Skocz do zawartości

[amortyzator przedni] sr suntour xcr-lo 2008


kasini

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

witam jestem posiadaczem amortyzatora sr suntour xcr-lo 2008 skakalem z nim na troche na chopkach i raz przy jednym skoku mi sie zablokowla, wiec go rozebralem sprawdzielem blokade skoku ( w porzadku) tlumik ( wporzadku) wiec podejzewam ze cos siedzi w sprezynie tyle ze nie mam do niej dostepu tzn nie wiem jak do niej sie dostac, nie ma zadnej srobki ani nic dolaczam fotki moze ktos bedzie wiedzial jak to rozebrac http://zapodaj.net/118b064250e0.jpg.html

 

http://zapodaj.net/19335dc1e516.jpg.html

Napisano

Skakałeś na Suntourze XCR? ;) No ładnie.. Z tego co oglądałem w XCR'ze to tłumik ten jest zamknięty i nierozbieralny, natomiast w 100% pewien nie jestem. Radzę nie skakać na tym amorze, tym bardziej jeśli siedzi w unibiku flite, którego masz wypisanego w "sprzęcie". :D

Napisano

Zidentyfikowany - nie chodzi o to, że mi się nie podoba (to dobre rowery), natomiast nie jest to rower odpowiedni do skakania, tak samo jak amor XCR. ;)

Napisano

ej ludzie tak dla wiadomosci rower mam przerobiony i mowa nie jest o tlumiku tylko o sprezynie !!! tlumik owszem jest nierozbieralny ale chodzi mi o sprezyne !! z tego co wiem to starsza modele mialy nakretke ktora mozna bylo szybko i latwko odkrecic sprezyne ale w tym tak nie jest nie ma nic poprostu nic zeby go odkrecic ( nie spamujcie i gadajcie na temat)

Napisano

Sory - faktycznie - nie tłumik a sprężyna.. Te zdjęcia mnie zmyliły. Jak byś tak tylko zerknął na stronę suntour'a, do której podałem Ci już linka, to byś zobaczył, że by zajrzeć do sprężyny wystarczy odkręcić nakrętkę znajdującą się na koronie (na której zamontowana jest regulacja naprężenia wstępnego). Nie jest to łatwe biorąc pod uwagę, że w/w nakrętka jest z miękkiego plastiku i łatwo ją zajechać. Jest niby specjalny klucz do tego - ale nie miałem z nim nigdy do czynienia. Ja sam rozkręcałem delikatnie kluczem "żabką" przez szmatę.

 

P.S Wielkie litery i znaki interpunkcyjne mile widziane.

P.S 2 Nie ważne czy rower masz przerobiony czy nie - ani rama, ani amor do skakania się nie nadają. No ale życzę połamania sprzętu a nie siebie.;)

Napisano

gdy amortyzator ma sciagnieta obudwe( ten dol) to sprezyna i tlumik chodza normalnie nia stają a jak zaloze obudowe to nie idzie ruszyc amora, tak jakby zasysal powietrze

 

ale na tej stronie sa xcr z 2007 i jest totalnie inna konstrukcja od tych z 2008, jakim cudem odkreciles ten plastik zabka ??

Napisano

A czy ślizgi są całe i zdrowe? Przeglądając stronę Suntoura po wybraniu rocznika 2008 - wyrzuciło te manuale. Wątpię by zmieniono jakoś drastycznie budowę. U mnie w szafie jest Suntour XCR z 2006 roku. Złapałem żabką przez szmatę i odkręciłem. Ot cała filozofia.. Nie wiem czy zmieniła się w nowszych modelach ta nakrętka, czy jak? Zarzuć zdjęciem tegoż elementu. Chociaż jak mam być szczery.. skoro amor ze zdjętymi dolnymi lagami działa jak należy, to wina może leżeć po stronie ślizgów właśnie.

Napisano

Źle rozumiesz. Chodzi mi o ślizgi, a nie golenie - w przypadku XCR'a plastikowy element znajdujący się wewnątrz dolnych lagów bezpośrednio pod uszczelkami. Na Exploded View - element nr 4. - Czasami lubią się lekko przekręcić, co może spowodować zwiększone tarcie. Amortyzator po złożeniu robi się tępy i mulasty, czy całkowicie nie chce się uginać?

Napisano

No widzę zdjąłeś regulator naprężenia wstępnego. Żeby dostać się do sprężyny trzeba odkręcić ten dziwnie wycinany plastik - ale tak jak pisałem już - jesli nie jest to konieczne, to lepiej sobie podarować, bo łatwo zniszczyć ten pierścień.

 

To białe z tego co pamiętam poruszało się razem z tłokiem. Choć pewien nie jestem- mogę jutro rozebrać swojego XCR'a to Ci napiszę.

Napisano

aha jutro zobacze te slizgi i dam znac, ale watpie zeby to wlasnie bylo przyczyna problemu bo amortyzaor poprostu "zastygl" wielkie dzieki za pomoc ;]

Napisano

Nie ma sprawy. Jak coś to wbijaj na gadu jutro. Tam będzie trochę łatwiej i szybciej dojść do jakiś kreatywnych wniosków. :)

 

Pozdrawiam! :P

Napisano

Nie ma sprawy. Jak coś to wbijaj na gadu jutro. Tam będzie trochę łatwiej i szybciej dojść do jakiś kreatywnych wniosków. :)

 

Pozdrawiam! :P

 

ja tez pozdrawiam i dziekuje jeszcze raz za pomoc

Napisano

wiec tak przemienilem slizgi i amortyzator sie normalnie ugina, ale gdy przycisne mocniej to nagle twardnieje (wrecz staje), gdy naciskam powoli to normlanie idzie, wiec teraz jest problem z tlumikiem (tak przypuszczam) smarowalem go 2 miesiace temu, wazelina techniczna i przez ten czas nie mialem z nim problemu, teraz ten tlumik wydaj sie jak by byl "zapchany"

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...