Skocz do zawartości

[hamulce hydrauliczne] Sposób na szybka regulację


Skamander

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

 

Mam pytanie dotyczące ustawienia tarczowych hamulców hydraulicznych w sytuacji gdy zdjąłem i ponownie założyłem koło (np. w celu wymiany opony). Strasznie ciężko jest powtórnie założyć koło dokładnie tak samo więc po takiej przekładce tarcza trze. Jak w miarę szybko i sprawnie ustawić hamulec lub kolo nie tracąc czasu na żmudna regulacje? Ma ktoś może jakiś patent?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podłączam się do pytania, mam ten sam problem. Hamulec ustawiony świetnie, nic nie ociera: ale po zdjęciu koła i powtórnym założeniu ociera, męczę się od wczoraj, nie mogę tago koła ustawić tak zeby nie przycierało. Przecież nie można po kazdym zdjęciu koła regulować zacisku, to byłaby paranoja!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

Mam pytanie dotyczące ustawienia tarczowych hamulców hydraulicznych w sytuacji gdy zdjąłem i ponownie założyłem koło (np. w celu wymiany opony). Strasznie ciężko jest powtórnie założyć koło dokładnie tak samo więc po takiej przekładce tarcza trze. Jak w miarę szybko i sprawnie ustawić hamulec lub kolo nie tracąc czasu na żmudna regulacje? Ma ktoś może jakiś patent?

 

Luzuje śruby od zacisku tak aby zacisk minimalnie się ruszał.Później naciskam , przytrzymuje klamkę i w tym samym czasie dokręcam śruby zacisku.W zasadzie z 10 razy udaje się 9.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety tak to już jest, że zacisk trzeba często gęsto regulować ponownie.

Osobiście porzuciłem, czy tam zmodyfikowałem sposób z zaciskaniem klamki. Zanim zaciśnie się w jakimś konkretnym miejscu tarczę zamieniam swoją rączkę w ABS. Lekko zaciskam (tak żeby koło wciąż się obracało) i puszczam kilkakrotnie przed ostatecznym zaciśnięciem klamki. Wydaje się, że zacisk ustawia się dużo lepiej.

Systemy ze sztywną osią zdaje się są odporne na tego typu przyjemności. Z powszechnie wchodzącą osią 15mm problem, przynajmniej z przodu ma szansę być rozwiązany.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Luzuje śruby od zacisku tak aby zacisk minimalnie się ruszał.Później naciskam , przytrzymuje klamkę i w tym samym czasie dokręcam śruby zacisku.W zasadzie z 10 razy udaje się 9.

Nie, no to jakiś absurd! Jesteś w terenie, chesz szybko zmienić dętkę i jechac dalej, a tu odkręcanie, przyciskanie itd. , jeszcze nie daj Boże w deszczu lub błocie.Cos widocznie w konstrukcji tych hamulców jest niedopracowane. Raz wyregulowany zacisk powinien przyjąć prawidłowo założone koło bez każdorazowego bawienia się jego ustawianiem. I kropka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie, no to jakiś absurd! Jesteś w terenie, chesz szybko zmienić dętkę i jechac dalej, a tu odkręcanie, przyciskanie itd. , jeszcze nie daj Boże w deszczu lub błocie.Cos widocznie w konstrukcji tych hamulców jest niedopracowane. Raz wyregulowany zacisk powinien przyjąć prawidłowo założone koło bez każdorazowego bawienia się jego ustawianiem. I kropka.

Chłopie skąd ty się zerwałeś? Tak jest w każdych hamulcach tarczowych i albo się to akceptuje albo jeździ dalej na v'kach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Systemy ze sztywną osią zdaje się są odporne na tego typu przyjemności. Z powszechnie wchodzącą osią 15mm problem, przynajmniej z przodu ma szansę być rozwiązany.

 

Zaintrygowały mnie te sztywne osie może mnie ktoś szerzej oświecić o co chodzi, ewentualnie jakiś link podesłać pokazujący coś takiego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

problem ocierającego hamulca leży raczej po stronie piasty, lekko krzywa ośka, nierównej grubości nakrętka kontrująca konus ewentualnie jeszcze krzywy gwint na ośce ale to raczej mniej prawdopodobne, najlepiej jest zaznaczyć sobie na nakretce kontrującej jakiś punkt i zawsze wkładać oś tak żeby to zaznaczenie było w tej samej pozycji co przed zdjęciem koła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No niestety taka chyba jest prawda z tymi hamulcami. Rowerem zrobiłem dopiero 250km a co 50 km musze je regulowac,,,,zresztą raz ocierają raz nie roznie to bywa, jednak szkoda ze tak sie dzieje w przypadku nowego sprzętu i jest to strasznie irytujące, gdyz moim zdaniem powinna byc regulacja odległosci klocków od samej tarczy, no jakies tam 2 srubki powiedzmy a tu nie majac wpływu na owy wymiar regulujemy ułozenie całego zacisku co wydaje sie byc niezbyt praktyczne (hamulce to Avid 7) ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

musisz jescze pamietac ze jak zakladasz kolo to moze na poczatku trzeć a potem przestaje, jeżeli tak sie dzieje dalej (ze trze) to w przypadku shimanochów (nie mam doswiadczen z innymi) luzujesz zacisk (ale nie adapter) zaciskasz ile wlezie, zacisk ulozy sie sam a potem go tylko dokrecasz. Cała operacja moim zdaniem jest szybsza niż zmiana dętki. Patent ten nie usunie problemu jeżeli masz wybitnie krzywo ustawiony zacisk ale warto od tego zaczać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...