Skocz do zawartości

[hamulce tarczowe mechaniczne] Ciężko działające GX2 (MX2)


makbol

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

 

Posiadam hamulce tarczowe mechaniczne Hayes GX2 (MX2) w Rowerze Giant Yukon. Od czasu zakupu (3lata) nic z nimi nie robiłem i pamiętam dobrze że od tego czasu klamka hamulca działała ciężko, tak samo ciężko jak teraz. Wtedy myślałem że to kwestia dotarcia, teraz jednak widzę (widziałem to wcześniej ale nie miałem czasu na naprawę tego) że jest tak samo. Porównując z kolega który ma ProMax DSK-320 w Mongoose Fireball działają naprawdę ciężko. Zastanawiam się czy to kwestia regulacji, smarowania czy może linek i pancerzyków. Jeśli to kwestia smarowania to w takim razie gdzie powinienem smarować?

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Szczerze mówiąc to miałem juz u siebie 3 różne pary klamek i jakoś nie spotkałem się z tym, żeby hamulce źle hamowały czy ciężko chodziły.

Fakt, że teraz gdy jeżdżę na Avidach SD7 ich działanie poprawiło się, ale to za sprawą klamek.

 

Wszystko jest kwestią wyregulowania, choć oczywiście nowe linki i pancerze po 3 latach by się przydały.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakich klamkek używasz? W hayesach wymagana jest klamka o bardzo małym ciągu. Normalne klamki od V'brake słabo się z nimi sprawdzają.

 

Rzeczywiście niestety posiadam (tak wnioskuje bo jest napis v-brake) klamki do v-brake, dodatkowo są one zintegrowane z przerzutkami także wymiana nie bardzo wchodzi w grę. Czy rzeczywiście klamki robią taką różnicę?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

makbol jakie masz te klamkomanetki? Możesz zrobić zdjęcie jeśli ciężko będzie ci je zidentyfikować. Napiszę jeszcze raz, że hamulce MX-2 działają bez jakiegokolwiek problemu z klamkami do V-brakeów. Przetestowałem już je z trzema różnymi parami klamek i nigdy nie było problemu, a różnica w hamowaniu a raczej jego jakości tkwi w różnicy konstrukcji pomiędzy klamkami, ale nie jest powodem nie działania czy ciężkiego działania hamulca. Tymbardziej, że skoro mowa o klamkomanetkach to kolega ma zapewne Shimano w swoim rowerze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Tak to ST-EFy. Wszystko powinno być w porządku. Moja propozycja jest taka, aby być pewnym że zrobione będzie co tylko się da by działało: skoro 3 lata nie wymieniałeś linek i pancerzy warto by to zrobić bo to mały koszt (około 10 zł do tylnej tarczy) a wiele można zyskać, przy okazji zdejmowania zacisku zobacz czy tłoczek się nie zacina, sprawdź też czy klamka lekko chodzi, jeśli jest ok, to pozostaje porządna regulacja, jeśli nie to pisz to będziemy rozwiązywać krok po kroku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

MOim zdaniem to wina samych zacisków. Skoro od nowosci ciezko chodziły to zabrudzenie pancerzy nie zabardzo tu pasuje. Wypada odkrecic linke od zacisku i recznie sprawdzic, porownac z innym najlepiej takim samym jak ciezko cięgło hamulca pracuje. Niewiem jak ten zacisk jest tam w srodku zrobiony ale moze jest nie nasmarowany dobrze albo za mocno skrecony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiedzcie proszę jeszcze jak najszybciej czy w linkach/pancerzach jest jakaś różnica?

Np. czy się różnią te dwa zestawy:

http://allegro.pl/item715186196_super_zestaw_do_przerzutek_elvedes_panc_linki.html 80zł

http://allegro.pl/item713607449_linki_panczerze_shimano_przerzutka_od_xtrabike.html 21zł ?

Czy warto dopłacić za lepsze?

 

Dodatkowo jeśli hamulec (tłok, zacisk) potrzebowałby smaru to jaki? Czy takie coś http://allegro.pl/item724623734_smar_carlube_do_lancucha_i_linek_400ml_f_vat.html rzeczywiście jest potrzebne?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najprawdopodobniej udało mi się znaleźć winowajce całego problemu. Jest nią linka która ociera (ilustracja poniżej) o metal. Oczywiście wymieniłem linkę i hamulce chodzą teraz o niebo lepiej jednak wydaje mi się że gdyby wyeliminować jeszcze ocieranie o metal było by dużo lepiej. Tylko jak?

 

66e6080eab89477be60c7193510d86.jpeg

 

Wczoraj także rozkręciłem hamulec i próbowałem go wyregulować. Trochę dziwnie to wszystko działa i nie do końca wiem jak ma byc ustawiony ten bolec do którego jest przyczepiona dźwignia. Raz ustawiam go tak że jest większy skok a raz tak że mniejszy. Nie bardzo wiem od czego to zależy.

Znalazłem instrukcje i poradnik serwisowy do hamulców Hayes MX-2 (GX-2) jednak jest po angielsku i pisana językiem specjalistycznym to trudno ją zrozumieć. Być może jest ktoś na forum kto zna angielski w takim stopniu by przetłumaczyć chociaż sekcje instalacji (tam domyślam się że jest regulacja bolca)

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Okrągły wąski pilnik w dłoń i do dzieła, poszerzysz dziurę i po kłopocie.

Sam kiedyś miałem ten problem, ale nawet o tym zapomniałem.

Choć u mnie hamulec chodził dobrze, ale czasem przy większym zużyciu klocków haczył i nie odbijał do końca.

Po szlifie było już ok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Wymień tą linkę! :)

Linka naturalnie została już wymieniona :). Dodatkowo naoliwiłem wewnątrz linki i hamulce działają teraz dość dobrze.
Z chęcią przetłumaczę jak strona Hayesa zacznie działać, bo ona coś chyba tylko działa w dzień czasu lokalnego, przynajmniej u mnie.

Jeśli w dalszym ciągu serwis nie działa (chociaż u mnie działa) to wrzucam mirror

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to widocznie u mnie nie działa - niezależnie jak nie wejdę na ich stronę, jak nie odświeżę to czasem po prostu nie działa. No, ale mniejsza o to - ściągnąłem z mirrora i nie ma tam nic o tym co piszesz. Jest tylko typowo jak przykręcić do widelca / ramy, jak założyć linkę, jak wyregulować i jak zmienić klocki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...