Skocz do zawartości

[Koła] Crank Brothers Cobalt


XCed

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Czy ktoś z Was słyszał (najlepiej z pierwszej ręki ), lub może czytał opinie dotyczące kółek tego producenta?

Będę musiał zmienić kółka, by założyć nową kasetę i hamulce i miałem zamiar kupić FRX5 od Tag'a. Teraz znalazłem Crank Brothers i ich kółka i zacząłem się nad tym zastanawiać...

Co sądzicie?

.

.

.

http://www.crankbrothers.com/wheel_tech.php?itemId=

post-124247-1252865602,58_thumb.jpg

post-124247-1252865620,58_thumb.jpg

Napisano

Tutaj masz trochę o nich: http://www.mtbr.com/cat/tires-and-wheels/wheelset/crank-bros/cobalt-xc-wheels/PRD_416790_157crx.aspx W Polsce będzie bardzo trudno o jakąkolwiek opinię.

 

Problem w tym, że te koła są nowością na 2009 i nie ma mowy o kwestii wytrzymałości. W naszym pięknym kraju mogą być problemy z ewentualnym serwisowaniem. Za tak kosmiczną cenę, wolałbym złożyć koła na Chris Kingach/240S + obręcze ZTR 355 + CX-Ray lub kupić Reynolds'y na jakich śmiga m.in Galińki.

Napisano

Koła są super, używa ich mój kolega już od kilku miesięcy i przejechał jakieś 1000 km i jest OK.

 

Ale możesz mieć problem z centrowaniem tych kół w Polsce, mało kto będzie chciał się podjąć. Dalej dużą niewiadomą są piasty w tych kołach, za mało jeszcze mają przelotów, generalnie na forach w Usa są opinie OK, ale trzeba czasu...

Ja sam się nad nimi zastanawiałem, ale jeszcze poczekam. Teraz używam Spinergy i sobie chwalę choć mają słaby punkt łożyska w piastach, ale leży już komplet ceramicznych więc myślę że posłużą...

 

Generalnie tego typu koła w Polsce to będzie egzotyka i jeżeli chcesz mieć "coś" oryginalnego to OK, ale licz się z problemem serwisowym. A cena. No cóż jak pytasz to chyba wiesz jaki to wydatek i pewnie że można za tą kasę złożyć fajne kółka ,ale czy tak odjechane???

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...