Skocz do zawartości

[Rama] full lapierre x control 210


muzycom

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

 

Trafiłem na allegro na takiego lappiera, akurat w rozmiarze i geo która mi pasuje.

 

http://allegro.pl/item711756459_rama_full_lapierre_x_control_210_stan_idealny.html

 

Na systemach zawieszenia i samych damperach z nam się słabo, bo jeździłem do tej pory na sztywniakach. :)

Co możecie mi powiedzieć o tym jednozawiasie i o samym damperze?. Jak to się sprawuje w boju?

Jeździł bym na tym głównie po górkach + maratony.

 

Proszę o opinie.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No, że ramka fajna to ja wiem :)

 

Bardziej mnie interesuje jak się to zawieszenie sprawuje z tym damperem na np długich asfaltowych podjazdach?

 

RP23 to około 1000 zł więc tanio nie jest.

 

Ps. Coś mi się zdaje, mamy wspólnych znajomych. Ostatnio widzieliśmy się chyba na mini nocnej masakrze :)

Ten twój lapierre jest czarny?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sami wybraliście trasę :)

 

Co do długich asfaltowych podjazdów to VPP daje rade - ale nie jest to ideał. 1000 zł za damper może i drogo ale moim zdaniem warto - zdecydowanie usportowi to rower, zmniejszy bujanie praktycznie do 0 a jak będziesz chciał bardziej miękko do rekreacji to odłączasz platformę i heja...

 

AA przy okazji trochę zwiększy się skok ramy - bo fabryczny damper ma 34 mm skoku a fox 38 :).

100/34 = 2,941

38*2,941 = 111 :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość R3surrection

sprzedaję właśnie rp23 stan idealny 165mm za rozsądną cenę- 800zł

 

ps

 

jak pojeźziłeś fullem z RP23 to potem jazda na innym damperze to porażka :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rulez, znowu w złą wróżkę się bawisz... Trzeba cię będzie starą metodą zadusić, spalić i rozsypać przed wjazdem do miasta... :thumbsup:

 

Kamień, który miałby rozciąć stalową linkę, mającą zwykle jeszcze zapas luzu, zakończył by żywot każdej ramy aluminiowej lub karbonowej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wystarczy, że tą linkę zmiażdzy, a to żaden problem , sądząc po wgniotach w mojej ramie, jeśli jeździsz po parku , takich doświadczeń nie masz :D

Niestety po moich doświadczeniach bardzo nie podoba mi się prowadzenie linek dołem , to nie wróżby , tylko praktyka :thumbsup:

I bez różnicy, czy to Lapierre, czy Spec ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zbastujcie proszę

Muszę przyznać rację Rulezowi

Nauczony doświadczeniem z ramą trekingową na bazie której zrobiłem sobie zimówko-przełjówkę ( Linki dołem ;) ) parę razy późną jesienią i zimą sobie poszalałem na zmrożonych ścieżkach leśnych

W terenie niestety zdarzyło się i to nie raz, że linki i korba dostały nieźle to znaczy raz przygniotłem i postrzępiłem linkę a drugim razem urwałem ślizg.

Gdy szukałem sobie ramy full suspension jednym z warunków był : wysoko umieszczony suport oraz linki pancerze i przewody hamulcowe górą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ta pewnie, jak zmiazdzy linkę, to dopiero będzie działała, W rowerze w góry ta minimalna różnica w precyzji jest zbędna.

Zresztą jest też inny sposób, jeśli chcą być tacy do przodu , to niech puszczą linki w ramie i mufie suportu :)

Tak jak to robi Duratec :

http://www.duratec.cz/cs/modely/mtb-hardtail/canner-cc1/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prawdopodobieństwo że coś zgniecie linkę jest raczej niewielkie , a jeżeli doszło by do tak dużego uderzenia to martwiłbym się raczej o ramę . Puszczanie linek w ramie nie jest żadną nowością wiele firm to stosuje .

Za jednym i drugim rozwiązaniem przemawia jakieś za i przeciw i jest to raczej sprawa drugorzędna przy wyborze roweru.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyszło na to, że jednak jest spore , przykłady moich wgniotów, czy opisane przez Amoniaka , oraz przykład ramy Ivana mówią same za siebie , i jest ich wystarczająco dużo.

Dla mnie to sprawa bynajmniej nie drugorzędna, a , że niektóre firmy idą na łatwiznę ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie powiem, zastanawiałem się czy dolne prowadzenie linek nie jest niebezpieczne (szczególnie przewód hamulca) ale od półtora roku śmigam na takim rozwiązaniu, latem, zimą, po górach i po trójmieście, rama cała poobijana, a wszystkie kabelki w świetnym stanie:) tak więc chyba nie taki diabeł straszny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...