Skocz do zawartości

[rower] Jaki MTB XC do max 2600zł


gregor205

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam wszystkich forumowiczów! Po przeczytaniu dużej ilości postów za i przeciw nadal mam dylemat w sprawie kupna roweru do max 2600zł.

Mam do wybory rower Kross Level A6 disc za - 2500zł, Kellys Madman - 2500zł. Oczytałem się, że Kellys'y pękają, że Kross to nic nie warte rowery ze względu na ramę. Proszę o dobre rady i pomoc w dokonaniu dobrego wyboru. Z góry dziękuję!

Napisano

W poprzednim numerze bikeboard był test Level A6 Disc - Mój odnośnikhttp://bikeboard.pl/index.php?d=sprzet&g=13&art=3638. Może Ci pomoże w roztrzygnieciu dylematu.

Czytałem ten artykuł. Mało co z niego wynika. W sumie piszą, że system hydraulicznych hamulców jest słaby z czym się nie zgodzę testowałem to na paru innych rowerach i działa naprawdę dobrze. Jedyna rzecz to musi się dotrzeć.

 

Powiem inaczej z czym mam problem, że zwracam się do szanownych kolegów z tego forum. Mianowicie zdecydowałem się wstępnie na Kross Level A6 disc, Kellys Madman oraz Author Versus. Wszystkie są bardzo podobnej klasy i są w prawie identycznej cenie. Chciałbym poznać opinie ludzi, którzy się znają w temacie rowerów MTB ( chyba lepiej z problemem trafić nie mogłem ). Co tak naprawdę bym chciał od roweru za te pieniądze? Mniej więcej aby był w osprzęcie tych modeli co podałem. Najważniejsza jest dla mnie rama i widelec, gdyż ważę około 110 kg, wzrost 187cm. Jazda na rowerze to będzie lekki XC - park, las czasem jakieś lekkie góry. Moją jedyną obawą jest trwałość ramy, gdyż nie chce po 3-4 latach zobaczyć jak się złamie, a będzie np. po gwarancji. Mam rower górski, który kiedyś dostałem - jakieś 10 lat temu. Co prawda jest stalowy ciężki, ale co ja na nim kiedyś robiłem skoki, ostra jazda, góry, ile upadków itp. A rama cała, świetny lakier nic nie odpada. Nawet rawki są w niezłym stanie. Rower kosztował na tamte czasy jakieś 600zł. Dlatego też wydając 2500 ( 5 razy tyle prawie ) będę czegoś oczekiwał od tego roweru min. 5 lat bez większych usterek przy mieszanej jeździe bez szaleństwa (czytaj maratony, zjazdy itp.) Tym samym proszę kolegów z forum i zapalonych profesjonalistów o pomoc w podjęciu słusznej decyzji. Na marginesie mam dość słuchania właścicieli sklepów firmowych Kellys, Author i Kross, którzy narzekają każdy na siebie, że Kellys to dno bo się łamie, Kross to polskie i nic nie warte podobnie z Authorem i podobnymi trendowymi markami. Każdy ciągnie w swoją stronę.

 

BTW - Myślałem o składaniu roweru na własną rękę, ale jest duży problem nie znam się na tym na tyle dobrze, nie mam narzędzi, a co najgorsze czasu.

Napisano

akurat konczy sie sezon rowerowy i mozesz tez sprobowac rozejrzec sie za rowerumi ktore kosztuja ponad 3tys zlotych bo i tak jak dobrze zakrecisz to dostaniesz znizke i zaplacisz 2600 :P

Ot taka moja mala rada :)

 

Jezeli chodzi o te 2 rowerki to wsumie kross obecnie jest juz dobra polska marka :P Ja jednak bym bral kellysa :D

Napisano

Za cenę do 2600 zł wybrałbym już coś całkowicie innego od renomowanego producenta...

Pytanie czy jesteś zainteresowany czymś innym, czy uparłeś się na jeden w tych dwóch...?

Napisano

Za cenę do 2600 zł wybrałbym już coś całkowicie innego od renomowanego producenta...

Pytanie czy jesteś zainteresowany czymś innym, czy uparłeś się na jeden w tych dwóch...?

 

Powiem tak nie uparłem się na żadną markę. A kwota, którą podałem jest właśnie po upustach tzn. np. Madmann kosztuje 3200zł / przecena na 2500zł, Kross Level A6 Disc - 2800zł / przecena na 2400zł, Author Versus - około 3000zł / przecena na 2600zł.

 

Chciałbym usłyszeć od Was dobre propozycje. Tzn. tak jak Wy byście mieli do dyspozycji 2600zł to co byście wybrali.

 

Dziękuję za dotychczasowe zainteresowanie i czekam na konkretne propozycje. Dziękuję i pozdrawiam!

Napisano
Napisano

Kolega Gregor205 dosyć sporo waży dlatego rama Kellysa ...? :D mam paru znajomych co na nich jeździ i nie narzeka (tylko żaden z nich nie waży więcej jak 85kg),ale można spotkać sporo postów o pękających ramach tego producenta.

Ja bym polecił rockridera 8.1 ;) Osprzętem mało który w tej cenie (teraz jest po 2499PLN) mu dorówna: pełny napęd sram x-7, korba Truvative Firex 3.1 ze zintegrowaną osią, avidy juicy 3, Rock Shock Tora. A co do ram 8.1: Z jednego tematu na tym forum dot. ram(http://www.forumrowerowe.org/topic/57670-ramy-producenci/) wynika że jest 3 głównych producentów: Merida, Giant i Kinesis, którzy robią ramy dla innych firm. Oglądałem z bliska ramę 8.1 i gianta XTC i mają prawie identyczne kształty dlatego pokuszę się o tezę że ramy do rockriderów robi giant :yes: tym bardziej, że Decathlon tak samo jak Giant daje 5 lat gwarancji na ramę.

Napisano

W sumie piszą, że system hydraulicznych hamulców jest słaby z czym się nie zgodzę testowałem to na paru innych rowerach i działa naprawdę dobrze. Jedyna rzecz to musi się dotrzeć.

 

Też jestem tego zdania, miałem okazję jeździć na Signie z tymi hamulcami i naprawdę dawały radę. Troche dziwne, że tak piszą o nich tym razem, bo o ile dobrze pamiętam były ze dwa artykułu w których je chwalili...

Napisano

Kolega Gregor205 dosyć sporo waży dlatego rama Kellysa ...? :D mam paru znajomych co na nich jeździ i nie narzeka (tylko żaden z nich nie waży więcej jak 85kg),ale można spotkać sporo postów o pękających ramach tego producenta.

Ja bym polecił rockridera 8.1 ;) Osprzętem mało który w tej cenie (teraz jest po 2499PLN) mu dorówna: pełny napęd sram x-7, korba Truvative Firex 3.1 ze zintegrowaną osią, avidy juicy 3, Rock Shock Tora. A co do ram 8.1: Z jednego tematu na tym forum dot. ram(http://www.forumrowerowe.org/topic/57670-ramy-producenci/) wynika że jest 3 głównych producentów: Merida, Giant i Kinesis, którzy robią ramy dla innych firm. Oglądałem z bliska ramę 8.1 i gianta XTC i mają prawie identyczne kształty dlatego pokuszę się o tezę że ramy do rockriderów robi giant :yes: tym bardziej, że Decathlon tak samo jak Giant daje 5 lat gwarancji na ramę.

 

Rozmawiałem dzisiaj z człowiekiem z Decathlona z dobre 20 min. przez telefon. Miałem trochę szczęścia i trafiłem na kompetentnego pracownika. Udzielił mi dużo cennych rad itd. Wszystko jest super jeśli chodzi o Decathlon Rockrider'a 8.1, ale co przemawia na jego nie korzyść. Mianowicie to cena 2899zł i ani złotówki mniej, dalej 70km do sklepu od mojego domu - w razie jakby coś się działo ze sprzętem. Dlatego też powiem Wam, że za tą cenę nie warto go brać, bo wiem, że można było go kupić za 2000zł na początku roku. To tyle jeśli chodzi o Rockridera 8.1.

Jeśli chodzi o mój wybór to na pewno musi paść w jednym ze sklepów w moim mieście, a jest ich, aż 3 ( te, które się liczą moim zdaniem ). I tak najbardziej kompetentni ludzie, którzy wytrzymują setki moich średnio godzinnych pytań to sprzedawcy Kellys'a (autoryzowany serwis od ponad nie chce skłamać 7-8 lat). I pomimo, iż chodzą plotki, propagandy prawdziwe lub nie zdecyduję się na Kellys'a Madmann'a. Dlaczego bo jest to dobry rower jeśli chodzi o osprzęt. Z kolei rama no cóż ... Jakoś mało wierze w te bzdury, że ramy Kellys'a łamią się od tak. Bo kupując rower do 4000-5000 tyś. jasno jest napisane w instrukcji, katalogu o rodzaj jego przeznaczenia, czyli XC - Cross, Country, żadnych ostrych zjazdów lub wyścigów itp. Tym samym ramy i rowery te do 20 tyś przy ciągłym wyczynowym sporcie extreme wytrzymują góra dwa, trzy lata. Ktoś pyta dlaczego, skąd to wiem, taki laik? Już odpowiadam. Nie trzeba być mózgiem, żeby zrozumieć pewną rzecz, iż lżejsze materiały tym słabsze (wiadomo można dyskutować o karbonie, czy tytanie). Co to znaczy słabsze mianowicie chodzi o zmęczenie materiału tzw. jego eksploatacją. Jeśli ktoś używa rower taki właśnie XC do celów extreme to każda rama pęknie, uszkodzi się lub coś innego. Takie jest moje zdanie na temat pękających ram. Każdy może mieć inne zdanie, które chętnie poznam powiem szczerze. Ale wiem dziś na pewno, że za 2600zł nie kupi się dobrego roweru z dobrą ramą i osprzętem. Bo albo dostaniemy dobrą ramę i słaby sprzęt lub średnią ramę i dobry sprzęt.

 

Żeby było jasne nie bronie Kellys'a, i żadnej innej marki.

 

P.S. Przepraszam, za składnię językową, ale już trochę późno. Pozdrawiam!

  • 1 miesiąc temu...
Napisano

Sama firma Kelly's ogranicza wagę rowerzysty do max. 90 kg - dotyczy to również modelu madamnn. Poza tym rower OK - ale:

1. Korba - wartą ją wymienić choćby na SLX'a;

2. Dzwoniące hamulce tarczowe Hayes - do tego należy się niestety przyzwyczaić - żadna regulacja nie da tu efektu.

3. Pedały - od razu wymienić na SPD

Napisano

Ale kelly's daje 5 lat gwarancji na aluminiowe ramy, ewentualne peknięcia musi objąć.

A po za tym ładne rowerki :)

 

Dawał 5 lat na ramę. Teraz jest dwa lata na ramę i dwa na osprzęt. Przyczyną takich zabiegów prawdopodobnie jest sytuacja, w której to rowery były wykorzystywane niezgodnie z przeznaczeniem np. XC na wyścigach itp. I tu pojawiały się pękające ramy i dużo reklamacji. Jak pisałem wyżej XC do XC, itd. i nie powinno być żadnych problemów.

Napisano

czesc:)

kupilem rower scrapper ar1 w go sporcie za 1099zł z ktorego teraz zostala tylko rama i za wszystkie zmiany czyli caly naped x.7 opony karma kokpit boplight wyszlo mniej niz 2000zł... ludziie mowili mi ze we francij jest to bardzo ceniony rower ma dobra sztywna rame.A u nas gwarancje jest na 5 lat chyba.A tu masz scrapper ar2 a hydraulicznymi hamulcami deore i na osprzecie deore a cena tego roweru w Go to 1400zł wiec sie oplaca

 

http://rowery.onet.pl/4,35,155265,16434,go_sport_scrapper_ar_2,sprzet.html

Napisano

Ale kiedy kelly's skrócił okres gwarancyjny? Ja w styczniu kupilem rower z kolekcji 2009 i wyraźnie mam napisane w karcie, ze producent udziela gwarancji na aluminiową rame na 5 lat, pod warunkiem ze jest uzywany zgodnie z przeznaczeniem. Na osprzet jest krócej ale nie pamietam ile.

Napisano
czyli XC - Cross, Country, żadnych ostrych zjazdów lub wyścigów itp

A XC to przepraszam co to jest? Jazda po bułki? Wiem, że zwyczajowo mówi się XC jako zamiennik MTB ale to pełnoprawna dyscyplina sportowa http://pl.wikipedia.org/wiki/Cross-country_(kolarstwo_g%C3%B3rskie)

 

Tym samym ramy i rowery te do 20 tyś przy ciągłym wyczynowym sporcie extreme wytrzymują góra dwa, trzy lata

Rowery powyżej 20tyś to już inna technologia czy co? Problem w tym, że najwyższy model Kellysa za 15tyś przeznaczony do ścigania (i wykorzystywany tak przez team Kellys) jest rowerem niepewnym. Bo tak jak kilka lat temu pękały aluminiowe Sabotage, to tak wciąż są przypadki pęknięć ram, tym razem, karbonowych. Dlaczego wszelkie Scotty, Gianty, Meridy, Lapiery, Specializedy itd. przejeżdżają cały sezon bez problemu? Coś tu więc jest nie tak.

 

 

Poza tym, kto kupuje rower za 2500zł do ścigania? To typowa kwota, jaką wydaje Kowalski bo spodobała mu się jazda na rowerze i chce kupić "świetną maszynę". Będzie jeździł nim po okolicznych lasach czy też polach, przy okazji wskakując na piwo. Nikt o zdrowych zmysłach nie pojedzie nim na górski maraton. Ale tak całkiem przypadkiem wracając do tematu...

http://allegro.pl/item768664280_rower_gary_fisher_piranha_08_nowa.html

http://allegro.pl/item778256076_super_author_egoist_19.html

http://allegro.pl/item777798018_radon_zr_litening_20_xt_reba_avid_ritchey.html

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...