kilroy Napisano 31 Sierpnia 2009 Napisano 31 Sierpnia 2009 Rower w totalnej rozsypce, zaczynam zdejmować korbę (Truvativ Firex) i sobie dopiero przypominam, że ma gwint przy ściągaczu zerwany Siłowałem się trochę z tym, ale za Chiny Ludowe rady nie dałem. Macie może jakieś patenty, którymi zechcielibyście się podzielić?
Mod Team Odi Napisano 1 Września 2009 Mod Team Napisano 1 Września 2009 Przejechać się, depnąć mocniej i samo puści. A jak nie to ściągacz uniwersalny, tak to mniej więcej wygląda: http://www.allegro.pl/item720490495_uniwersalny_sciagacz_do_lozysk_0_120_mm.html http://www.allegro.pl/item718111296_sciagacz_do_lozysk_85x100_37d401_frame_jotkel.html
kilroy Napisano 1 Września 2009 Autor Napisano 1 Września 2009 No wiesz, mi bardziej chodziło o taki sposób, że nie będę musiał na powrót kół zakładać, bo z całego osprzętu ostał się tylko amor, mostek + kiera (+ to co na niej), no i nieszczęsna korba. Ale dzięki za odp
kilroy Napisano 9 Września 2009 Autor Napisano 9 Września 2009 No i lipa, jeździłem ładnych parę minut i nic Jutro chyba do mechanika uderzę, może mi coś z tym zrobi.
mawronski Napisano 9 Września 2009 Napisano 9 Września 2009 Sposób opatentowany na korbie sh Alivio od strony zębatki (jest prościej). -Odkręcić najmniejszą koronkę (z powodu gabarytów używanego sprzętu) -zakleszczyć dwuramienny ściągacz do łożysk na aluminiowym korpusie korby (myślałem, że się zniszczy a po ściągnięciu zostawił tylko porysowaną farbę) -dodać element kontrujący (u mnie wkład klucza grzechotkowego 1/2" (zdejmowałem z pustej ośki octalinka) -... i do przodu w tym Truvativie chyba będzie można zastosować także w korbie bez talerzy bo subtelność tej korby porównywalna z czołgiem Tygrys 3 daje ściągaczowi dobre podparcie (z mojej lewej Alivio ściągacz się ześlizgiwał zostawiając bardzo "profesjonalne" szramy )
Mod Team Puklus Napisano 10 Września 2009 Mod Team Napisano 10 Września 2009 w tym Truvativie chyba będzie można zastosować także w korbie bez talerzy bo subtelność tej korby porównywalna z czołgiem Tygrys 3 daje ściągaczowi dobre podparcie (z mojej lewej Alivio ściągacz się ześlizgiwał zostawiając bardzo "profesjonalne" szramy ) Jezeli ten Firex jest ze zintegrowana osia to takie manewry tylko z lewej strony. Fakt faktem ze ja korbe na kwadrat sciagałem scigaczem do łozysk. ciezko było ale bez wiekszych szkod sie obeszło. przypominam, że ma gwint przy ściągaczu zerwany Siłowałem się trochę z tym, ale za Chiny Ludowe rady nie dałem. Macie może jakieś patenty, którymi zechcielibyście się podzielić? Czy masz na mysli gwint w ściagaczu ?? to nie lepiej kupić za "dychacza" nowy i spokojnie sciagnąc ??
kilroy Napisano 10 Września 2009 Autor Napisano 10 Września 2009 Czy masz na mysli gwint w ściagaczu ?? to nie lepiej kupić za "dychacza" nowy i spokojnie sciagnąc ?? Niestety, i na korbie i na ściągaczu jest zjechany. Innymi słowy i jedno i drugie do wywalenia (ale zapasowe ramię mam). A gdyby zrobić tak, żeby połączyć ściągacz z korbą Poxipolem? Bo już próbowałem owijaniem taśmą materiałową i lipa
Mod Team Puklus Napisano 11 Września 2009 Mod Team Napisano 11 Września 2009 skoro ramie jest do wywalenia a masz nowe na wymiane mozna pokombinowac. Z klejem wydaje sie niezły pomysł ale nie poxipol bo to szit kup żywide epoksydową, cos w rodzaju "distal". powinno puścic tylko taki klej schnie ok 1-2 dni. jak to nie da rady to proponuje przeciac korbe piłka w kilku miejscach (ale w okolicy mocowania korby) ale tak zeby nie uszkodzic suportu, osłabić ja maxymalnie jak sie da. aluminium jest kruche pozniej srubokret i młotek i powinna sie rozłupac. Ja robilem tak ze swoja korbą. odkreciłem tą srube dociągająca ramie a ze ona jest na imbus to idealnie "kulka" sciagacza do łozysk w tym klinowała. ramiona sciągacza zaczepiałem przy samym suporcie i kreciłem. co prawa co chwile poprawiałem odkrecałem zakrecałem ale po ok poł godzinie sciągnałem.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.