tak samo jak ja - wzgledy estetyczne. Racja maszynka przyciaga wzrok i pewnie nie jedna panienka sie obejrzy, lecz niestety pewnie juz o tym czytałes rama sie szybko rysuje.. ;/ Po prostu nie da sie go miec nie porysowanego(chyba ze stoi w domu jako eksponat) Dokładnie - względy estetyczne. A co do tego, że się rysuje to chyba nie widać tego jakoś szczególnie ? No rozumiem, że jak coś się używa to musi się niszczyć ale czy jest aż tak źle ? Z tego co widać na fotkach w twoim profilu rower prezentuje się bardzo dobrze - chyba że robiłeś te zdjęcia zaraz po jego kupnie Najlepiej się targować pod koniec/początek sezonu listopad-marzec wtedy ceny są najniższe bo wchodzą nowe modele. Dzięki za radę I co do Kross`a to bez urazy czy coś ale po prostu mi się nie podoba - to chyba tak jak z samochodami, że oprócz osiągów liczy się wygląd (albo z kobietami). Jest może Ktoś z Krakowa, Kto mógłby mi powiedzieć gdzie jest największy wybór rowerów w rozsądnych (najtańszych) cenach? M1 np.?
hudy Napisano 20 Września 2009 Napisano 20 Września 2009 Osobiście uważam, że Cube ma całkiem niezły lakier. Kobieta ma jeździ na tegorocznym Acidzie i dbałość firmy o szczegóły jest fenomenalna. No i rowerek jest bardzo równo złożony. Bez żadnych fajerwerków, ale też bez niewypałów, które mogłyby niemile zaskoczyć. Fajny sprzęt, zwarty i gotowy do jazdy.
H3rlitZ Napisano 20 Września 2009 Napisano 20 Września 2009 Sam się zastanawiam na CUBE'm - ze względu na walory estetyczne i chyba najlepszą ramę pod dalszą rozbudowę. Wie ktoś gdzie go można dorwać w sklepach internetowych? Trochę przejrzałem - ale nigdzie nie ma nawet 10% obniżek - gdzie przy Kellysach jest 30%. Allegro mnie nie interesuje.
Huhu Napisano 20 Września 2009 Napisano 20 Września 2009 Ja przy 186cm wzrostu ważę 90kg. Co do amorka to ja nie chcę jeździć jak wariat po lesie czy coś tylko np. jak wjadę do lasu żeby dało się jechać z rozsądną prędkością i w miarę komfortowo. To świadczy o tym, ze powinieneś kupić rower na 29" kołach. Jest bardziej komfortowy od klasycznego górala (lepiej wybiera małe nierówności), stabilniej się prowadzi. łatwiej się utrzymuje prędkość w terenie i bardzo dobrze pod górki podjeżdża. Tu jeden z najtańszych obecnie dostępnych tego typu rowerów http://www.ssc.pl/gf2009/Mamba.htm, choć ja bym jednak do Modelu Cobia dołożył jeśli miałbym GF kupić. Są tez rowery innych firm, ale znalezienie takowego może wymagac trochę zachodu i poświęcenia. A co do Cube. Rower z bardzo słabym amorkiem, na mocno nieciekawej ramie jeśli spojrzec na jej geometrię.
kubuka Napisano 20 Września 2009 Napisano 20 Września 2009 i chyba najlepszą ramę pod dalszą rozbudowę.
hudy Napisano 20 Września 2009 Napisano 20 Września 2009 A coś ty tam wyczytał w jego geometrii magiku liczb? Cube ma dobre ramy, i śmieje się z tego ten, który polecił Krossa, który w sobie dobry ma tylko osprzęt.
kubuka Napisano 20 Września 2009 Napisano 20 Września 2009 Poleciłem krossa bo jest sprawdzony i założe się że 1/3 tego forum jeździ na levelach. Co do ram to kross i cube raczej są porównywalne.
Rulez Napisano 20 Września 2009 Napisano 20 Września 2009 Cube ma dobre ramy, tak ale nie Attention, dobre 0,5 kg. cięzsza niż Kross.Nie warta rozbudowy.
Huhu Napisano 20 Września 2009 Napisano 20 Września 2009 Może i magiku liczb, ale te liczby mówią bardzo dużo. Rama Attention, jest krótka i dla amorka 100mm ma łagodne kąty. Rower będzie naprawdę słabo podjeżdżał na przykład. Jednocześnie jak na rower rekracyjny ma bardzo małą baze kół, co powoduje, że się mało stabilnie prowadzi. Cube, są ładne, mocne, nawet ciekawie wyposażone i wszystko to psuje nieefektywna rama. A taki Kross mimo, że cudem techniki nie jest na pierwszy rower się nadaje. Nie jako baza pod rozbudowę, tylko z założeniem, że po pewnym czasie kupujesz coś lepszego, jak już wiesz jak dokładnie chcesz jeździć. Jest lepiej wyposazony od Cube i ma neutralną geometrię o lekko sportowym zacięciu. Bedzie duzo bardziej efektywnym rowerem od Cube. Chrzanić to, ze rama jest słabsza, skoro rower będzie lepiej jeździł. Bo o to chyba chodzi przede wszystkim?. Poleciłem krossa bo jest sprawdzony i założe się że 1/3 tego forum jeździ na levelach. Co do ram to kross i cube raczej są porównywalne. To, ze 1/3 forum jeździ na Levelach (choć to i tak nieprawda) nie swiadczy jeszcze o tym, ze to cudo rower jest. Po prostu da się go w necie za 2000zł kupić z dobrymi gratami, ma ludzką geometrie, więc się na pierwszy rower dla nastolatka, który nie do końca wie jak chce jeździc nadaje. Ale do ambitniejszej jazdy to już trzeba czegoś bardziej wyspecjalizowanego lepszej jakości szukać.
hudy Napisano 20 Września 2009 Napisano 20 Września 2009 A ja jeździłem na Cube dwa lata. Jest krótki, ale ze względu na łagodne kąty jest bardzo stabilny. Jest krótki, więc sylwetka jest bardziej wyprostowana i przy mniejszym pochyleniu ciała da się zrobić każdy podjazd, a jak się położy dłonie na rogach (bo wrzuciłem prostą kierę z rogami), to już w ogóle jest to łatwe. I tyle z praktyki w konfrontacji z czytaniem liczb. Taka geometria pozwala jeździć szybko (nawet kąt podsiodłówki wymusza nieco mniejszą kadencję) w nieco bardziej wyprostowanej pozycji (która sprzyja nieco niższej kadencji więc wszystko logiczne) i jest stuprocentowo zgodna z tym jak ją nazywa producent "ready for race". I moim zdaniem jest świetna dla osób jeżdżących rekreacyjnie zaczynających swoją przygodę z kolarstwem. A jak się spojrzy przez klasy rowerów Cuba to na pierwszy rzut oka widać, że geometrie zmieniają się coraz bardziej w stronę tych mniej wygodnych, bardziej racingowych pozycji dla bardziej doświadczonych zawodników. Adylski stwierdził, że rower mu się podoba i pytał o ten rower, czy nada się do jego planowej jazdy. Odpowiedź brzmi: tak, nada się i nie będzie mu w niej przeszkadzał. Zakup Cube'a nie będzie żadnym faux pas.
Rulez Napisano 20 Września 2009 Napisano 20 Września 2009 Tylko problem , że niska kadencja nie sprzyja podjazdom , więc nie wiem o jakich podjazdach piszesz. W następnym sezonie chciałbym zacząć jeździć na nowo z tym, że oprócz rekreacyjnej jeździe po drodze chciałbym mieć rower, który będzie sobie dawał radę w trudniejszych terenach........... Druga sprawa jest taka, że jak widać rower kosztuje 2500zł a nie zależy mi na nim w tym sezonie tylko w przyszłym i w związku z tym pytanie kiedy rowery są najtańsze, żeby można było na nim trochę zaoszczędzić? A może są jakieś inne rowery z podobnym osprzętem ale w niższej cenie? Nie jest dobrym, bo Kross za te pieniądze oferuje więcej - zarówno w kwestii geometrii jak i osprzętu
hudy Napisano 20 Września 2009 Napisano 20 Września 2009 Proszę Cię, jeden stopień w ramie nie zmniejsza kadencji do 15. Po to są przerzutki żeby ich używać. Jak ktoś jeździ rekreacyjnie to używa raczej niskich kadencji. Przy przełożeniu 22x32, albo nawet 22x34 nie ma problemu z brakiem siły do podjechania.
Rulez Napisano 20 Września 2009 Napisano 20 Września 2009 Przerzutki nie załatwiają sprawy pozycji nad korbą (kręci się szybciej nie zmieniając biegu) i krótkiej górnej rury i nie ucz mnie jak podjeżdżać, bo jak zmieni zbyt mocno to będzie kręcił jak głupi wypychając nogi i podrywając przednie koło, a w dodatku zerwie przyczepność tylnego koła Ten jeden stopień to jakieś 8 mm siodełka bardziej do tyłu, a to wbrew pozorom nie jest mało ; No i jeszcze taki drobiazg jak wysoka główka ramy, która baardzo utrudnia zajęcie pozycji do jazdy w terenie.
hudy Napisano 21 Września 2009 Napisano 21 Września 2009 Nikogo nie uczę podjeżdżać. Mówię tylko, że na tym Cubie da się podjeżdżać i nie radzi sobie gorzej od innych rowerów. Wiem bo jeździłem na takiej geometrii dwa lata. W górach, po płaskim i na różnych zawodach więc naprawdę wiem co mówię. Cube pokazał inną koncepcję geometrii, tak jak GF swoją Genesis. I na każdej da się jeździć jak się okazuje. Więc proszę tylko o tyle - sprawdź dokładnie jak się na tym jeździ, a potem porównuj to ze swoimi wyobrażeniami z czytania tych wszystkich cyferek podanych w geometrii. Gdyby z geometrii dało się odczytać w 100% zachowanie rowerów to po co by były te testy w gazetach? Zatrudnili by kilku magików od liczb. Ci spojrzeli by na geometrię i napisali dla kogo ten rower, i jak podjeżdża, jak zjeżdża i jak skręca. Nie wszyscy oceniają rower po osprzęcie. Rower na SLX wcale nie jest gorszy od tego na XT. XT jest po prostu nieco lżejsze. I wcale nie przeszkadzałaby mi jazda na Deore gdybym miał rower który mi się podoba, ale był droższy od roweru na XT, który mi się nie podoba. Niestety wybór roweru nie jest zajęciem czysto kalkulacyjnym. Walory estetyczne też się liczą. I jeśli Adylskiemu ten rower się podoba, a Kross nie to czemu ma go sobie nie kupić. Tyle ode mnie w tym temacie.
adylski Napisano 21 Września 2009 Autor Napisano 21 Września 2009 Widzę, że przez przypadek wywołałem małą wojną pomiędzy zwolennikami Cube i Krossa. więc się na pierwszy rower dla nastolatka, który nie do końca wie jak chce jeździc nadaje. To nie jest tak, że nie wiem jak chcę jeździć bo parę lat temu jeździłem. Wiem, że na pewno nie będę uprawiał jakiegoś ekstremalnego sportu tym rowerem. Potrzebuję go do wycieczek po asfalcie, polnych drogach, lasach. No i miło byłoby jakby nie rozpadł się jak zechce mi się chociaż trochę zaszaleć I nie ukrywam że wygląd jest istotny:)
Huhu Napisano 21 Września 2009 Napisano 21 Września 2009 Widzę, że przez przypadek wywołałem małą wojną pomiędzy zwolennikami Cube i Krossa. To nie jest tak, że nie wiem jak chcę jeździć bo parę lat temu jeździłem. Wiem, że na pewno nie będę uprawiał jakiegoś ekstremalnego sportu tym rowerem. Potrzebuję go do wycieczek po asfalcie, polnych drogach, lasach. No i miło byłoby jakby nie rozpadł się jak zechce mi się chociaż trochę zaszaleć I nie ukrywam że wygląd jest istotny:) Dlatego ci napisałem, ze najlepiej by było jakbys rower na 29" kołach kupił. Jestes dość wysoki, nie oczekujesz super zwrotnej maszyny. Żadna z wad 29" nie będzie dla ciebie zauważalna, a poprawa komfortu i dzielności terenowej w stosunku do 26" działa tylko na plus. Wiem bo jeździłem na takiej geometrii dwa lata. W górach, po płaskim i na różnych zawodach więc naprawdę wiem co mówię. Cube pokazał inną koncepcję geometrii, tak jak GF swoją Genesis. I na każdej da się jeździć jak się okazuje. Widzisz mój szwagier posiada Cube tyle, że LTD(czyli bardziej sportowy model) i miałem okazję na nim czasem nawet trochę więcej pojeździć. Naprawdę są fajniej jeżdżące rowery w tej cenie.
mwegrzyn Napisano 21 Września 2009 Napisano 21 Września 2009 Dlatego ci napisałem, ze najlepiej by było jakbys rower na 29" kołach kupił. Jestes dość wysoki, nie oczekujesz super zwrotnej maszyny. Żadna z wad 29" nie będzie dla ciebie zauważalna, a poprawa komfortu i dzielności terenowej w stosunku do 26" działa tylko na plus. Widzisz mój szwagier posiada Cube tyle, że LTD(czyli bardziej sportowy model) i miałem okazję na nim czasem nawet trochę więcej pojeździć. Naprawdę są fajniej jeżdżące rowery w tej cenie. I pewnie dlatego Cube jest obecnie jedną z bardziej popularnych marek w różnych kategoriach rowerowych A Cube LTD w swojej klasie jest jednym z liderów .
Rulez Napisano 21 Września 2009 Napisano 21 Września 2009 Liderów w twoim mniemaniu A jak ci ktoś pisze: Widzisz mój szwagier posiada Cube tyle, że LTD(czyli bardziej sportowy model) i miałem okazję na nim czasem nawet trochę więcej pojeździć. Naprawdę są fajniej jeżdżące rowery w tej cenie. To ty mu odpowiadasz : I pewnie dlatego Cube jest obecnie jedną z bardziej popularnych marek w różnych kategoriach rowerowych A jesli chodzi o popularność to może porównamy sprzedaż Cube i Krossa
Sol Napisano 21 Września 2009 Napisano 21 Września 2009 To nie jest tak, że nie wiem jak chcę jeździć bo parę lat temu jeździłem. Wiem, że na pewno nie będę uprawiał jakiegoś ekstremalnego sportu tym rowerem. Potrzebuję go do wycieczek po asfalcie, polnych drogach, lasach. No i miło byłoby jakby nie rozpadł się jak zechce mi się chociaż trochę zaszaleć I nie ukrywam że wygląd jest istotny:) No więc wracając do tematu - Cube Attention spokojnie się do tego nada. Co do lakieru zdania są różne, jedni narzekają na odpryski, inni nie, ale te kłótnie dotyczą wersji błyszczącej . Można uniknąć ryzyka inwestując w anodę - ręczę za jej jakość z własnego doświadczenia, aczkolwiek łapie syf bardzo łatwo i jest trudniejsza w czyszczeniu. Nawiązując do akademickiej dyskusji kolegów - nie wiem co to znaczy "lepiej" jeżdżące rowery. Dla mnie jest to kwestia indywidualnych preferencji, a te oceniam jako wypadkową celów do których chcemy go używać i samopoczucia w siodle konkretnego modelu. U mnie sprzęt miał i ma służyć do ambitnej turystyki, z zastrzeżeniem że mam się na nim czuć dobrze (nie znaczy że wygodnie). Przed zakupem LTD Race objeżdżałem GF HooKooEKoo, Gianta XTC 2 i najwyższego Terrago. GF odpadł bo dziwnie się w nim czułem (genesis?), Terrago nie zrobił na mnie wrażenia (zwyczajny rower), a z Cube poczułem się jakby zespolony. Z XTC też zatrybiło, ale w mniejszym stopniu - Cube przekonał mnie poza tym wyposażeniem, ceną i wyglądem. Nie jest to jednak idealny sprzęt do rozbudowy. W związku z planami startów w maratonach zabrałem się za odchudzanie. Dopiero po wymianie kiery, mostka, sztycy i kół zbliżyłem się do deklarowanych przez producenta 11,4 kg. Jest to wina stosunkowo ciężkiej ramy, ale też tego że mój rozmiar to 20, a Cube podaje wagę dla 18 albo 16. Jeżeli jednak nie przewidujesz pogłębienia cyklozy w kierunku maratońskim, bierz Cube. W Krakowie dystrybutorem jest windsport.pl
Huhu Napisano 21 Września 2009 Napisano 21 Września 2009 Nawiązując do akademickiej dyskusji kolegów - nie wiem co to znaczy "lepiej" jeżdżące rowery. Dla mnie jest to kwestia indywidualnych preferencji, a te oceniam jako wypadkową celów do których chcemy go używać i samopoczucia w siodle konkretnego modelu. U mnie sprzęt miał i ma służyć do ambitnej turystyki, z zastrzeżeniem że mam się na nim czuć dobrze (nie znaczy że wygodnie). Przed zakupem LTD Race objeżdżałem GF HooKooEKoo, Gianta XTC 2 i najwyższego Terrago. GF odpadł bo dziwnie się w nim czułem (genesis?), Terrago nie zrobił na mnie wrażenia (zwyczajny rower), a z Cube poczułem się jakby zespolony. Z XTC też zatrybiło, ale w mniejszym stopniu - Cube przekonał mnie poza tym wyposażeniem, ceną i wyglądem. W zasadzie piszesz to co powinno byc napisane na poczatku. Na rowerze trzenba chcocby usiąść jesli sie nie ma doswiadczenia w tej materii. A co do tego "fajniej jeździ", które jest tu cytowane. Chodzi o to, ze mozna znaleźć rower lepiej jeżdżący w terenie, zapewniający ten sam lub wyzszy komfort jazdy. Nie nalezy łączyć dwóch pojęć jakimi są pozycja na rowerze (tą w dosć duzym stopniu można modyfikować), do prowadzenia roweru jako takiego wynikającego w wielkiej mierze z jego geometrii. Inaczej mówiąc da się sprawic, że się będzie miało komfortową pozycję na rowerze o sportowej geometrii, nie tracac wiele na jego walorach jezdnych, jednocześnie nie da się poprawić w duzym stopniu walorów jezdnych roweru o bardzo rekraacyjnej geometrii poprzez wymuszenie na nim bardzo sportowej pozycji. I dlatego zwracam uwage, że da sie kupic ciekawsze rowery niż Cube w tej cenie. Nawet kosztem wyposażenia.
biker91 Napisano 21 Września 2009 Napisano 21 Września 2009 Dokładnie - względy estetyczne. A co do tego, że się rysuje to chyba nie widać tego jakoś szczególnie ? No rozumiem, że jak coś się używa to musi się niszczyć ale czy jest aż tak źle ? Z tego co widać na fotkach w twoim profilu rower prezentuje się bardzo dobrze - chyba że robiłeś te zdjęcia zaraz po jego kupnie Dzięki za radę Podam taki przyklad: jezdziłem nim do szkoly, zapiecie woziłem obkrecajac je wokół sztycy. Przez dwa tyg wozenia tak do i ze szkoly rama sie w miejscu pod obejmą porysowała od zapiecia ;/ nie wspominam juz o ramie porysowanej od łancucha.. Ogólnie jezdzi mi sie na nim bardzo dobrze a te rysy w niczym mi nie przeszkadzaja.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.