Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

  • 2 tygodnie później...
Napisano

Nareszcie, pierwszy raz od pół roku, sobie pojeździłem ! ;) Dzięki worms za fajną przejażdżkę !

 

Wersja ALPHA 1.0, 30 stopniowy zapasowy mostek zabawnie wygląda :thumbsup::

 

kampinos%20beta.jpg

kampinos%20beta%201.jpg

kampinos%20beta%202.jpg

 

Wrażenia na gorąco: jestem zachwycony mikroindeksacją - rewelacja!, i ogólnie przerzutkami - wszystko płynnie, gładko, bez problemu, nawet przy pośpiesznym ustawieniu ;) Nie byłem pewien czego mogę się spodziewać po gripshiftach i x.9 z tyłu, teraz stwierdzam, że na tak dobrze działającym napędzie jeszcze nie jeździłem; bardzo blado wypada porównanie rapid fire z XT Shadow do gripshiftów - duuuża różnica (!), system 1:1 urzeka :) . Hamulce (po trwającej pół nocy zabawie z odpowietrzaniem - chyba odkryłem w sobie antytalent :) ), po dotarciu, działają świetnie - mały skok klamki, klamka twarda. Miałem obawy co do tarcz i "gumowatości" klamki - całkowicie niepotrzebnie, bo nie ma problemu z zablokowaniem koła natychmiast przy każdej prędkości. Aaa, zapomniałbym o crankach - tak się mają do Exustarów jak 1:1 do 1:2 :D, właśnie odnalazłem swoje docelowe pedały (no, może kiedyś pokuszę się o jakąś lżejszą wersję) - bardzo lekkie wpinanie (choć trzeba dobrze trafić, żeby wpiąć się za pierwszym razem), idealne wypinanie.

 

Podsumowując - absolutna rewelka, po raz kolejny sam siebie zaskoczyłem :D

 

W wersji BETA będzie mostek i kiera gięta USE, przycięte przewody hamulcowe, założone korki rogów i kierownicy (przy okazji - korki WCS są "nietuningowalne"), Nokony odpowiedniej długości.

 

Wersja FINAL - zacisk z przodu na lżejszy, dużo śrub do wymiany, pewnie też zdecyduję się na zestaw Stana - dętki XXLight (z drugiej pary jaką miałem) wybuchają bez ostrzeżenia, nawet na postoju. Nigdy więcej!

A potem się zobaczy co dalej. Hmmm <_<

 

Jutro skoczę sprawdzić czy doszła już kiera :)

Napisano (edytowane)

Jeździliśmy razem, było naprawdę fajowsko, szkoda tylko że tak krótko i dopiero teraz zauważyłem jak śmiesznie wygląda ten mostek, mimo tego że mi o tym mówiłeś nie zwróciłem na to uwagi.

Moja żona w swoim rowerze ma tak zadarty mostek, bo ma krótkie ręce a i tak mało to daje.

goldbloom raczej na długość łapek nie narzeka.

Jeżeli będziesz w Wawie i pogoda dopisze to proponuje Kampinos lepiej obczaić.

Rower naprawdę super, jeżeli pozwolisz to spróbowałbym Twoje hample przetestować i porównać do swoich, może faktycznie muszę tarcze przepalić jak ty to zrobiłeś.

A może coś mi się ubzdurało i nie wiadomo czego więcej oczekuję od swoich.

Pozdrawiam i do następnego razu, miejmy nadzieje że Centurion będzie w wersji BETA, a może i FINAL.

Edytowane przez worms
Napisano

lepiej nie zostawiaj roweru na dworze, bo ci go zdmuchnie wiatr i już go nie zobaczysz.

ja to tam wolę się wysikać mniej zjeść jeździć bez majtek obciąć włosy i zaoszczędzić 5000zł.ale jak ktoś ma kasę....;p

pozdro

Napisano

^Miły tekst, ale chyba pomyliłeś tematy :icon_mrgreen:

 

Doszła w końcu kierownica. Waży 160g, 15g mniej niż USE deklaruje (podobna sytuacja jak ze sztycą). No, trudno :rolleyes:

 

005.JPG

Napisano (edytowane)

Ładna kiera. Widzę, że USE ma totalnie odwrotnie jak Ritchey. U mnie Rizer miał ważyć 160, a rzeczywistość była mniej sympatyczna i waga w domu pokazała 176 g.

 

Witaj wśród użytkowników chopperów i nie zapomnij podzielić się wrażeniami. Ciekawi mnie czy również się wkręcisz, czy może czem prędzej sprzedasz tworząc już nową, świecką tradycję (casus sztycy :icon_mrgreen: )

Edytowane przez Gothic
Napisano

Nieee, kiera definitywnie zostaje - waga i różnica do deklarowanej nie budzą we mnie jakichś poważnych obaw :icon_mrgreen: Chociaż, jakby było <150g to bym się długo nie zastanawiał.

Jutro sobie ją gruntownie przetestuję na długim wypadzie do lasu.

 

Aha, na giętej jeżdżę już ponad rok i jestem pewien, że do prostej kiery nie wrócę.

Napisano

Hej. Mógłbyś wytłumaczyć celowość takiego konwertera do tylnej piasty? Mam taką samą piastę i zastanawiam się czemu to służy :confused:

 

Pozdrawiam

 

P.S.Teraz patrzę że przedniego Hope można przekonwertować na ośkę 20 mm...a ja całe koło rozplatałem i hope-a sprzedałem na rzecz Ns Pro 20 mm. Ehh :)

Napisano (edytowane)

206obr%C3%B3t.jpg

 

217.JPG215.JPG225.JPG

 

101.JPG045.JPG197.JPG

 

Trochę zdjęć po dzisiejszej przejażdżce po lesie.

 

Niestety, jak widać, mój jakże szczwany plan z podmianą bieżni od sterów Hope nie wypalił.

Dobre i stosunkowo lekkie stery, do 200 zł - ktoś podpowie ?

 

Tak na gorąco - kiera mogłaby być z 1-1,5 cm krótsza... Ale da się przeżyć.

Edytowane przez goldbloom
Napisano (edytowane)

zlamana sztyca uwienczona takim siodlem + optycznie wysoka glowka = nituzinkowy wyglad, mozna sie zawiesic ;)

 

swoja droga ten brooks jest dla ciebie tak genialny, jak to niektorzy pisza?

Edytowane przez nabial
Napisano

Zbyt szeroka kierownica i siodełko psują trochę wygląd projektu, ale goldbloom stawia na wygodę i raczej na zmianę siodła nie da się namówić, z kierownicy trochę zejdzie jak widać, tylko czasu brak.

Szkoda że wczoraj mnie z Tobą nie było fajne trasy wyczaiłeś.

Napisano (edytowane)

@Wax, @nabial:

Po dwóch nieudanych próbach z Flitem (>2000 km, 1,5 roku) i pełnym SLRem (pożyczony, <200 km, <2 tygodnie :) ) koniecznie chciałem wreszcie dobrać siodełko, które pozwoli mi w pełni cieszyć się z jazdy. Te dwa poprzednie modele, w końcu chyba najpopularniejsze i najszerzej testowane, już maksimum po 30 km stawały się co najwyżej "bardzo mało niewygodne", a wraz z powiększaniem się dystansu było coraz gorzej (oczywiście, używam spodenek z wkładką). Zdecydowałem, że ponieważ jeżdżę wyłącznie turystycznie i dla własnej przyjemności, liczy się dla mnie jedynie wygoda i na nic innego nie będę się oglądał. Siodełko miało NIE BYĆ miękkie (bo miękkich żelowych siodełek nie lubię) i dobrze dopasowane do mojego stylu jazdy (czyli możliwie wąskie, szczególnie z przodu, dobre do pedałowania z wysoką kadencją i ogólnie balansowania ciałem). Poczytałem trochę i zdecydowałem się pójść na całość; poszukałem na Allegro i trafił się nowy Brooks w BARDZO korzystnej cenie. Niestety brązowy, ale dla chcącego nic trudnego :D

Pewnie czytaliście o tych siodełkach. Rzeczywiście jest tak, jak podaje producent - skóra dopasowuje się do kształtu ciała (jak but do stopy :icon_arrow: ) przez pierwsze kilkaset kilometrów. Po tym dystansie odrobinę dokręca się śrubę napinającą, żeby skóra była odpowiednio naciągnięta, skoro już się wyprofilowała. Dzięki temu dopasowaniu ciężar ciała rozkłada się RÓWNOMIERNIE, do tego skóra jest elastyczna i "sprężynuje" odrobinę. Ogólnie siodełko ma też dużo większą powierzchnię styku z ciałem, w porównaniu do siodeł sportowych, co też ma znaczenie (dużą rolę odgrywa odcinek skóry z boku siodełka).

Wszystko to pozwala przejechać na nim ponad 100 km (tyle czasami jeżdżę) i nadal się cieszyć, że się jest na rowerze. Do jazdy, która nie wymaga wychylania się poza siodełko do tyłu i przechylania roweru w takiej pozycji, siodełko jest świetne. Na wyścigach MTB, byłaby pewnie jednak tragedia - 16 cm szerokości to zdecydowanie za dużo do balansowania ciałem; nie ma siły, w takich warunkach Brooks nie wytrzyma porównania z siodełkami sportowymi. To jest praktycznie jedyny znaczący minus (oprócz wagi) - za szerokie do agresywnej, sportowej jazdy. Do ambitnej turystyki z zacięciem sportowym jest jednak idealne. Szczerze je polecam wszystkim, którzy męczą się kolejny rok ze swoimi siodełkami, ciągle zmieniając ich ustawienie. A co do ścigania - zawsze można mieć Brooksa na co dzień, a jakiegoś Tune'a na specjalne okazje :icon_arrow:

 

Wydaje mi się, że w instrukcji USE było wyraźnie zaznaczone, żeby nie skracać kierownicy. Gdybym chciał ją przyciąć (nie więcej niż 1 cm z każdej strony), problem stanowią aluminiowe wkłady pod rogi - nie wiem jakiej są długości i czy da się to zrobić bezproblemowo.

 

@creative1989

Siodełko jest wysunięte maksymalnie do tyłu, po prostu jest stosunkowo mała przestrzeń do regulacji w Brooksach. Dlatego też wziąłem taką sztycę. Brooks ma 27 cm długości.

 

@nabial

Niedopasowana bieżnia podnosi przód o jakieś 6-7 mm. Przy zakupie nowych sterów będę wybierał z możliwie najniższych, bo rzeczywiście główka jest wysoka (14 cm). Wtedy pewnie dam mostek na plus i obetnę sterówkę.

 

Myślę, że wrażenie psuje bardziej to, że kiera jest gięta (25 mm wzniosu) niż to, że szeroka. Dla mnie gięta kiera to jednak jedyna opcja. Co do siodełka, to naprawdę , wizualnie pasuje :D Tylko, że straszliwie kontrastuje z siodełkami, które widzi się na co dzień.

 

@worms

I to w takich "objeżdżonych" miejscach... Kto by pomyślał? Chociaż, skoro nawet w Lasku Bielańskim jest taki fajny kawałek, hehe. W następny weekend :)

Edytowane przez goldbloom
Napisano (edytowane)

no faktycznie, nawet nie zauwazylem tych klamek...chodzi o to, ze bardzo daleko od chwytow, no ale jak zawsze starcza 1 palec, to czemu nie

 

z tym siodelkiem, to nie neguje jego magicznosci, ale moze wlasnie szerokosc jest kluczem do sukcesu? pisales, ze lubisz waskie siodla typu slr/flite po 130mm, a tu nagle brooks 160mm :) chociaz za takiego kolosa faktycznie dac dupe jeszcze sie da, ale wrocic to juz wyczyn

Edytowane przez nabial
Napisano

Ludzie, co wy? :) Myślicie, że sobie kłamek nie umiem ustawić? Tak się składa, że mam 21 cm długości dłoni i łapię nie jednym a 3 palcami.

 

Ja pisałem przecież, że nie lubię tych siodełek. Chodziło mi o to, żeby przynajmniej z przodu było wąskie. I jest ;)

Napisano

Ludzie, co wy? :) Myślicie, że sobie kłamek nie umiem ustawić? Tak się składa, że mam 21 cm długości dłoni i łapię nie jednym a 3 palcami.

 

Ja pisałem przecież, że nie lubię tych siodełek. Chodziło mi o to, żeby przynajmniej z przodu było wąskie. I jest :)

 

Najwyraźniej nie znasz wystarczajaco dobrze swej budowy :)

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...