mess Napisano 15 Września 2009 Udostępnij Napisano 15 Września 2009 Jak odpoczywacie miedzy treningami, robicie sobie czasem dluzsze odpoczynki? w sensie 4dni+ np po naprawde intensywnym tygodniu? po jakim czasie zaczynacie odczuwac ze odpoczynek byl za dlugi? ze trzeba znow sie wkrecac? gdzie jest ta granica miedzy pelna regeneracja a poczatkiem utraty wydolnosci? wiem ze jest topic traktujacy o odpoczynku ale to troche co innego wiem tez ze to sprawa dosc indywidualna mimo wszystko prosze o wypowiedzi Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
toivlas Napisano 26 Września 2009 Udostępnij Napisano 26 Września 2009 2 dni maks. potem już spadek formy co widzę choćby po swoim pulsie. lepiej robić rekreacyjne treningi w tlenie niż nic. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Klosiu Napisano 26 Września 2009 Udostępnij Napisano 26 Września 2009 Dokladnie, ja w tym roku robilem przerwy od roweru za dlugie (4-6 dni) i stwierdzam ze lepiej leniwie pyknac po sobie 20km praktycznie zerowym tempem niz w ogole nie wyjsc na rower. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mess Napisano 27 Września 2009 Autor Udostępnij Napisano 27 Września 2009 juz myslalem ze jestem brany za obsesyjnego swira jakiegos bo nikt mi nie odpisuje, nawet nie chcialem ponawiac pytania w kazdym razie zabralem sie za lekture biblii ostatnio i przypadkowo trafilem na opinie na ten temat toivlas widocznie znaczy to ze masz wysoka forme Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.