Lbx Napisano 14 Września 2009 Udostępnij Napisano 14 Września 2009 Wstęp: A więc - kretyn wyprzedzał olewając rower, czyli mą skromną osobę, uciekałem w bok, wysoki krawężnik + duża prędkość - przednie koło zdążyłem podbić - tylne snake. Myślałem że to wszystko - nie było. [kretyn nawet sie nie zatrzymał] Rozwinięcie Jadac dzisiaj czulem ze kolo ma bicie, cos szuralo, ogolnie jakos niefajnie sie jechalo - cos zarzuca na boki z lekka - mysle flak - ale nie, 3 bary trzyma oponka (po snake`u continentala wrzuciłem, wreszcie detka trzymająca cisnienie!). Jade do domu, przerzutka brudna, mysle - wyczyszcze wszystko. Po zdjeciu napedu, obracam kolem i co? Oś zgięta pięknie, zębatki latają po skosie, a w napędzie coś strasznie charczy (nie w piascie, a w bebenku). A teraz pomocy! PIerwsza sprawa: Czy to wolnobieg czy kaseta, bo facet w serwisie (oddzielny watek na to poswiecilem) mowil kiedys ze wolnobieg, a ja tu widzę jakby kasetę, proszę rozwińcie moje wątpliwości. Zdjęcie poglądowe: A tu zębatki do niego (nie wszystkie, nie zmieściły sie w kadrze): A teraz konkrety. Nazwe dla uproszczenia to coś bebenkiem. Otoz poruszajac nim, czuje w srodku syf. Tzn, piasek? opilki? cokolwiek to jest, stawia opor, zarowno przy kreceniu w strone, kiedy bebenek "klika", jak i przy blokowaniu (najpierw haczy jakby ten syf w srodku, dopiero potem po zgneiceniu tego, bebenek blokuje sie konkretnie pozwalajac przeniesc naped z lancucha na kolo). Odkreciłem koło, rozkręciłem piaste z jednej strony: zakręcone to było takim czymś (kulki w środku pozbierałem ładnie) - zdjęcie w kolejności skręcenia: Jedna strona zeszła, choć z oporami, ale za cholere nie mogę wykręcić drugiej :/ chcialbym ten bebenek rozkrecic - wyjac syf, wyczyscic nasmarowac itp, ale nie idzie :/ probowalem zlapac za oś, w miejscu gdzie jest już odkręcone, ale tylko gwint niszcze (kombinerkami trzymam, bo nie ma za co innego) Dokladniej rzecz biorac nie moge wykrecic tej sruby: Myślałem jeszcze może że ten 'bebenek' wykrecic mozna od boku takimi dwiema wpustkami. Na zdjeciu sa to te kropki na samej gorze i samej dole, pomiedzy napisami na tym jakby "łożysku", nie majac takiego narzędzia probowalem metoda staropolska, czyli punktak + mlotek, ale ani drgnie... I teraz podsumowanie. 1) Jak wykręcić tę piep**** ośkę? 2) Czy wystarczy wymienić oskę by koło a szczególnie zębatki przestały mieć bicie? 3) To jest bebenek czy wolnobieg? Bo co kogo zapytam 'znajacego sie' to mi inaczej mowi. Dzieki Wam wielkie za pomoc z gory, jestem uziemiony, a to ostatnie dni ladnej pogody, dzis siedzialem nad tym 4h, i nijak nie moge sobie dalej poradzic... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Andrew Napisano 14 Września 2009 Udostępnij Napisano 14 Września 2009 1. Ośka powinna swobodnie wypaść. Jeżeli jest krzywa, to trzeba ją wypukać młotem w stronę bębenka. 2. Krzywa oś prawie nigdy nie jest przyczyną bicia koła. Bicie zębatek uzależnione jest od bicia koła. 3. To jest piasta pod wolnobieg. Widać wyraźnie. btw ta druga opcja to "kaseta" a nie "bębenek" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lbx Napisano 14 Września 2009 Autor Udostępnij Napisano 14 Września 2009 1. Ośka powinna swobodnie wypaść. Jeżeli jest krzywa, to trzeba ją wypukać młotem w stronę bębenka. 2. Krzywa oś prawie nigdy nie jest przyczyną bicia koła. Bicie zębatek uzależnione jest od bicia koła. 3. To jest piasta pod wolnobieg. Widać wyraźnie. btw ta druga opcja to "kaseta" a nie "bębenek" ad1. zobacz na zdjecie z nakretkami. Ta pierwsza od prawej jest mniejsza od tej, za ktora sa kulki. A zobacz ze w tym wolnobiegu ledwo miesci sie ta mniejsza narketka. Czyli to co jest przed kulkami blokuje sie o wolnobieg jakby... Przynajmniej tak to wygląda... ad3. Dzięki wielkie ;] zapamiętam! Aż wstyd troche nie wiedziec :@ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
TocaS Napisano 14 Września 2009 Udostępnij Napisano 14 Września 2009 1. Ośka powinna swobodnie wypaść. Jeżeli jest krzywa, to trzeba ją wypukać młotem w stronę bębenka. Autor tematu rozebrał wolnobieg i został mu tzw zabudowany w bębenku system "piesków". Zastanawiam się po prostu czy nie potrzebuje klucza do wolnobiegu. Bo coś czuje, że ośkę będzie blokował konus z nakrętką kontrującą. Nie muszę mieć racji nie mniej jednak ten bębenek wolnobiegu musi zdemontować i tak. Bo nie dasz rady kolego ułożyć kulek w piaście a potem zrobić kontrę po wymianie osi. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lbx Napisano 15 Września 2009 Autor Udostępnij Napisano 15 Września 2009 no to kijek :/ już raz mi to koło robili, no ale trudno - bez klucza nie dam rady. Najwyzej tak będe latał z tym kołem do nich co miesiac. Ale dzieki za pomoc ;] Rozbierajac przynajmniej wyczyszczone wszystko zostało ;] Pzdr! Raf Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Andrew Napisano 15 Września 2009 Udostępnij Napisano 15 Września 2009 Jeszcze się nie spotkałem z przypadkiem nie możności wyciągnięcia ośki po odkręceniu konusa ze strony przeciwnej do wolnobiegu. Widocznie jest tam jakiś niestandardowy patent, np podkładka między konusem z tulejką, przez co podkładka przeszkadza w wyciągnięciu. Klucz to wolnobiegu to wydatek około 10zł. Czasem warto kupić, choć na pewno za jakiś czas będziesz potrzebował podobny do odkręcenia kasety. Tak więc leć do serwisu niech odkręcą wolnobieg, a resztę już sam zrobisz. Autor tematu nie rozebrał wolnobiegu. Wolnobieg sam się rozpadł. Proponuję żebyś kupił sobie klucz do wolnobiegu i sam zajął się serwisem koła. Szkoda kasy na serwis, zwłaszcza, że klucz kosztuje 10zł. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
TocaS Napisano 15 Września 2009 Udostępnij Napisano 15 Września 2009 Autor tematu nie rozebrał wolnobiegu. Wolnobieg sam się rozpadł. Fakt, źle to wyraziłem, nie mniej, same nie zeszły z bębenka i położyły się obok Jeszcze się nie spotkałem z przypadkiem nie możności wyciągnięcia ośki po odkręceniu konusa ze strony przeciwnej do wolnobiegu. No mi coś świta, że tak, nakrętka kontrująca nie chciała przejść przez bębenek w moim starszym biku. Co nie zmienia faktu że trzeba go zdjąć. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
stefanX Napisano 15 Września 2009 Udostępnij Napisano 15 Września 2009 Zacznijmy od tego, że nakrętka mocująca wolnobieg (ta z dwoma otworami) ma lewy gwint. I jest to możliwe (przynajmniej w moim starym makrośmieciu i późniejszym giancie boulderze było) rozkręcenie tego metoda staropolska, czyli punktak + mlotek tyle, że trzeba trzepnąć tym zgodnie ze wskazówkami zegara. Druga sprawa, że Jeszcze się nie spotkałem z przypadkiem nie możności wyciągnięcia ośki po odkręceniu konusa ze strony przeciwnej do wolnobiegu. Bardzo prawdopodobne, że wygięcie osi to przyczyna problemu. Po prostu konus, kontra, lub tulejka dystansowa w wyniku zgięcia zblokowała się/zaklinowała wewnątrz korpusu wolnobiegu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lbx Napisano 15 Września 2009 Autor Udostępnij Napisano 15 Września 2009 Wszyscy mieliście racje po trosze ;] Próbowałem wybić wolnobieg, ale przy ostrym napiep**** wypadła... oś zgięta, dlatego sie blokowała. Konus z kontrą za to nie do rozkręcenia, musiało się w tych rejonach uszkodzić. Wolnobieg - ledwo się kręci, a sama piasta nie wygląda najlepiej (kupa syfu w środku) = wybor jest jeden, zamiana piasty na kasete. Wolnobieg byl 7 rzedowy, klamkomanetki tez na 7 rzedow, kupie chyba kasete 8 rzedowa i najwieksza zebatka nie bedzie uzywana (i tak nie jest na codzien...) Jaki zestaw polecacie? tak zeby dalo sie pojezdzic, a koszta byly w miare znosne? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team Puklus Napisano 16 Września 2009 Mod Team Udostępnij Napisano 16 Września 2009 W zaleznosci ile meczyles obecny naped ale mysle ze nowy lancuch obowiązkowo. do tego piasta + kaseta. CO do piasty jak jestes zaradnt kupujesz piaste i wymieniasz bo to niewielka filozofia. Jezeli nie hcesz wypada kupić całe koło. Wybór jest szeroki od badziewia po dobre i tanie do najlepszych. Tu ---> http://allegro.pl/item734146423_kolo_26mtb_tylne_quando_na_kasete_8_9_rz.html masz chyba najtansze koło pod kasete 8-9. obrecz jest nawet bardzodobra w stosunku cena-jakość tylko lekko ciezkawa. Piasta nie jest no name wiec chyba nie bedzie tragedii pozatym pisty pod kasety jak sie nie wazy 120 lub skacze raczej sie nie niszcza szybko. kaseta HG 40, niczym sie nie rozni od HG50 oprocz lockringu wiec niczym w sumie. ---> http://allegro.pl/item737920562_kaseta_alivio_8_ka_hg_40_hg40_bikestacja.html za niewiele ponad 100zł masz dobry zestaw, do tego lancuch ---> http://allegro.pl/item742872579_nowy_lancuch_wippermann_800_8_7_6_rzedowy.html nie koniecznie najtanszy pale pożadny. W mniej niz 200zł masz nowe koło kasete i lancuch. Do lancucha polecam kupić spinke srama srebrna Editt: jezeli uzywasz tarczy z tyłu bo widze po pisecie cena koła na kasete raczej diametralnie wzrosnie. sama piasta mniejwiecej bedzie kosztowała ok 100zł. jak masz mozliweosc polecam przejsc na Vki bo sadzac po kole hydrauliki tam nie bylo Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lbx Napisano 20 Września 2009 Autor Udostępnij Napisano 20 Września 2009 Hej ;] Niezłe jaja z tego koła wyszły, aby poczekać nad doborem nowej piasty, kupiłem nowa oske co by pojezdzilo to wszystko jeszcze z miesiac ;] Nestety, problem byl lekki... z odkreceniem wolnobiegu. Ale po kolei: Nie miałem klucza do wolnobiegu, mysle - punktak + mlotek. Straty - punktak szlag trafil, mnie boli kciuk. Kupiłem klucz do wolnobiegu. Straty - Francuz pokieraszowany, pogiety ma przod. Ojciec (pracuje w duzym zakl., obsluguja tiry, maja warsztat) - przyniosl wielki klucz nasadowy z raczka. Straty - moj lokiec, ojca reka + lustro w przedpokoju. Ojciec zabral kolo do pracy. Straty? - 4 wkur*** mechanikow, zlamana przedluzka klucza (1,5 metrowa rure na klucz nalozyli - pekla), poparzenie u ojca (palnikiem rozgrzewali by zeszlo) i uszkodzony klucz pneumatyczny (nie pytajcie, nie wiem co robili). A wiec moj wolnobieg, niczym excalibur przeznaczony jest jednemu rycerzowi, kto udowodni moc cnot swych i pokona owego smo... znaczy sie srube zakichana, a w nagrode cala piasta jego bedzie, bo w cholere niech szlag ja jasny trafi, kur*** jej mać, kupuje nowa piaste pod kasete, a o wolnobiegach nie chce nawet slyszec, tworce na pal. Howgh! Dobra piasta BEZ mocowania pod tarcze na lozyskach maszynowych pod 8 przelozen pasujaca na 36 szprych, wysoki kolniez kola (kolo mam to, co kolega dal powyzej w propozycji) + lancuch do tego poszukiwany, co byscie polecili zeby wytrzymalo troche kilometrow i nie trzeba sie bylo chrzanic jak z tym czyms co mam w kole? Pozdrawiam! Raf Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
TocaS Napisano 23 Września 2009 Udostępnij Napisano 23 Września 2009 Miałem podobny problem i klucze plus długie ramiona, jak nie dawały rady, to zostawało mi jeszcze imadło. Czyli klucz zamontowany w imadle, nakładasz koło na klucz. I kręcisz kołem, najlepiej jak jest opona, idzie lepiej chwycić. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
buka Napisano 25 Września 2009 Udostępnij Napisano 25 Września 2009 hello, jeśli klamkomanetki na 7 rzędów to kaseta też powinna być 7. Są minimalnie inne odległości w 7 i 8-rzędowych kasetach i nie będą Ci ładnie biegi wskakiwać na całości (co najwyżej na paru biegach będzie git) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
TocaS Napisano 25 Września 2009 Udostępnij Napisano 25 Września 2009 Nie spotkałem się z takim czymś.... bzdura Mam drugi rower, kasete alivio 8, klamki 7 i działa bez problemu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pichu Napisano 26 Września 2009 Udostępnij Napisano 26 Września 2009 Uwierz mi że nie działa to idealnie, przerabiałem już to. Też zmieniałem na kasetę 8 z wolnobiegu 7. Manetki nie działały poprawnie (na niektórych biegach łańcuch skakał mimo regulacji) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
TocaS Napisano 26 Września 2009 Udostępnij Napisano 26 Września 2009 No jestem zdziwiony, bo mi to pracuje bardzo dobrze. Będę miał chwile czasu to chyba film nagram. Manetki altusa siódemki, kaseta i przerzutka alivio. Pracuje u mnie od 2 do 8 koronki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.