Aooy Napisano 16 Września 2009 Napisano 16 Września 2009 Witam! Mam wybor miedzy kupnem kross sign ds lub kross sign ds2 ( ten pierwszy ma lepszy amortyzator ale za to V-brakei a tamten tarczowki ) Rower teb bedzie przeznaczony do nauki downhillu ( zjazdy po jakichs korzeniach, kamieniach itp. ) A wiec ktory z nich bardziej oplaca sie kupic ? Moze kross sign ds i po jakims czasie poprostu zalozyc mu tarczowke z tylu ? Mam ten dylemat gdyz mysle ze to takiej jazdy bedzie potzrebny lepszy amortyzator ( w ds 130 mm a w ds2 tylko 100 mm ) Prosze o szybka odpowiedz
aris348 Napisano 16 Września 2009 Napisano 16 Września 2009 Ja na twoim miejscu wziąłbym ds a za resztę kasy kupiłbym ochraniacze albo fullface'a ;] Jeżeli się uczysz to na pewno będziesz sporo gleb zaliczał. Ale to jest tylko moje zdanie. ;D
Aooy Napisano 16 Września 2009 Autor Napisano 16 Września 2009 Naczy nie wazne ktory kupie to i tak kupie fullface ( rodzice sie upieraja ;D ) Ale chyba ds2 ma za slaby amortyzator ( skok tylk 100mm )
afly Napisano 16 Września 2009 Napisano 16 Września 2009 A wiec ktory z nich bardziej oplaca sie kupic ? Moze kross sign ds i po jakims czasie poprostu zalozyc mu tarczowke z tylu ? Jak już byś chciał montować hamulec tarczowy to lepiej z przodu, tylni jest tylko spowalniaczem!
C00BA Napisano 16 Września 2009 Napisano 16 Września 2009 jezeli uwazasz ze jezeli amor ma mniejszy skok to jest gorszy jestes w sporym bledzie. Space jump jest duuuzo lepszy od launch T8, ale do dirtu. Do dh nawet poczatkowego ani launch ani sj sie nie nada. Musilbys kupic cos 150mm<
Aooy Napisano 16 Września 2009 Autor Napisano 16 Września 2009 A wiec co mi poradzicie bo jak na razie nie uzyskalem satysfakcjonujacej odpowiedzi ?
Mietekizyta Napisano 16 Września 2009 Napisano 16 Września 2009 Ja na twoim miejscu brałbym ds2, ma lepszy osprzęt. Amortyzator i tak do wymiany więc lepiej wziąć lepszy osprzęt a w cenie nie ma dużej różnicy.
C00BA Napisano 16 Września 2009 Napisano 16 Września 2009 w fr/dh(nawet poczatkujacym) 100mm? To zycze milej obslugi w szpitalu...
afly Napisano 16 Września 2009 Napisano 16 Września 2009 Odrazu nie pójdzie skakac i nie wiadomo z jaką prędkościa się poruszać, on ma 14 lat, nawet o hopkach 40cm nie będzie myślał na początku, do tego potrzeba opanowania techniki, chyba za dużo filmów się naogladałes, jeszcze w roku 98 uważano iż amor ze skokiem 100mm jest wystarczający do DH, zgadza się wtedy DH wyglądało inaczej, V-ki inne trasy itp, ale jednak jeździło sie i na pewno się wtedy nie uczyli, przestańmy utożsamiać DH tylko z potężną amortyzacją! i tym bardziej jak on dopiero będzie zaczynał zabawe, jak dojrzeje w tym co chce robić to wymieni sprzęt.
C00BA Napisano 16 Września 2009 Napisano 16 Września 2009 czyli bardziej mozna powiedziec o ostrzejszym xc widocznie kazdy inaczej rozumie pojecie dh Skoro tak to bierz ds2 bedzie na pewno lepszy od ds
Mietekizyta Napisano 16 Września 2009 Napisano 16 Września 2009 A czego się spodziewać od początkującego, że będzie skakał z 2m dropu? Najpierw potrzebne są solidne podstawy i opanowanie na płaskim terenie. Potem można bawić się w jakiekolwiek zjazdy. Życzę konsekwencji w dążeniu do celu i powodzenia na trasie Aooy
Aooy Napisano 16 Września 2009 Autor Napisano 16 Września 2009 Dzieki wszytskim jak widze wasze opinie kazdy jest zgodny xD Piszecie wlasnie o tym o co mi chodzi a afly w ogóle dobrze mysli ze nawet o 40 cm hopach nie bede myslal wiec mowicie ze ze ten ds2 bedzie lepszy a jak wymieniac amortyzator to starczyl by taki za 300 - 500 zl ?
Mietekizyta Napisano 16 Września 2009 Napisano 16 Września 2009 Myślę, że dobrze byłoby gdybyś najpierw pojeździł na tym RST Space Jump. Myślę że starczy Ci na jakiś czas. Jeśli masz zamiar zająć się tym sportem na poważnie to 500 zł to trochę mało na dobry amor choć mógłbyś poszukać na allegro. Tam często trafiają się jakieś okazje. Jednak jeśli chcesz wymienić amor przy zakupie to u mnie w sklepie robią tak że zabiera sobie koleś twój amor i od ceny amortyzatora który sobie wybrałeś odejmuje wartość rynkową twojego RST który w sklepie stoi 900zł. Dokładając twoje 500 masz już 1400 na dobry amortyzator. Za te pieniądze już możesz czegoś konkretnego poszukać.
Schwefel Napisano 16 Września 2009 Napisano 16 Września 2009 Może rozejrzyj się za używką Mosquito 1 albo kup Mosquito 2 i z czasem zmień amor. Ewentualnie Core http://www.allegro.pl/item731896689_nowy_rower_ns_bikes_core_3_09_15_5_400zl_gratis.html ale to już droższa zabawka.
Miloslupsk Napisano 25 Września 2009 Napisano 25 Września 2009 Odgrzeję nieco temat. Na wstępie jako nowy uzytkownik, witam wszystkich serdecznie. Dodam iż jestem totalnie początkujący bo ostatni raz na rowerze siedziałem dosłownie z 18 lat temu. Na dobry początek zakupiłem właśnie Signa DS ( stwierdziłem, że pójdę w stronę Streetu, Dirtu mimo 30-u wiosen na karku) Powiem szczerze, że w pierwszej chwili byłem zachwycony nowym nabytkiem. Coprawda nie poszalałem jeszcze za mocno na nim lecz przypominałem sobie podstawy ale już po 3 dniach kilka rzeczy mi nie pasowało. Mianowicie: - V-brake'i są w nim niezłe lecz bez porównania z tarczami. Założyłem hamulce Deore przy czym z przodu tarcza Shimano 160 a tył Hayes 203. - Po założeniu tarcz zauważyłem jakim badziewiem są piasty Jotech (czy jakoś tak). Zachowują się jak plastelinowe. Już mam zamówione piasty Dartmoore. Bez tego ani rusz - chwyty mile mnie zaskoczyły bo są niczego sobie lecz jeszcze trochę im brakuje do modelu Dartmoor Shadow - wymieniłem - Najbardziej nie pasowało mi siodło. Dla mnie okropnie niewygodne i do tego brzydkie. Po dosłownie 2 godzinach jazdy - bolał mnie cały tyłek - wymieniłem na Selle Italia - teraz jest duuużo wygodniej - Rama - podoba mi się. Dzisiaj porównywaliśmy z jakimś bardzo podobnym modelem Dartmoora ( nie pamiętam jego nazwy) i powiem szczerze, że nie odstaje za wiele. Poza stopem, gdzie Dartmoor, katalogowo miał wyższy. Wykonanie naprawdę solidne - Platformy przy ostrym pedałowaniu dosłownie ześlizgiwały mi się ze stóp jakby były za małe choć tak nie wyglądają( Mam numer buta 44). Wkurza mnie to nie miłosiernie (staram się dotrzeć do tego czy to moje niedoświadczenie czy też zostaną wymienione) - Amortyzator RST - Nie mam większych zastrzeżeń na tą chwilę gdyż tak naprawdę nie poddałem go jeszcze żadnym większym testom. Zauważyłem tylko, że jakbym go nie regulował, tak nie czuje ani poprawy ani pogorszenie jego pracy (być może jest to również moje rowerowe amatorstwo ) Podsumowując - zmieniłem dużo rzeczy, części a za całość sumy roweru z tymi zmianami - można byłoby kupić bardziej uznaną markę coć nie koniecznie lepiej doposażoną. Moim zdaniem, jeżeli ktoś nie ma kasy na to aby dopieścić ten rower to warto poczekać, dozbierać kasy i kupić DS2. Dla mniej wymagających lub początkujących sam DS wydaje się być atrakcyjny. Czy kupiłbym go jeszcze raz? TAK. Chociażby dlatego, że był tani i sprawia mi ogromną frajdę jego nazwijmy to upgreade./ Pozdrawiam
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.