Skocz do zawartości

[rower] Specialized Stumpjumper FSR Pro


goncik

Rekomendowane odpowiedzi

Tytułem wstępu... historia może i nie porywająca, ale jak doszło do złożenia tego Speca. W 1998 kupiłem Gary Fisher Gitche Gumie, pomykałem troszkę po obozach rowerowych i stwierdziłem, że to za mało. Do 2006 roku ze starego Garego została tylko rama i siodełko (reszta wymieniona :) no ale dusza pozostała). Natomiast Spec pojawił się w myślach gdzieś około 2004, ale wtedy nie sprzedawali oddzielnie ram (czasem można było coś trafić, ale to było 2/3 ceny całego roweru) a cały nowy rower był za drogi. No i w 2009 znalazłem ramkę rocznik 2008 więc trochę przecenioną i tak się zaczęło. Wiedziałem, że napęd oprę o Shimano XT (dobre doświadczenia z poprzedniego roweru), nad kołami myślałem czy składać czy fabryczne kupić, stery wiedziałem, że Cane Creek (patrz poprzedni rower), kierownica i mostek... podobał mi się Easton :), nad amorem rozmyślałem bo w grę wchodził jeszcze Rock Shox. Ostateczna decyzję podjąłem po targach rowerowych w 2009, które odbyły się na przełomie lutego i marca w Warszawie.

 

Krótka specyfikacja:

Rama: Specialized Stumpjumper FSR Pro 120mm, L

Damper: Specialized AFR Brain Shock and Brain Fade, 7.25x1.75

Amor: Fox Vanilla 32

Koła: Easton Havoc

Opony: GEAX Mezcal 2,1-przód, 1,9-tył

Dętki: Maxxis Flyweight MTB Tube

Pedały: Shimano XT M770

Korba: Shimano XT M770

Kaseta: Shimano XT M770

Łańcuch: Shimano XTR, 106 ogniw

Przerzutki:

Przód: Shimano XT M770

Tył: Shimano XTR M970 Low Normal

Manetki: Shimano XT 2009

Hamulce przód/tył: Avid BB7 (185/160mm)

Sztyca: Thomson Elite 30,9x410mm

Siodełko: no tego jeszcze nie mam, jeżdze na pożyczonym z Garego

Stery: Cane Creek S3

Mostek: Easton EA70, 90 mm

Kierownica: Easton EA70 MonkeyBar, 685mm

Pancerze: Clark's

Chwyty: Odi Ruffian

 

Masa całkowita jeszcze do końca nieznana. Pomiar uniemożliwia brak siodełka docelowego, ale na pewno ogólna masa nie przekroczy 12,5 kg. Na dzień dzisiejszy jest 12287g. Choć masa nigdy nie była najważniejszym priorytetem to Spec jest lżejszy niż poprzedni GF.

 

Wrażenia:

Pierwsza jazda miała się odbyć w moje urodziny no ale wyszło 1,5 miesiąca wcześniej. Ostatnie części przyszły pod koniec czerwca, rower skończyłem składać po 23 no i około północy rower przeszedł jazdy próbne.

 

Pierwsze wrażenia, że jest jak ciężka sofa, miękki, rozlazły i mało wrażliwy np na ruchy kierownicą.

... Trzeba było poustawiać amortyzację (łącznie 7 pokręteł - dobrze, że komputera się nie podłacza).

Po ustawieniu rower okazał się... zwinniejszy niż poprzedni HT, znacznie szybszy niż GF, no i amortyzacja - rewelacja wybiera prawie wszystko (tylko trzeba dobrze ustawić ciśnienie w damperze, pod wagę, u mnie stanęło na 155-160 PSI). Małym minusem lub kwestią przyzwyczaja się jest podrzut przedniego koła. Trudniejszy niż w GS z RockShox Duke XC - za pewne kwestia różnicy skoku 106mm vs 140mm Foxie

 

Zmiany:

Co bym zmienił... kierownicę na Easton MonkeyLite XC o wysokim wzniosie (miałem ja w ręku, wązy jak plastikowa rurka :) manetki na RapidFire XTR i... może korbę na Race Face :) ale na razie do bikefiction... :P

Czego bym na dzień dzisiejszy nie zmienił... ramy, klamek, kół, chwytów i kilku innych szpargałów.

 

Zapraszam do galerii na Forum Rowerowym...

http://www.forumrowerowe.org/index.php?app=gallery&module=user&user=117511&do=view_album&album=376

 

PS. Acha i bardzo mnie cieszy to, że rower złożony prawie całkowicie własnoręcznie. Wyjątkiem była zamontowana w sklepie korba.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...